Zadaj pytanie

Wyniki wyszukiwania

Wybierz:
Fraza: pompki stojąc Liczba wyników: 883
9 lipca 2014 20:56

Witam piszę do was już chyba z 6 raz z problemem Diety.
Więc zacznę dzisiaj i skończę tutaj . Dlatego, też będzie sporo pytań.
Tak więc.
Poniedzałek Cardio trwające 15 minut
Wtorek - Crossfit + za 2h byłoby robione Cardio trwające 15 minut,
Środa - Pompki brzuszki podciagniecia z 100pompek.pl, miesniebrzucha.pl ,podciagniecia.pl
Czwartek i piątek zrobiłbym sobie przerwy
Sobota zacząłbym Cardio 15 minutowe , ale 2 serie 1 byłaby około 11 rano , a druga około 16.
Niedziela Tylko Crossfit
Jeżeli bym tak robił to Crossfit byłoby 3 razy w tygodniu
CARDIO - 4 x tygodniu (60 minut)
pompki, brzuszki podciagniecia , przysiady byłyby 4 razy w tygodniu
2 dni przerwy. No i 4,5h treningów z kolegami , 1500 kcal jedzenia dziennie ,a zapotrzeboanie wynosi 3000
Czy jest to dobrze ułożony plan ? Dodam , że w czwartek i piątek zrobilem przerwe , ponieważ mam w te dni treningi piłki nożnej .
2.Czy polecane są przez was kebaby? jest tam sałata, wołowina jedynie co to sosy , ale wszystko chyba dobre? Jeśli nie polecacie to powiedzcie dlaczego .
3.Czy crossfit pomaga schudnąć? Czy tylko Cardio ?
4.Czy jest możliwy z wami kontakt chociażby przez GG lub animowy chat ? gdzie mógłbym zadać kilka pytań na raz i dostać szybką odpowiedź ? Czy tylko na stronie mogę zadawać pytania ?
5.Czy jest to możliwe, że w 2 miesiące schudłbym nawet 15kg ? Jeśli tak to co wystarczy zrobić?
6.Czy macie może jakieś porady, polecenia lub uwagi co do mojej diety?
Przepraszam za tak stałe i zbędne te pytania, ale kurczę.. Staram się dowiedzieć jak najwięcej bo jesteście dobrą stroną jak i ludźmi ;) Dzieki. Pozdrawiam

2 października 2014 21:13

Witam, mam 15 lat ok. 175 cm, ok. 85 kg wagi. Od poniedziałku chcę zacząć ćwiczyć (a6 weidera, pompki i bieganie) ale nie wiem jaka dieta będzie do tego dobra, żeby pomóc mi schudnąć. Najwięcej tłuszczu mam na brzuchu i na udach.

22 października 2014 11:45

Witam​. Mam problem, najprawdopodobniej mam anoreksje... Ostatnio jest trochę lepiej, jeszcze 2 tygodnie temu ćwiczyłem jak szalony(mimo braku sił), aż 6x w tygodniu kręciłem cardio 30min w tym 2x po 60min, jadałem po 1300kcal dziennie i raz pozwalałem sobię na 3500kcal. Obecnie dochodzę do wniosku że nie warto jest tyle ćwiczyć gdyż nie jem dużo, postanowiłem narazie ćwiczyć 3-4x w tygodniu po 30min cardio, jednak moję się zwiększyć kaloryczność diety, nie jem niezdrowo, wręcz przciwnie, jadam ciemne pieczywo, dużo marchewek oraz innych warzyw, rozsądne ilości owoców, chudy twaróg, chude mięso(rzadko, ale staram się zwiększać jego porcje). Waże 56kg przy wzroście 176cm, zdaję sobię sprawę że to bardzo mało i nie chcę tego dalej ciągnąć. Czy gdybyście byli na moim miejscu (wiem że byście do tego nie dopuścili, ale proszę się na chwilke postawić) zwracalibyście uwagę czy obecnie przytyję w tłuszcz czy w mięsień? Chodzi mi o to że jestem bardzo wycieńczony i nie mam siły podnosić ciężarów, ćwiczę 2x w tygodniu trening domatora, kupiłem sobie ostatnio expander, ściągnąłem plan treningowy obejmujący oprócz expandera ( pompki 4 rodzaje, przysiady i różne takie), staram się trening domatora wykonywać bardzo dokładnie, aby czuć pracę mięśni, nie robię go na odpierdziel.


Moja tragiczna styuacja zaczęła się 3 lata temu, wpadłem ze skrajnośći w skarajność. Kiedyś ważyłem aż 130kg, od dzieciństwa miałem tendencje do tycia, fakt, gdy chodziłem do podstawówki i gimnazjum jadałem baardzo dużo, i niezdrowo, chipsy, pączki, schabowe, mararony polane keczupem, jaja na oleju, piłem 3litry ZWYKŁEJ koli dziennie + słodkie energetyki.
Pewnego dnia wszystko się zmieniło, zacząłem biegać i przestałem pić słodkie napoje, z czasem zacząłem liczyć kalorie, jadłem coraz mniej bo wiadomo "im mniej tym lepiej". Z wagi 130kg doszedłem do 56kg...
Myślę że jestem na najlepszej drodzę aby ustabilizować moją dietę na bardziej zdrową, problem w tym że przekonałem się do produktów po których nie przytyję (psychika..) jeśli zjem na przykład bułkę, czy też coś innego czego dawno nie jadłem, mam wyrzuty sumienia i z trudem się powstrzymuje aby nie ćwiczyć "bo to zjadłem" mimo odpowiedniego bilansu kalorycznego.
Jeśli ktoś wytrwał do tego momentu, chciałbym przypomnieć moje pytanie, czy patrzelibyście będąc na moim miejscu czy przytyję w tłuszczu? Wiadomo, nie mam zamiaru się obżerać, moim zamiarem jest stopniowe dokładanie 100-200kcal tygodniowo aż do odpowiedniej ilości kalorii, aby się też nie przejmować zbytnio ćwiczeniami, powiedzmy 30min cardio w tygodniu dla zdrowego samopoczucia.
Moje drugie pytanie, jaka kaloryczność dla mnie będzie odpowiednia (do jakiej powinienem dojść), gdybym chciał ćwiczył 3x w tygodniu 30min cardio dla zdrowego samopoczucia?


Z góry dziękuje

4 stycznia 2015 11:13

Hej! Słuchajcie, przedstawię wam w skrócie moją historię, abyście mogli trafniej odpowiedzieć / pomóc mi. Od mniej więcej maja 2014 definitywnie wziąłem się za siebie i zmieniłem nawyki żywieniowe. Baaardzo źle jadłem i ważyłem 96kg. Początkowo po prostu wyrzuciłem wszystko z mojej codziennej diety i zacząłem normalnie jeść. Czytałem, oglądałem filmiki, trafiłem na Michała na facebooku i youtube, ciągle się uczyłem i wyrzucałem składniki/produkty z diety aż doszedłem do 72kg ;). Przez pewien okres biegałem, doszedłem do momentu, że biegałem 90min bez przerwy, ćwiczę w domu ( drążek, pompki, ponieważ miałem i nadal mam lipomastię ). Moje bieganie i ćwiczenie to tylko weekendy, ponieważ pracuję w delegacji pon-pt/sb ale jak jestem w domu to ćwiczę codziennie. Jestem baardzo mocno zdeterminowany, święta nie były dla mnie problemem jeżeli chodzi o jedzenie, nie kusiła mnie kiełbasa czy ciasta. Dzisiaj dopiero dowiedziałem się o Cheat Meal`u, ale mnie jakoś nie bardzo ciągnie do tego. Wiem, że nie musi być to kebab, wystarczy bardziej kaloryczny posiłek. Tylko pytanie moje brzmi, jak na to reaguje mój organizm i jak będzie reagował dalej? Jestem jak widać ok. 7 miesięcy na " Dobrych nawykach żywieniowych " ;) i ciągle chudne, powoli, ale jednak coś tam waga spada. Więc jak będą dalej reagowały moje " bebechy " na " zdrowe nawyki żywieniowe "?

9 stycznia 2015 23:43

Witam , otóż mam 15 lat , w sierpniu 16 , 56 kg i 179 cm . Problem mam taki że mam małą masę mięśniową , a tłuszczu na brzuchu troszkę jest . Jaką dietę zastosować by już nie wyglądać jak kościotrup po spaleniu z brzucha .. jest ta "oponka" itd lecz wydaje mi się że wcale tego tłuszczu nie ma aż tak dużo . Może akurat tak jest okej by wyrzeźbić mieście brzucha a ja o tym nie wiem ale wątpię . Ew. Mogę dodać zdj od szyi w dół jak by to miało pomóc. Co zrobić ? I co robić by osiągnąć efekt gdy będę mógł wyrzeźbić mięśnie brzucha , no i powiększyć mieście bicepsu . Dodam że mam taką jakby "diete" , odstawiłem słodycze itd jem 5 razy dziennie o stałych porach , poniżej mojego zapotrzebowania. No i ćwiczę pompki 3 razy w tyg , robię ten cykl "#100 pompek" Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź , jest to dla mnie naprawdę ważne gdyż chce zmienić coś w moim życiu bo chciałbym wyglądać z budowy inaczej niż teraz , pozdro

19 stycznia 2015 16:26

Witam !

Mam 17 lat i ważę 119 Kg :/ Chciałbym schudnąć nie liczę że będzie to kilka miesięcy lecz jak możliwie najszybciej. Obecnie nie jem po 18 robię ćwiczenia domowe t.j brzuszki, pompki wypady ( takie domowy split / kardio ) nie posiadam sprzętów typu expander ) Na siłownie w tym miesiącu niestety już brak funduszy :/ Proszę o porady konkretne rozpisanie mi ( nie chodzi mi tutaj o jadłospis ) po prostu czego NIE MOGĘ jeść, jak jeść ile o jakich porach, co jeść. Bardzo zaciekawiła mnie Pana dieta tylko jeżeli przemnożę 119 * 24 potem * 1,3 wychodzi 3712 kcal dziennie to zdecydowanie za dużo. Chciałbym otrzymać pomoc w formie kilku ćwiczeń domowych, diety. Jestem początkujący a moja "wymarzona" waga to 95/90 kg. !

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. :)

Nasz serwis używa plików cookie do prawidłowego działania strony. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, możesz wyłączyć obsługę plików cookie w ustawieniach przeglądarki internetowej.
Zamknij

Formularz kontaktowy

catpcha odśwież obrazek

Komunikat

Zaloguj się

lub

Zarejestruj się w serwisie

Załóż konto

Zasubskrybuj newsletter

odśwież obrazek

Odzyskaj hasło

Zarejestruj się w serwisie

lub

Zarejestruj się przez Facebooka

Rekomendujemy rejestrację w serwisie Zapytaj Trenera za pomocą usługi Facebook Connect zamiast tworzenia nowego konta. Jest to przede wszystkim szybsze rozwiązanie, ale pozwala również na korzystanie z wielu funkcji i udogodnień, które oferuje Facebook.

kliknij mnie