Witam, mam 19 lat, 185cm wzostu i ważę 73kg, a poziom mojej tkanki tłuszczowej to 17%.
Trenowałem sztuki walki (MMA) pół roku, lecz z przyczyn odemnie niezależnych musiałem je przerwać (nie chodzi o kontuzje), lecz chciałbym teraz zaczćć z powrotem trenować.

Celem tych treningów w największym stopniu jest nauka sztuk walki, lecz przy tym chciałbym w miarę możliwości zrzucić oponkę i zwiększyć masę.

Pytanie brzmi: jak rozłożyć sobie trening w tygodniu? Myślałem nad, np. poniedziałek, środa i piątek treningi sztuk walki, wtorek i czwartek crossfit i sobota aeroby (bieganie lub pływanie). Czy taki plan jest dobry, czy za dużo tych treningów w tygodniu i grozi mi przetrenowanie, chyba że musiałbym kupić jakieś suplementy? Może lepiej zrezygnować z aerobów albo zastąpić jakiś trening siłownia (chociaż siłowania do mnie nie przemawia, wolałbym zamiast tego crossfit) ?

Z góry dziękuje za odpowiedź

Witam, mam 19 lat, 185cm wzostu i ważę 73kg, a poziom mojej tkanki tłuszczowej to 17%.
Trenowałem sztuki walki (MMA) pół roku, lecz z przyczyn odemnie niezależnych musiałem je przerwać (nie chodzi o kontuzje), lecz chciałbym teraz zaczćć z powrotem trenować.

Celem tych treningów w największym stopniu jest nauka sztuk walki, lecz przy tym chciałbym w miarę możliwości zrzucić oponkę i zwiększyć masę.

Pytanie brzmi: jak rozłożyć sobie trening w tygodniu? Myślałem nad, np. poniedziałek, środa i piątek treningi sztuk walki, wtorek i czwartek crossfit i sobota aeroby (bieganie lub pływanie). Czy taki plan jest dobry, czy za dużo tych treningów w tygodniu i grozi mi przetrenowanie, chyba że musiałbym kupić jakieś suplementy? Może lepiej zrezygnować z aerobów albo zastąpić jakiś trening siłownia (chociaż siłowania do mnie nie przemawia, wolałbym zamiast tego crossfit) ?

Z góry dziękuje za odpowiedź

Cześć trenerze! Mam już 3 letni staż na siłowni z przerwami przez który udało mi się nabrać trochę mięśnia nigdy nie trzymając ściśle zbilansowanej diety zazwyczaj jedząc jak chciałem jednak z umiarem. Moja masa mięśniowa nie jest porażająco duża jednak chce najpierw zrzucić trochę wagi i zacząć budować się zaczynając od niskiego BF. W związku z tym w ramach zastąpienia ćwiczeń na siłowni pomyślałem o treningach boksu lub innych sztuk walki. Co o tym sądzisz trenerze? Jak powinienem ułożyć diete i na co szczególnie zwrócić uwagę? Dodam, że ważę 81 kg mierzę 180cm, a mój obecny poziom BF to 18-20%.
Z góry dziękuję za odpowiedź

Moje pyanie dotyczy treningu rozciagającego. Od kilku lat trenuje kung-fu i postanowiłem zabrac się za ogólnie rozwojowy i podnoszacy kondycje trening. Jako że rozciągniecie sie bardzo istotne w tej sztuce walki postanowiłem jednoczesnie z treningiem siłowym postarać sie dosc do wymazonego stanu w którym dawał bym rade kopac wyprostowana noga ponad swoja głowe a w przyszłosci moze dojść do szpagatu. Niestety nie mam żadnej specjalnej wiedzy na temat rozciągania sie poza ta ktora wyniosłem z tereningu a chciałbym sie dowiedziec jak cwiczyc jak czesto i z jakimi cwiczeniami siłowymi moge to zestawiać. Zgóry dziekuje za szybką odpowiedź ;)

Wyniki pokazuja male roznice w normie , nie wiem czy powinienem sie niepokoic , ogolnie czuje sie dobrze , nieco zmwczony , okres przygotowan do zawodow trwa , suplementacja wit K2 i D3 , systematycznie plus witaminy i bcaa , czym moga byc spowodowane te roznice ? Prosze o porade

Witam, uprawialam kick-boxing od ponad trzech lat, cwiczylam w klubie, zwykle 4 razy w tygodniu. Nie jestem wiec zupelnie poczatkujaca i mam wyrobione pewne prawidlowe nawyki. Jednak w zwiazku ze zmiana sytuacji zyciowej (czeste wyjazdy) czlonkostwo w klubie i trening raz na jakis czas przestaja miec sens. Czy w takim razie cwiczenie na wlasna moze dawac jakies efekty? Jak najlepiej cwiczyc? Niestety jestem skazana na wciaz tego samego partnera.. pozdrawiam.