Wyniki wyszukiwania
Fraza: ruch swing Liczba wyników: 142Witam.
Teraz jestem "gruby". Mam 21 lat, 176cm wzrostu a co najgorsze 120kg wagi.
Od czasu kiedy skończyłem gimnazjum w wyższej szkole się strasznie zapuściłem,
chciałbym coś z tym zrobić, lecz naprawdę nie wiem od czego zacząć. Nie wiem jak
odpowiednio dobrać sobie dietę, ćwiczenia.
Pozdrawiam.
Michale czy mógłbyś ułożyć mi dietę mam 17 lat ważę 83 kg i mam 1 m 73 wzrostu ponadto mam oponkę na brzuchu
Witam, moim celem jest zredukowanie masy ciała ( spalenie tkanki tłuszczowej), zwiekszenie wytrzymałosci, siły i wyrzeźbienie ciała. Stosuje diete 2700kcal ( na podstawie bmi - 500kcal).
Rano ( 6:05) śniadanie składające sie z 300 ml mleka(3,2%), 50g płatków kukurydzianych, kanapki z szynka, sałata. Rozgrzewka- standardowe cwiczenia rozciagajace, wymachy, krążenia itp, 30 pompek, 20 scyzoryków, 20 przysiadów, 20 grzbietów.
W godzinach 11:15 i 13: 10 1kanapka
~16:00 obiad
~lekka kolacja ( około 500kcal)
Odnosnie treningu na redukcje:
godzina cwiczen:
- 5 minut trucht
- rozgrzewanie jak rano ( bez pompek itd)
-20x swing- 5 min bieganie pare seri
- skakanka, pajaciki itp. ( mysle rowniez nad cwiczeniami na worku)
Dodatkowo ćwicze na siłe wgd ksiązki bodybuild- pavla tsatsouline.( teraz 5cwiczen x5 powtórzen dziennie)
Za jakis czas chce wrzucic do siłówki jakis konkretny plan cwiczen, np z wyciskaniem odwazników ( clean&press). Autor zaleca cwiczenie tylko clean&press i minimum na triceps, klate. Wiec mam nastepujace pytania: czy jesli co jakis czas wrzuce pare podciagniec do treningu wyjdzie mi to na dobre? oraz czy samo cwiczenie clean& press polepszy wyniki w podciaganiu, bo wgd rwanie jest lustrzanym odbiciem podciagania ale pewien nie jestem. Kolejne pytanie co z brzuchem, wrzucic jakis program np 6 Weidera? bo teraz cwiczenia zajmuja juz ponad godzine a po wrzuceniu wiekszego planu na siłe i brzuch czas treningu bardzo sie wydłuzy.
Kolejne pytanie odnosi sie do redukcji, czy zamiast aerobowych cwiczen dziennie lepiej stosowac na przemian 1 dzien- 1h aerobow 2 dzien~ 30min interwałow ( sprinty 30s- 1min trucht/ marsz).Ostatnie pytanie : czy stosowanie takiego rozwiązania jest dobre? czy moze przesadzam? Prosze o pomoc w odpowiedzi na pytania jak również pomocy w ewentualnej poprawie go / z góry dziekuje i przepraszam za chaos w poscie.
Cześć Witam mam 26 lat 188 cm wzrostu obecnie 96kg ćwicze 2.5 roku ale diete oile możan to tak zawać mam od 9 miesiecy mniejwiecej opisze co jem
Śniadanie 0.5l mlek 200g owsianki 30 g odrzywki białkowej (80%bialka) to w formie szejka zmiksowane dodatkoawo kawałek sera mocarelli ok 125 g
Objad niestey niemam zaduzego wyboru bo jemy w restauracji ( mieszkam we wloszech ) pierrwsze jak zawsze jakis makaron z sosem ciężko mi określic ile wagowo a na drugie przewaznie jais stek i frytki
Posiłek przed treningiem Piersi z indyka lub jakś ryba ok 200g ryż lub makaron i ważywa do tego
Posiłek po treningu makaron lub ryż i mięso ok 200g lub jakies sery warzywa
Przed snem białko jedna porcja
jeszcze przed treningiem 5 g monohydratu kreatyny
Z całego dnia uzbiera sie
4500 kal
200g białka
600g weglowodanów
150-170g tluszczy
Trening
pon. klatka
wyciksanie sztangi na plaskiej ławce 4 serie pierwsze dwie po 8 razy nastepne po 6 ciagle zwiększam obciazenie
wyciskanie hantli ławeczka prosta 4 serie po 8-6 razy cięzar rosnący
wyciakanie hantli ławeczka skośna 4 sernie po 8-6 razy ciężar rosnący
razpiętki laweczka skośna 4 sresie po 8-10 razy
wyciskanie sztangi ławeczka skosna skos w dół 4 serie po 8-6 razy ciężar rosnący
przenoszenie hantelki za glowe pozycja leżąca 4 serie po 8-10 razy
wtorek barki
wyciskanie sztangi na siedząco 4 serie po 8-6 razy
wyciskanie hantli na siedząco 4 serie po 8 -6 razy
przyciąganie sztangi do brody wzdłuż ciała 4 serie po 8-6 razy
wzniosy hantli przodem 4 serie po 8 razy
wzniosy hantli bokiem 4 serie po 8 razy
kaptury 4 srie po 8 razy
środa wolna
czwartek pcecy
podciąganie sie na drążku po 8 razy
ściąganie wyciągu górnego z waskim chwycie 4 serie po 8-6 razy
wiosłowanie hantlą 4 serie po 8 razy
wiosłowanie sztangą 4 serie po 8 razy
martwy ciąg 4 serie po 8-6 razy
piątek nogi
przysiady ze sztangą 4 serie po 8-6 razy
wykroki z obciazeniem 4 serie po 10 razy na noge
prostowanie nóg na maszynie soedzac przodem 4 serie o 8-6 razy
ugnnanie nóg na maszynie lezac na brzuchu 4 serie po 8-6 razy
łydki jedno ćwiczenie 4 serie do oporu
sobota ramiona
boceps na siedzaco hantlami 3 serie po 8 razy
na ławeczce skośnej oparty przodem sztanga łamana 3 serie po 8 razy
na stojąco tzw. ruch młotkowy 3 serie po 8 razy
triceps
wyciskanie sztangi w wąskim chwycie 4 serie po 8-6 razy
wyciskanie francuskie siedzac 4 serie po 8-6 razy
wyciskanie francuskie jednorącz 4 serie po 8 razy
prostowanie ramion na wyciagu górnym nachwytem 4 serie po 8 -6 razy
zawsze zwiękaszmam ciężar
Witam wszystkich użytkowników, a przede wszystkim trenerów ;) !
Moje pytanie jest podobne (ale nie takie samo) do tych, które były zadawane wielokrotnie. Odpowiedź pojawiała się wielokrotnie w filmikach na YT... ale jest ona dla mnie zrozumiała w 99%, a chcę zrozumieć w stu ;)
Przejdźmy do rzeczy - chodzi mi o błędnie rozumianą przez wielu początkujących adeptów siłowni zamianę tkanki tłuszczowej w mięśnie.
Podam wszystko na moim przykładzie, lubię pisać długo... ale długich pytań nikt nie czyta, tak więc postaram się jak najzwięźlej.
Wzrost: 188cm
Wiek: 24 lata
Rok temu - 138 KG, praca w domu, jedyny ruch to z kanapy do lodówki i z powrotem. Wziąłem się za siebie... ale nie jakoś ostro. Jadłem wszystko co do tej pory, ale porcje mniejsze. Waga zwariowała i zaczęła spadać w tempie zastraszającym (na moje szczęście).
5 miesięcy temu - 95-98 KG, wygląd znacznie się poprawił... ale tłuszczu nadal za dużo. Postanowiłem poćwiczyć... kupiłem zestaw młodego siłacza (ławka, hantelki, ciężarki).
5 miesięcy temu do dziś - trening FBW 3 razy w tygodniu, bardzo ostro aż do łez, bez opier**** się ;) Dieta nadal redukcyjna, nawet za bardzo (zdaję sobie z tego sprawę).
Dziś - 91KG, pojawia się zarys mięśni, są ZNACZNIE twardsze i wytrzymalsze. Siły także dużo więcej niż nawet rok temu, gdy waga wynosiła 138KG...
Zasada wbijana, wpajana, powtarzana w prawie każdym odcinku przez Pana Michała Karmowskiego oraz Pana Tomasza Lecha brzmi - na deficycie kalorycznym NIE da się zbudować masy mięśniowej. Najpierw spalamy nadmiar tłuszczu, potem nadwyżka kaloryczna i budujemy mięśnie. Stąd też moje pytanie...
Czy mówiąc, że na deficycie kalorycznym nie da się zbudować masy mięśniowej, mają Państwo na myśli masę mięśniową "rozmiarów kulturystycznych"? Ja u siebie na znacznym deficycie (skrótową dietę wstawię pod pytaniem) widzę, że mięśnie są ZDECYDOWANIE inne, niż były... a raczej, gdy ich nie było w ogóle :P Czy to jest normalne?
Pozdrawiam serdecznie i z niecierpliwością czekam na odpowiedź, POZDRO! ;)
_________________________________________________________________________________________
Śniadanie (nawet nie codziennie, czasem wstanę zbyt późno i pędzę do pracy bez śniadania) - max 2 jajka na miękko + 4 wafelki ryżowe.
Obiad - pierś z kurczaka lub indyka (nie mam wagi, ale średniej wielkości pierś z kurczaka mam na 4 obiadki) + 450 gram warzyw (tyle pisze na opakowaniu z biedronki, ale chyba połowa to lód w opakowaniu :P ). Ryż lub makaron do obiadu bardzo sporadycznie (raz na jakieś 3-4 dni)
Kolacja - patrz punkt śniadanie ;)
W tak zwanym międzyczasie (przekąski ale nie podżeranie, tylko raz na jakiś czas) - Raz na jakieś 2 dni jak mnie najdzie na mięcho to łapię kawałek kiełbachy... ponadto w każdą sobotę do filmu paczka czipsów ;(
Napoje - Kawa rozpuszczalna z mlekiem 0% słodzona słodzikiem... w ilościach często hurtowych, nawet 6 dziennie. Herbata sporadycznie, jeżeli już to zielona gorzka. Woda cytrynowa w zależności od pragnienia, jak każdy.
PROSZĘ O BRAK KRYTYKI. Wiem, że dieta jest tragiczna, zła, niezdrowa... i że spłonę za nią na stosie, ale nie jest ona kwestią tego pytania. Chodzi tylko o fakt pokazania, że moja dieta jest mocno redukcyjna... Niemniej jednak obiecuję w najbliższym czasie ją zmienić.
Dzień dobry, nazywam się Łukasz i mam 21 lat.Robiłem badania
na Lamblię, inne pasożyty i Candida i wykazało brak obecności.
Chciałem Pana zapytać co mi może dolegać, byłem u laryngologa
i z gardłem wszystko dobrze, na gastroskopii też nic nie wykazało.
Mam ciągłe nudności od ponad czterech miesięcy, taka gęsta ślina
na wysokości tchawicy, okropne uczucie, i jest tak cały czas, często
to przełykam. Wymiotuje dość żadko, czasem nie mogłem
odchrząknąć tej śliny i musiałem zwymiotować. Czasem mam szum w głowie
lekki świąd odbytu, a jak się schylę lub wykonam gwałtowny ruch gwałtownie
przyspiesza bicie serca i po chwili jest normalnie. Mam uczucie podkrążonych
oczu, obniżoną odporność. Nie mam biegunek ale od paru tygodni mam bardzo
luźne, żółte stolce. Czasem drgawki pod lewym żebrem.
Nieznacznie tracę masę, ostatnio ograniczyłem cukier ponieważ myślałem
że mam G.Lamblie i jakby trochę mniej mi się chciało wymiotować.
Rano mam nalot na języku, białawy czasem lekko żółty.
Ćwiczę na siłowni, robiłem przerwy ale nic nie dało, nie palę, nie piję
kilka miesięcy temu brałem Controlc, Polprazol łagodziły nudności ale
w lekkim stopniu. Czasem lekkie pieczenie w żołądku.
Mocno się pocę na siłowni i brak mi siły.
Moja dieta- głównie pierś kurczaka, ryż, kasza gryczna, papryka
brokuły, czasem ryba, tłuszcz roślinny, aminokwasy proste, witaminy.
W zimę wymioty i nudności były nie do opisania w każdym miejscu i czasie
chciało mi się wymiotować jak odstawiłem gainery i carbo trochę mniejsze
nudności ale za to brak mi siły i słaba pompa, masa też nie idzie, motywacja opadła.
4 dni treningowe w tygodniu, krótkie treningi, raczej jestem ektomorfikiem.
Grupa krwi 0Rh+ . 193cm 84Kg bez tłuszczu
Z góry Dziękuję za odpwiedź.
Łukasz