Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: tłuszcz który odchudza Liczba wyników: 1983
20 grudnia 2013 12:50

Witam,

jestem studentem (ma to niestety wpływ na nieregularne posiłki). Na początku wakacji ważyłem 85kg (184cm) przez co zacząłem czuć się niekomfortowo (było to 'tłuste' 85kg ;) ). Postanowiłem więc wykorzystać wakacje jako czas dla mojego ciała- zacząłem codziennie biegać. Jako, że wcześniej miałem do czynienia ze sportem (maratony rowerowe MTB) szybko złapałem formę i potrafiłem przebiec 11km w 36min, a co najważniejsze zrzuciłem sporo kilogramów- we wrześniu warzyłem 72,5kg. Od miesiąca chodzę na siłownie, jeśli chodzi o bieganie, to biegam tylko na bieżni, jednak ze względu chęć zatrzymania spadku masy tylko po około 15 minut. Póki co robię trening ogólnorozwojowy, jednak mimo to zauważyłem kolejny spadek wagi- 70kg. Staram się jeść w miarę często posiłki - kurczak z ryżem, z warzywami, z kuskusem, płatki owsiane, omlety, ale waga pozostaje bez zmian . Jakie suplementy byłby polecane na początek? Tak jak mówię, nie chciałbym zrobić się "nalany", a jedynie spowodować lekki wzrost masy mięśniowej. Jestem bardzo zmotywowany, nie wyobrażam sobie teraz dnia bez wysiłku fizycznego.

Pozdrawiam ;)

3 stycznia 2014 16:51

Mam 21 Lat 156 cm wzrostu 46 kg wagi . Biegam 3 razy w tygodniu około 7 km ( co drugi tydzień rozbieganie koło 11-12 km) + 2 razy w tygodniu ćwiczenia na brzuch i przysiady.
Chcę ułożyć dietę ale nie chcę za bardzo schudnąć. Dodam że nie mogę pozbyć się tkanki tłuszczowej na brzuchu.

Chciałabym się dowiedzieć ile potrzebuję białka węglowodanów i tłuszczy?
Jaki posiłek po treningu najlepiej spożywać a jaki po?
Jak najlepiej rozłożyć w posiłkach węglowodany, białka i tłuszcze ?

Z góry dziękuję za odpowiedź

10 lutego 2014 12:31

Witam najmilej!
Drodzy Państwo, mam spory problem z utratą tkanki tłuszczowej.
Od dłuższego czasu spalam tłuszcz, efekty są wspaniałe, zrzuciłem dużą oponkę, odsłoniłem mięśnie brzucha jednak została na nim minimalna fałdka u samego dołu, która nie pozwala mi być zadowolonym, ponieważ marze o efekcie "naprężonej skóry". Mój proces przemiany trwa już kilka lat, z największa intensywnością przez ostatni rok i stosowaniem diety od kilku miesięcy. Na siłowni wykonywałem bardzo intensywny trening funkcjonalny by kończyć go bieganiem i zastanawiam się czy w bieganiu teraz nie tkwi problem. Pokochałem biegi, biegam codziennie w postaci interwałów (2min prędkość 16, 3min prędkość 6,4) zazwyczaj wszystko trwa godzinę. Brzuch jednak nie może się wygładzić do końca - czy nie jest tak, że powinienem teraz ograniczyć biegi np. do 3 razy w tygodniu by pchnąć to do przodu? Kwestia jedzenia: jem regularnie i zdrowo do obłędu i zastanawiam się też czy nie za mało wcinam węglowodanów. Ostatnio nie po drodze mi z pieczywem, codziennie w menu jest owsianka a na obiad jem pieczone ziemniaki. Czy chcąc przyśpieszyć spalanie nie powinienem jeść więcej węglowodanów, skoro jestem już wyrzeźbiony? W tych dwóch kwestiach poszukuje rozwiązania na mój problem minimalnego udziału tkanki tłuszczowej w ciele, więcej nic do głowy mi nie przychodzi. Proszę o pomoc!

22 marca 2014 21:53

Witam. Pytanie pojawiło się już na stronie, aczkolwiek byłoby super, gdyby odpowiedział na to pytanie trener lub zawodowiec. Czy zjedzenie połowy lub całej tabliczki gorzkiej czekolady przed biegiem na 10km jest dobrym pomysłem? Czy nie spowoduje to bólów brzucha? Jest to mój pierwszy start w takich zawodach, więc nie chciałbym mieć dolegliwości z brzuchem przez ten posiłek. Czy istnieje może lepszy posiłek przed zawodami który poprawi moje wyniki. Pozdrawiam.

20 lipca 2014 15:27

Witam,
Mianowicie, zaczęłam jakieś dwa lata temu biegać. początkowo celem było zgubienie zbędnego tłuszczu z ud, lecz z biegeim czasu okazało się, że bieganie stało się moim "przyjacielem". wzrost endorfin, poprawa humoru, lepsze myślenie... nie cierpiałam siedzieć w domu, a aktywność ta na przemian z rowerem sprawiała mi dużo przyjemności. niestety brakowało w tym rozsądku. od niepamiętnych czasów nie szanowałam swojego kobiecego ciała, wiec nadwyrężałam go, choć nie odczuwałam dyskomfortu np. poprzez noszenie ciężkich rzeczy, duży wysiłek fizyczny. zamiast rozsądnie i powoli, to wiedząc, że wytrzymam zaczynałam już od 5km na dobry początek, a miesiący co dzień 13 km;/ niestety głupota nie zna granic, a brak cierpliwości nie popłacił. moim głównym problemem obecnie, który sprawia, że tracę pewność siebie, są jak określa moja siostra "nogi jak Bjooergen". słowa jej aż tak nie ranią, rani mnie to jak patrzę w lustro i nawet w szpilkach wygląda tył moich łydek strasznie. tak męsko i umięsnione. marzę by mieć znów szczupłe i kobiece. czy da się jeszcze coś zrobić? jestem zdeterminowana by osiągnąc upragniony cel. proszę, proszę o jakiekolwiek wskazówki. czy dieta, jakieś ćwiczenia, bieganie długodystansowe, coś pomoże?? cokolwiek??

z poważaniem,
Honorata Łukaszyk

14 sierpnia 2014 20:12

Witam, czy jeżeli będę biegał ( co w zasadzie już robię ) po 1 zbilansowanym posiłku, który zawiera 6 jajek wraz z żółtkami oraz 100g płatków owsianych dojdzie do rozpadu tkanek tłuszczowych? Chciałbym w ten sposób uchronić mięśnie przed katabolizmem, a nie korzystam z suplementacji. Wydaje mi się najefektywniejsze bieganie zatem po 1 posiłku niż np. wieczorami? Jakbym mógł prosić o jakieś rady odnośnie tego posiłku, a może wyeliminować tłuszcze bądź węglowodany i zostawić samo białko? POZDRAWIAM

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie