Wyniki wyszukiwania
Fraza: ćiwczenia na biceps Liczba wyników: 1487Wracam po półrocznej przerwie na siłownię i chciałbym zapytać czy taki plan będzie odpowiedni. Jeżeli możecie też zamienić mi podciąganie na drążku czy pompki na poręczach na jakieś inne ćwiczenie to będę wdzięczny ponieważ do wykorzystania mam tylko hantle, sztangi i wyciąg.
Trening FBW A:
Nogi: Przysiady ze sztangą na barkach – 3 serie
Plecy: Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia – 3 serie
Klatka: Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej – 3 serie
Barki: Wyciskanie żołnierskie – 3 serie
Triceps: Wyciskanie sztangi w wąskim chwycie – 2 serie
Biceps: Podciąganie na drążku wąskim podchwytem – 2 serie
Trening FBW B:
Plecy: Martwy Ciąg – 3 serie
Nogi: Przysiad ze sztangą trzymaną z przodu – 2 serie
Plecy: Podciąganie na drążku – 3 serie
Klatka: Wyciskanie sztangi na ławce skośnej dodatniej – 3 serie
Barki: Wznosy ramion w bok z sztangielkami – 3 serie
Triceps: Pompki na poręczach – 2 serie
Biceps: Uginanie przedramion ze sztangą – 2 serie
Witam, mam 180cm wzrostu, waże ok 88kg, w pasie mam 93 cm w klatce 107cm biceps 38cm. Jestem na redukcji juz trzeci miesiąc spadłem 8kg z waga, tluszcz mialem ok 25% teraz mam od 16 do 19 % bf zalezy czy mierze fałdomierzem czy kalkulatorem. I teraz moje pytanie moge robić juz mase (bo wyglądam już jak latawiec) czy robic jeszcze redukcje ? Dodam, że na kaloryferze mi nie zależy<br />
Znacie jakieś ćwiczenia na rozciąganie bicepsów?
Przedwczoraj zakupiłem książkę "Perfect Body" Grzegorza Andrzejewskiego. i mam pewnie problem. Pisze o w niej, że podczas budowania masy trzeba ustawić wielkość ciężaru na 60-85 % masy własnego ciała. I tu rodzi się moje pytanie. Ważę 100 kg( jakieś 7 lat temu ważyłem 69 kg, niestety zły tryb życia i trochę oponka wyrosła) więc wychodzi na to, że na triceps i biceps mam brać 60 kg? Proszę o szybką poradę.
Cześć wszystkim! <br /> <br /> Po dość długiej przerwie od jakichkolwiek treningów zebrałem się w końcu do ćwiczeń na siłowni, staram się trenować 3-4x w tygodniu. Mój trening wygląda następująco:<br /> Wt: Klatka, biceps, przedramie, brzuch<br /> Czw: Plecy, triceps, przedramie<br /> Piątek: Barki, brzuch<br /> Niedziela: Nogi<br /> Gdy wiem, że nie dam rady iść na siłownię 4 razy w tygodniu wówczas łączę barki z nogami.<br /> <br /> Mój problem polega na tym, że mam dość nietypową budowę ciała, a mianowicie chyba najgorszą z możliwych czyli skinny fat, generalnie mam chude kończyny, wątłe barki, zerowy biceps, no i brzuch, który mnie wk ;) klatka jest widoczna, nie mam jakiś obwisłych piersi jak u starego dziadka, ale też nie ma rewelki i chciałbym to poprawić. <br /> <br /> Trenuje tak od ponad miesiąca po przerwie, efekty mnie średnio zadowalają i moje pytanie do Was brzmi, co muszę/mogę zmienić w poprawieniu sylwetki? <br /> Mam 25 lat, mam 170cm i waże 66-67kg <br /> Dodam, że nie trzymam diety, tzn staram się zdrowo odżywiać ale mam znikome pojęcie o kaloryczności itp. <br /> Z suplementów posiadam aktualnie BCAA, Białko i Kreatyne - które zakupiłem, ale na razie nie korzystam, gdyż w pierwszej kolejności chciałbym obrać konkretny cel treningowy i dietetyczny, a z suplementów korzystać jako dodatek do diety. Panowie/Panie da się mi pomóc? Czy po prostu lepiej nie robić z sobą nic i otworzyć piwo jak Ferdynand Kiepski? ;) Czekam na Wasze komentarze, z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc, pozdrawiam!
Witam. Mam 16 lat. Moja przygoda z siłownią zaczęła się pół roku temu. Chodziłem przez jakieś 3 miesiące ale nie dawało mi to kompletnie żadnych efektów. Przyczyną był brak plamu ćwiczeń (codziennie wszystko po kolei) i diety. Teraz chodzę na siłownie od miesiąca i efekty widzę jedynie w sile, co do przyrostu masy mięśniowej nie bardzo. Ważę 72 kg przy wzroście 190 cm więc jestem dosyć chudy. Wszystko wskazuje na to że jestem ektomorfikiem. Obecnie moje odżywianie się wygląda w taki sposób, że rano jem jajecznicę z 4 jajek, w szkole kanapki, a wracając do domu różnie (głównie ryż z kurczakiem lub innym mięsem i warzywami) 3 razy w tygodniu trening. Po treningu zawsze piję koktajl z 3 bananów, mleka, śmietany i białka. Do tego dochodzi coś jeszcze na kolację. Pytaniem jest: Czy dam radę zbudować masę mięśniową odżywiając się w taki sposób? Obecnie niby jakiś efekt jest, ale nie jest aż tak bardzo wg mnie widoczny. Głównie zależy mi na rozbudowie klatki piersiowej, która niestety jest krzywa, co chciałbym wyrównać mięśniami. Jeszcze chciałbym by ktoś mi pomógł właśnie przy planie treningowym, bo nie wiem czy obecny jest dobry. Konkretniej: poniedziałek klatka piersiowa + biceps + triceps. Środa nogi + brzuch. Piątek klatka + plecy + barki.