Witam,
Moja dziewczyna chce mieć większe mięśnie pośladkowe i mięśnie ud, wybrała ćwiczenia ale głównie chodzi o dietę gdyż ma problem z obliczeniem zapotrzebowania, jest masa sposobów a za każdym wychodzi co innego a różnica waha się nawet 800 kcal. Podrzućcie jakiś sprawdzony sposób wyliczenia tych kalorii.
A drugie pytanie odnośnie suplementacji. Chodzi o białko jaki suplement białkowy możecie polecić bo wiadomo ciężko zapewnić taką ilość białka a tym bardziej żeby nie utyć się za bardzo.

Witam serdecznie. Moje pytanie jest z troszkę innej dziedziny, mianowicie lubię czytać różnego rodzaju artykuły filmy itp. które pozwalają na pogłębienie wiedzy na nasz temat, nie mam tutaj na myśli mojego konkretnego przypadku tylko tak ogólnie. Np jak jakieś produkty wpływają na nasz organizm, co i w jakich ilościach jest potrzebne takie ciekawostki które czasami pojawiają się w filmikach bo chodzi mi tu głównie o tematy związane z sportem, odżywianiem, o naszej budowie fizjologicznej itp. Coś polecacie? Mam nadzieję, że w jakiś przystępny sposób nakreśliłem o co mi chodzi bo tak trochę ciężko to wytłumaczyć.

Witam! Od dziecka mam problem z wagą i tyciem, moja rekordowa waga do 139.8 kilogramów w 2008 (18 lat) roku, od tamtego czasu miałem swoje wzloty i upadki, różne diety w tym dwie dość znane na szczęście obecnie ważę nie aż tak dużo, bo 109 kilogramów. Byłem kiedyś na diecie dr. Kwaśniewskiego, który zaleca spożywanie dużą ilość tłuszczy zwierzęcych, muszę powiedzieć, że dieta była bardzo skuteczna, nie chodziłem głodny a dania to były prawdziwe uczty, ale jak wiadomo duża ilość spożywanego tłuszczu ma też swoje konsekwencje, na diecie Kwaśniewskiego schudłem z tego co pamiętam w 2004 (14 lat )roku ze 114 na 86 kilogramów, jednak efekt jojo zostawił mi ślad w postaci rozstępów do dzisiejszego dnia :) Kolejną dietą skuteczną lecz powodującą uszczerbek na zdrowiu jest dieta Dr. Dukana, która polega na czterech fazach, 1. Atak czystymi proteinami przez okres 1-10 dni) w tej fazie idzie schudnąć naprawdę DUŻO, co daje nam motywację do kontynuowania diety, faza druga to do uzyskania wymarzonej sylwetki jedzenie naprzemiennie z dniem czystego białko i białka z węglowodanami, oczywiście tłuszczu zawsze musiało być jak najmniej, trzecia faza jest w porządku, zdrowa i z naturalnych produktów, a czwarta faza to do końca życia , raz w tygodniu w wybrany dzień jeść czyste proteiny! Jednak sam Pan Michał Karmowski (Pozdro!) mówił, o konsekwencjach tej diety i potwierdzam, w dni na samych protein po południu zacząłem stawać się bardziej zmęczony, w te dni byłem też bardzo rozdrażniony, jeżeli chodzi o organizm to wszystko gra, piłem dużo płynów i jadłem otręby w ten sposób czyściłem przewód pokarmowy, a wiele osób tego nie robi. Skuteczność obu tych diet jest naprawdę zadziwiająca, jednak w każdej z nich jest ukryty haczyk :) Obecnie jestem na deficycie kalorycznym od pięciu dni, korzystam ze strony "www.myfitnesspal.com" gdzie prowadzę dziennik żywieniowy, strona pomogła mi na podstawie danych takich jak waga, wiek, wzrost i aktywność fizyczna obliczyć ile mniej więcej mój organizm potrzebuje (To samo można zrobić na polskiej stronie www.potreningu.pl dodatkowo na siłowni na której uczęszczam można sobie wykonać pomiar tkanki tłuszczowej, wagi mięśni i innych bajerów, tam zapotrzebowanie kaloryczne pokazało, że mój organizm bez żadnej aktywności fizycznej potrzebuje 2650 kalorii (przy wieku 23 lata, 183 cm, 109 kg, 26% bodyfat i 76 kg masy mięśniowej) na stronie której używam obliczyło, że muszę żeby chudnąć 0.75-1.00 kilograma tygodniowo (z aktywnością fizyczną 3 x w tygodniu) spożywać dziennie do 2200 kalorii, czyli w zasadzie jest 450 kalorii deficytu, jednak obecnie nie pracuję, lecz chodzę trzy razy w tygodniu na trening siłowy, w tym 15 minut aero przed i 20 minut po, do tego dwa razy w tygodniu robię interwały po 60 minut (dzisiaj pokazało np, że spaliłem 800 kalorii) i zawsze staram się układać te posiłki, żeby miały około 2000 tysięcy, makroelementy które mi wyliczyła ta strona, to: 2120 Kalorii, 265g Węgli, 71g Tłuszczy, 106g Białka i teraz pytania:

- Czy taki deficyt kaloryczny jest w porządku? Czy powinienem zmniejszyć jeszcze kalorie?
- Czy makroelementy które podałem są w porządku? Czy powinienem coś zmienić?
- Czy mogę jeść dowolną ilość posiłków? Jem 3-4, tak mi wygodnie, czy lepiej 5?
- Stosuję rano na śniadanie Kazeinę z 200 mleka 0,5% 50 gram musli fit i 30 gram otrębów owsianych/przennych przed treningiem (gdy trenuję o 12:00) po siłowni jem najbardziej wartościowy posiłek dnia, czyli ryże/kasze + chude mięso z dodatkiem oliwy + warzywo, na kolację lubię jeść chleb tostowy Schulstad, Pełnoziarnisty z niskosłodzonym dżemem lub masłem orzechowym z dużą ilością 94%+ orzechów, czy taki posiłek wieczorem jest dobry? Przed snem robię sobie jeszcze raz Kazeinę z łyżeczką naturalnego gorzkiego Kakao, czy takie odżywianie PRZED i PO treningu siłowym czy aerobowym jest optymalne? Oraz reszta dnia jest w porządku? Wszystko jem naturalne, warze dokładnie i przeliczam kalorie. Tutaj jest link do mojego dziennika żywieniowego: http://www.myfitnesspal.com/food/diary/LostHopePl

Co powinenem zmienić? Z czego zrezygnować? Jakie produkty dodać? Moim celem na obecną chwilę jest redukcja, jeżeli chodzi o suplementację, to: Kazeina 100 Trec Waniliowa, BCAA przed treningiem i po, L-karnityna przed treningiem i po, czy ta suplementacja jest skuteczna? Czy powinienem zaopatrzyć się w coś jeszcze?

Ostatnie pytanie jest odnośnie sauny, mam zamiar iść pierwszy raz niedługo, jak tylko zagoi mi się do końca rana, słyszałem, że z sauny lepiej korzystać w dni nietreningowe, żeby się zregenerować, chyba, że ćwiczymy rano a idziemy wieczorem na saune, to prawda? Chciałbym w takim wypadku chodzić w dni regeneracji czyli Sobota/Niedziela, czy dwa dni z rzędu sauny są w porządku?

To pewnie najbardziej wyczerpująca wiadomość jaką otrzymaliście, tak się jakoś rozpisałem, gdy coś robię na poważnie muszę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik, pozdrawiam cały zespół ZAPYTAJ TRENERA a w szczególności MICHAŁA KARMOWSKIEGO który pokazał mi inne spojrzenie na kulturystykę i daje mi motywację, POZDRO!

Witam, zaznaczam, że pytanie nie ma na celu namawiania do czegokolwiek lub propagowania produktów, jest to pytanie tylko i wyłącznie z ciekawości związanej z tym pięknym sportem.

Tetra Hydro Cannabinol czyli jak powszechnie wiadomo THC jest zawarta w najpopularniejszej w Polsce używce, czyli "trawce".

Arnold Schwarzenegger lubił sobie zapalić jointa, jest nawet film na youtube z nagraniem które to ukazuje, gdzieś w wypowiedziach przeczytałem "że ganja pomaga mu się zrelaksować po ciężkim treningu", oczywiście nie biorę wszystkiego co wyczytam w internecie na poważnie, ale rozważam też taką opcję, a Arnold palił na 100% bo sam się wypowiadał, że na nagraniu to nie fake tylko prawda i w urodziny zamiast picia jedli tort i palili jointy, w sumie dobre połączenie na masę ;)

Chciałbym w końcu rozwiać wszelkie wątpliwości i otrzymać PROFESJONALNĄ odpowiedź, bo wielu ludzi pisze bzdury, wielu nie wie jak to naprawdę jest a wiele osób to ignoruje, ja uważam, że nie należy wrzucać ludzi palących okazjonalnie lub nawet raz w tygodniu do worka z napisem "Ćpun" wiem, że są plusy i minusy palenia i więcej jest tych drugich, ale skupie się teraz na FAKTACH i MITACH odnośnie palenia marihuany.

-Czy to prawda, że palenie jej zatrzymuje proces produkowania przez organizm testosteronu?
-Czy to prawda, że marihuana "wysusza"?
-Jakie mogą być dodatkowe negatywne skutki palenia jej związane z kulturystyką?
-Czy marihuana w jakiś sposób może szkodzić wątrobie przy jej chorobie i ogólnie?

Nie uznaje takich negatywnych odpowiedzi jak nadmierne obżeranie się czy lenistwo, bo nawet Usain Bolt lubi sobie zapalić i się zrelaksować, tyle że on uprawia inny sport, ja palę rzadko, ze znajomymi, nie obżeram się śmieciowym żarciem a trenuję obecnie w fazie redukcji pięć razy w tygodniu, na trzeźwo i nie mogę się doczekać kiedy pójdę na trening, więc chcę w końcu znać prawdę, bo na forach ludzie piszą BZDURY! Jeśli się nie ma na jakiś temat pojęcia to po co się wypowiadać? Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na waszą wiedzę, fakty i spostrzeżenia, POZDRO!

Odnosnie tych nadmiernych gazów na diecie.Dzisiaj np zjadlem sobie na sniadanie pieczywo białe,sopocka,płątki kukurydziane,na obiad gotowany kurczak + ziemniaki,4 kostki czekolady,jeden pączek i nie mam problemow z gazami jakie miałem stosując diete.Jeżeli niektóre produkty wywołują u mnie złe działanie to moge np jesc białe pieczywo?Zamiast ryżu/makaronów ziemniaki?Tylko że mam problem potem podbić kalorycznosc diety bo ziemniaki są mało kaloryczne w stosunku do ryżu a że nie lubie jesc kilka worków ryżu to czym moge to podbic?

Jak się przestanie brac odzywek czy ma to jakiś negatywny wpływ na organizm