Witam. Mam na imię Krzysiek i mam 20 lat. Obecnie ważę 99kg przy wzroście 173cm. Postanowiłem ostatnio zgubić nadmiar zbędnej tkanki tłuszczowej (najprawdopodobniej w moim organizmie jest 35% lub więcej tłuszczu). W tym celu rozpocząłem treningi aerobowe (skakanka, bieganie) przeplatane z treningami typowo siłowymi (ogólnorozwojowy trening poszczególnych grup mięśniowych). Ustaliłem również dietę zawartą w 5 posiłkach z ujemnym bilansem kalorycznym w której występują praktycznie same białka w postaci: gotowanych ryb, piersi z kurczaka, jajek oraz chudego twarogu. Dodatkowo białko uzupełniam odżywką (koncentrat białek serwatkowych po śniadaniu i po treningu). Obecnie w mojej diecie jest około 150g-170g białek dziennie. Węglowodany są dostarczane wyłącznie przed treningiem w postaci warzyw, owoce wyizolowałem z diety całkowicie. Moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej przy jak najmniejszej utracie mięśni. Czy dieta wysokobiałkowa zapewni mi to? Wiem że nie można redukować tłuszczu oraz przybierać na masie jednocześnie. Chciałbym tylko wraz z redukcją pozbyć się jak najmniej mojej masy mięśniowej. Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź.

Witam.Chcę kupić Gainera w którym jest Białko pszeniczne. Czy to Białko jest nie dobre?nie zdrowe ? Czy o co chodzi ?

Witam
Słyszałem o szelkach białkowych. Interesuje mnie przepis z dużą zawartością białka. Słyszałem również że duża ilość białka i tłuszczu powoduje śmierć wiec jak uniknąć i jakie produkty jeść? Mam 16 lat
Pozdrawiam

Hej,
Mam 29 lat. Jestem ósmy tydzień na redukcji (168cm, teraz 63 kg, a było 70,5kg przed redukcją), nie jem przez ten czas wcale słodyczy i nie tknęłam alkoholu, kupuję proste pełnowartościowe produkty. Właśnie zaczynam wychodzić z redukcji i wolniutko podbijać kalorie, wyliczam makro z aplikacją Fitatu. Piszę, ponieważ raz na jakimś czas, to jest 1 lub 2 razy w tygodniu mam chwilę słabości i robię cheaty. Czesto, w sumie prawie zawsze mój posiłek to bomba białkowa: kazeina micelarna (premium dessert z KFD), jogurt grecki/naturalny i wafle ryżowe. Bywa, że to 300g jogurtu i 3porcje po 30 g kazeiny oraz 4 wafle, ale był też dzień ekstremalny, gdy miałam dużo stresu i miałam spontaniczny cheat 225g kazeiny (7 i pół porcji), 500ml mleka 2 procent tłuszczu, kiwi i jabłko. Wtedy zaczęłam się zastanawiać, czy ja nie przesadzam z tą kazeiną i nie jest to mój substytut odstawionych słodyczy bo kazinka jest smaczna). Oczywiście po takich bombach miałam gazy i suchość w ustach przez kolejne kilkanaście godzin. Lubię nabiał i dobrze toleruję (krew typ B), ale wiem, że nie można na redukcji szaleć z nabiałem. Myślę nad kompletnym odstawieniem kazeiny, bo za bardzo mi smakuje. Pytanie to: Czy bardzo sobie szkodzę takimi posiłkami "bombami" białkowymi, gdzie jest tak duża ilość białka raz na kilka dni? Mój trening obecnie to 4 razy z tyg siłowy, 2 razy cardio, 1 dzień odpoczynku.

Zastanawiam się jakie białko powinienem wypić po treningu. Czy izolat białka będzie dobrym wyborem? Kiedy jeszcze w ciągu dnia pić izolat?

Ile powinienem spożywać białka w ciągu dnia? Ważę 80 kg i moim celem jest rozbudowa masy mięśniowej.