Wyniki wyszukiwania
Fraza: treningi Liczba wyników: 1481Witam na codzien trzymam diete kcal itp regularnie trenuje na silowni oraz wykonuje treningi interwalowe ogolnie staram sie trzymac diete caly czas ale czasami trafi sie jakies wesele, urodziny, jakas rodzinna impreza i wtedy jak sobie pojem tych wszystkich potraw co sa zerwowane jak jeszcze dojdzie do tego alkohol to w jeden dzien moja sylwetka zmienia sie drastycznie robi mi sie oponka na brzuchu puchne jestem taki jak by to nazwac Ulany trace wszystkie zarysy miesni po takich imprezach mam strasznego dola i zalamanie psychiczne ze cala ciezka praca poszla na marne czy takie skkutki sa normalne czy moge miec jakis problem z organizmem prosze o pomoc naprawde ciezko mi z tym pozdrawiam
Witam.
Ćwiczę 6 dni w tygodniu mniej więcej w takim planie:
Poniedziałek: siłownia
Wtorek: bieganie
Środa: siłownia
Czwartek: bieganie
Piątek: siłownia
Sobota: bieganie
Na siłowni robię treningi ogólno-rozwojowe mniej więcej obciążeniem około 60-70% maksymalnego obciążenia.
W dni biegowe przebiegam 5 km (około 30 minut, chcę zwiększać powoli dystans aż do 10 km, ale to plan na kilka miesięcy wprzód)
Dodam, że zdarzają mi się tygodnie, gdzie nie wykonuje planu w 100% (wyjazdy, nadgodziny w pracy i inne sprawy które można by podpiąć do kategorii życie codzienne). Jak dotąd jadę w ten sposób jakieś 3 miesiące i jest ok, lecz zastanawiam się, czy taki plan nie jest zbyt wyczerpujący dla organizmu i czy nie obudzę się za kolejne 3 miesiące całkiem wypruty?
Witam, mam 20 lat, mój staż na siłowni to około 3 lata. Od niedawna mam dość nieprzyjemny problem. Zacznę może od początku, w styczniu tego roku zacząłem przygodę z Tajskim Boksem - 2 treningi MT - 2 góra 3 treningi FBW na siłowni tygodniowo. Po jakimś czasie zacząłem odczuwać nieprzyjemny ból na środku klatki, przy dipsach lub pompkach, ostatnio zmuszony byłem zrobić kilkumiesięczną przerwę od jakiegokolwiek wysiłku ze względu na mononukleozę, jednak teraz jakiekolwiek ćwiczenie angażujące mięśnie klatki piersiowej sprawia mi straszny ból. Czym może być to spowodowane ? Może jakieś ćwiczenia rozciągające by mi pomogły ?
Witam!<br /> <br /> 5 tygodni temu uległem kontuzji zwichnięcia barku. Aktualnie jestem w fazie rehabilitacji, fizjoterapeuta powiedział że nie ma już przeciwwskazań do powrotu na siłownie, pod warunkiem że będę wykonywał ćwiczenia które nie obciążają nadmiernie stawu ramiennego, a jednocześnie powinienem pomału zacząć wzmacniać mięśnie z powrotem. Moje pytanie brzmi: Jakie ćwiczenia mogę zamieścić w swoim treningu? Zwiększyłem znacznie intensywność ich, kosztem ciężaru którego na chwilę obecną aby coś "nie chrupło". Dobrałem sobie zestaw ćwiczeń pod brzuch, nogi i biceps, przy którym nie odczuwam bólu w barku, lecz potrzebowałbym jakiś pomysłów apropo klatki, pleców, ewentualnie coś żeby wzmocnić bark i stożek rotatorów.<br /> <br /> Pozdrawiam!
Witam serdecznie,
W ostatnim czasie mój tato cierpi co raz bardziej z powodu leczenia niegojących się ran, będacych wynikiem przewlekłego owrzodzenia żył i niewydolności krążeniowej w kończynach dolnych. Ponad to moja mama miała niedawno zabieg usuwania żylaka metodą Babcocka. Piszę o tym na wstępię, by nadmienić, że mam uwarunkowania genetyczne do podobnych schorzeń.
U siebie zaobserwowałem częstą opuchliznę na kostkach obu nóg i mocne swędzenie powiększającej się latami widocznej żyły na prawej łydce. Pewnego dnia tak mocno podrapałem, że zostały znamiona.
Mam 28 lat, trenuję kulturystykę. Na siłownię chodzę około 4-5 razy w tygodniu. Jest to trening z obciążeniami oraz trening typu cardio. Jeżeli chodzi o nogi, to treningi były na ogół ciężkie, a obciążenia w siadzie ze sztangą sięgały do 200 kg (w przypadku wypychania suwnic nawet do 400 kg). Wymiar uda około 64-70 cm w zależności od okresu (redukcja masy lub jej budowanie).
W związku z nasilającymi się komplikacjami i ostrzeżeniami mojego taty udałem się na konsultację do lekarza i na badanie Doppler. W efekcie otrzymałem poniższą diagnozę i zalecenia:
"ROZPOZNANIE: Niewydolnosc ujscia i pnia VSM dex z refluksem zylnym pomad 2 sek zasilania przez niewydolny perforator Shermana, niewydolna zyle Leonarda. Niewydolnosc dystalnego odcinka pnia VSM sin z refluksem zylnym 1 sek zasilania przez noewydolny perforator Cocketta III.
ZALECENIA: leczenie operacyjne EVLT VSMdex z miniflebectomia zyly Leonarda z uzupelniajaca skleroterapia po 4 tygodniach; rajstopy uciskowe II stopien ucisku."
Lekarz powiedział mi, że do końca życia mogę sobie podarować treningu siłowego nóg, dźwigania na nogi itd, że będę mógł na nogi tylko biegać, jeździć rowerem, albo pływać na basenie, że mogę ćwiczyć na siłowni, ale tylko górne partie, izolująć obciążanie nóg. Z punktu widzenia sportu, jaki uprawiam, to przekreśla mnie całkowicie. Zdrowie jest jednak ważniejsze. Nie zdąrzyłem nawet mu wspomnieć, że stosuję rotacyjnie kuracje sterydowe, bo i tak już patrzył na mnie wymownie ("Siłownią to Pan sobie nie pomógł", "Tatuaże to się robi po zabiegu, bo linie się krzywo schodzą" - to akurat traktuje z uśmiechem). Nie twierdzę przy tym, ponieważ nie chciałbym doktora urazić, że mnie pan doktor "zaszufladkował". Pozostaję we wszelkich uwagach z wyrazami szacunku wobec niego. Pragnę jedynie skonsultować zalecenia, co do mojego sportu, który jest częścią mojego życia od 10 lat. Na swój sposób zrezygnowanie z tego czym żyję, to swego rodzaju mała tragedia dla mnie, z która ciężko się pogodzić.
Proszę o opinię. Czy zabieg EVLT i moje uwarunkowania genetyczne do problemów z żyłami kończyn dolnych całkowicie skreśla możliwość podnoszenia ciężarów na nogi? Czy jest może ono możliwe, ale przy znacznym obniżeniu ciężaru, celem zachowania jakichkolwiek bodźców do chociaż utrzymania proporcji obecnych?