Wiórka kokosowe jak zródło tłuszczu?
Witaj.
Wiórki kokosowe otrzymuje się z wysuszonego i startego miąższu orzecha kokosowego. Przyglądając się bardzo pobieżnie wartościom odżywczym wiórków okazuje się, że zawierają one śladowe ilości witamin i białka, małe ilości potasu i magnezu, zaś bazę stanowią nasycone kwasy tłuszczowe. To jednak jedynie pozory. Zarówno kokos jak również jego przetwory idealnie pasują do założeń diety niskowęglowodanowej. Kokos zawiera trzy razy więcej błonnika niż węglowodanów ulegających trawieniu. Dla porównania niektóre potrawy zawierają większą ilość błonnika ale jednocześnie mają więcej węglowodanów. Piszę na temat błonnika, ponieważ odgrywa on znaczącą rolę w naszej diecie. Błonnik reguluje czynność jelita grubego. Wchłania wodę, dzięki wilgoci i rozmiarowi może szybko oczyścić okrężnicę. Tym samym pomaga unikać zaparć i związanych z nimi chorób, jak np. choroby uchyłkowej jelit, zapalenia wyrostka robaczkowego, żylaków kończyn dolnych, kandydozy, chorób serca i zawałów, wysokiego poziomu cholesterolu i ciśnienia krwi, cukrzycy i wielu innych. Błonnik ponadto, jako że chłonie spore ilości wody, wypełnia żołądek i powoduje uczucie sytości, co jest szczególnie ważne dla osób dbających o linię. Błonnik jest również ważny dla utrzymania w zdrowiu flory bakteryjnej znajdującej się w naszym układzie pokarmowym. Dla porównania, spożywanie zbyt małej ilości błonnika sprzyja ,,życiu” szkodliwych dla naszego organizmu drożdży i grzybów, co może prowadzić chociażby do kandydozy czy też depresji. Suszony kokos przyczynia się ponadto do usuwania tasiemców z układu pokarmowego. Idźmy dalej, błonnik kokosowy utrzymuje serce w dobrej kondycji, obniża poziom ,,złego” cholesterolu LDL oraz trójglicerydów, jednocześnie podnosi poziom ,,dobrego” cholesterolu HDL. Mało tego, podnosi ilość antyoksydantów, zmniejszając tym samym stres oksydacyjny. Obniża wreszcie ilość estrogenu w organizmie. Błonnik kokosa nie zawiera kwasu fitowego, obecnego chociażby w soi, owsie, pszenicy, roślinach strączkowych. Kwas ten jest o tyle niekorzystny, że w jelitach wiąże się z minerałami i usuwa je z organizmu. W konsekwencji zostaje zmniejszona ilość przyswajalnych mikroelementów, takich jak cynk, żelazo i wapń.
Przejdźmy do kwestii tłuszczu w wiórkach kokosowych. Wiele osób, boi się wprowadzać je do diety, ponieważ boi się, że przytyje z nadmiaru tłuszczu, tymczasem za odkładanie się tkanki tłuszczowej tak naprawdę odpowiedzialne są zjadane w nadmiarze węglowodany, zwłaszcza te proste. Tłuszcz kokosowy ze względu na swoje właściwości w ułatwianiu kontrolowania masy ciała, zyskał status jedynego na świecie naturalnego tłuszczu o niskiej zawartości kalorii. Tłuszcz ten składa się z cząsteczek trójglicerydów średniołańcuchowych (MCT). Cząsteczki te są trawione i metabolizowane inaczej od pozostałych tłuszczy. Ciało wykorzystuje je bowiem do produkcji energii, nie ,,upycha” ich do komórek tłuszczowych. Zwiększenie ilości dostępnej energii stymuluje metabolizm, tym samym większa ilość kalorii zostaje spalona. To nie jedyna zaleta tłuszczu kokosowego, pomaga on również w regulowaniu poziomu cukru we krwi, przez co zapobiega powstawaniu insulinooporności, która jest główną przyczyną tycia. Insulina odpowiada bowiem nie tylko za obniżanie poziomu cukru we krwi ale również transportuje tłuszcz do tkanki tłuszczowej. Wraz ze wzrostem jej poziomu we krwi i jeśli ten poziom utrzymuje się przez dłuższy czas, wzrasta ilość tłuszczu magazynowana w tkankach. Olej z kokosa usprawnia wydzielanie insuliny i uwrażliwia na nią komórki, dzięki czemu odwraca skutki insulinooporności. Oprócz tego olej ten, chociaż zawierający tłuszcze nasycone, w przeciwieństwie do tych obecnych w mięsie i innych olejach roślinnych, zapobiega chorobom serca i wylewom. Zawarte w tłuszczu kokosowym MCT po spożyciu przekształcają się w zwalczające zarazki substancje. Dzięki spożywaniu tego tłuszczu unikniemy m.in. infekcji zatok, zapalenia płuc, grypy, odry, opryszczki i wielu innych chorób.
Jak widzisz warto używać właśnie wiórków kokosowych jako źródła tłuszczu, oczywiście ważny jest umiar, ponieważ wszystko co spożywamy w nadmiarze szkodzi. Ze swojej strony mogę Ci śmiało polecić inne kokosowe przetwory, jak mąkę, olej, wodę oraz oczywiście kokosa w wersji świeżej.