Witam.
Moja sytuacja wygląda następująco. Chcę rozbudować masę mięśniową, ponieważ mam 178 cm wzrostu i ważę 65kg. Ćwiczę 4 razy w tygodniu na siłowni, ale mam również treningi w piłkę nożna 2 razy w tygodniu ( jestem bramkarzem ). Mój tydzień wygląda następująco:
poniedziałek: klata, triceps,
wtorek : plecy, barki,
środa: trening w piłkę nożną,
czwartek: klata, nogi,
piątek: trening w piłkę nożną
sobota: biceps, przedramiona.
Rano na śniadanie jem płatki z mlekiem, w szkole jakieś kanapki i niekiedy jakieś pączki itp., po szkole jak to w domu bywa zjem jakąś zupę, kanapki, po treningu obiad, ziemniaki z kurczakiem/schabowym. Na kolację płatki, albo kanapki czy coś. W ciągu dnia piję z 1-2 litry wody, do tego zjadam jakieś jabłko, banana.
Mam pytanie czy zmienić coś w swoim treningu, na śniadanie coś innego jeść ? Liczę na pomoc :) Tylko chciałbym zwrócić uwagę, że nie mam za dużo swoich pieniążków, aby pozwolić sobie na jakąś konkretną dietę. Pozdrawiam Damian :)

Mianowicie moim pytaniem jest jak wyćwiczyć swoje nogi, bo jak wiadomo są ważne w koszykówce w rzutach z dalszych odległości, więc będę wdzięczny za każdą pomoc.

Witam :) Od paru miesięcy trenuję. Robię to 4-5 razy w tygodniu, w zależności od tego ile mam czasu. Wyczytałam gdzieś, że nie można być jednocześnie na redukcji i budować mięśni. Mój problem polega na tym, że przykładowo na brzuchu moje mięśnie przykrywa warstwa tłuszczu. Nie wiem jak mam ułożyć sobie treningi. Czy na razie lepiej darować sobie te siłowe i skupić się jedynie na spalaniu?

Cześć Michał. Mam 28lat, 173cm wzrostu, 75kg, klatka 97,5cm, pas 93,5cm, biodra 100cm, biceps 33cm, przedramie 28,5cm, udo 60cm, łydka 40cm, poziom zatłuszczenia organizmu to około 20%. Ćwiczę od około roku, przez kilka pierwszych miesięcy nie trzymałem żadnej diety, poczym kupiłem dietę na potreningu.pl - była to dieta z nadwyżką kalorczną gdyż chciałem zbudowac masę. Dwa miesiące temu po oglądnięciu jednego z odcinków "zapytaj trenera" w którym powiedziałeś że przy takim zatłuszczeniu można zbudować więcej tkanki tłuszczowej, więc przeszedłem do redukcji. Aktualnie moja dieta to 2050kcal dziennie, podzielone na 5posiłków (białko 30g, węglowodany 50g, tłuszcze 10g na posiłek). Korzystam tylko z czystych produktów. Przed treningiem wypijam BCAA i glutaminę oraz stack przedtreningowy Mesomorph firmy APS. po treningu siłowym wypijam BCAA i glutaminę, a po treningu kardio Isolate 100. Trenuję 3razy w tygodniu. Trening siłowy(dzień 1-klatka, barki, biceps; dzień 2-plecy, triceps i brzuch; dzień 3-nogi). Po każdym treningu robię 30minut kardio. Po dwóch miesiącach takiej diety i treningów nie widzę efektów, waga stoi w miejscu. Proszę o pomoc-co robię źle?? Dodam że mam siedzącą pracę i pracuję w systemie 3-zmianowym.

Witam,
Codziennie robie plan treningowy na wyskok, by go zwiększyć.
Czy jesli co 3 dni będe trenował nogi z obciążeniem by je ,,zwiększyć'' to nie będzie to psuło wyskoku?
Prosze o odp

Witam...
Mam dziwny problem...
Ćwiczę od kiedy pamiętam. Zawsze lubiłem sport i siłownię, ale nigdy nie robiłem tego systematycznie i na 100%...
Od kilku lat zabieram się za systematykę, ale jest spory problem. Mianowicie moje zdrowie.
Co wezmę się za systematyczny trening to po ok miesiącu czy kilku tygodniach łapie mnie przeziębienie, gorączka, różne bóle i ogólne osłabienie organizmu...
Wychodzi na to, że mam bardzo słabą odporność... Co możecie mi polecić na ową odporność ? Jakieś odżywki, tabletki lub jakaś specjalna dieta ?
Przepracowałem ostatnio prawie dwa miechy. Z dietą przytyłem 4kg i widziałem jak się fajnie rozwijam... No i znów dupa... Zapalenie gardła, gorączka i to co zawsze...

Na co dzień nie wiele się ruszam, więcej czasu siedzę... Przed treningiem zawsze robię rozgrzewkę. Co drugi dzień skakanka... Ale to i tak nic nie daje jak widać.

Macie jakieś pomysły ?
Będę bardzo wdzięczny bo już nie daję z tym rady, a i marzenia uciekają z każdym miesiącem i rokiem...

Ostatni trening wyglądał następująco -

Ćwiczyłem 5 dni w tygodniu.
Poniedziałek - Klatka, biceps, plecy, brzuch
Wtorek - Skakanka, barki i nogi
I dalej na przemian.

Wiem, że owy trening nie jest niczym specjalnym, ale miał on mnie przygotować do splitu 4 dniowego.
Tak na prawdę cokolwiek będę robił po pewnym czasie i tak mnie łapie grypa.

Jakieś pomysły ?