11 czerwca 2015 18:19 •
Redukcja na ostatniej prostej ?
Hej.
7 miesiąc redukcji minął.Waga z 146,2 na 94,7! , obwód w pasie+/- 30 cm mniej.
Pozostało zbić lekką oponkę/skórę która została i trochę tłuszczu na wewnętrznej stronie ud.
Jakieś porady?Ćwiczenia?Czy końcówka redukcji charakteryzuje się jakimiś zmianami ?
Co do celów-waga już nie ma większego znaczenia(no może zejść do 90 kg co myślę nastąpi za miesiąc,bardziej skupił bym się na obwodach ciała,właśnie na brzuchu i udach.
Chętnie poczytam sugestie.
7 miesiąc redukcji minął.Waga z 146,2 na 94,7! , obwód w pasie+/- 30 cm mniej.
Pozostało zbić lekką oponkę/skórę która została i trochę tłuszczu na wewnętrznej stronie ud.
Jakieś porady?Ćwiczenia?Czy końcówka redukcji charakteryzuje się jakimiś zmianami ?
Co do celów-waga już nie ma większego znaczenia(no może zejść do 90 kg co myślę nastąpi za miesiąc,bardziej skupił bym się na obwodach ciała,właśnie na brzuchu i udach.
Chętnie poczytam sugestie.
1105
7
dodał odpowiedź 11 czerwca 2015 18:44
myśle że johimbina by tu zrobiła dobra robotę
dodał odpowiedź 11 czerwca 2015 18:47
podaj rozkład makro zobaczmy jak to wyglada jak metabolizm ? moze jakis reefed w postaci 10g WW na 1kg masy zrob ale to jeden dzien taki na 2 dzien wracasz do swojej diety spróbowac mozesz
dodał odpowiedź 11 czerwca 2015 19:30
Napewno pomogą aeroby i dalej prowadzona dieta redukcyjna z ujemnym bilansem kalorycznym. Bieganie, najlepiej długie okolo 1h bo dopiero po 30 min spala się tluszcz. I dalsze obserwowanie swojego ciała w jakim kierunku to idzie, bo narazie widzę, że efekty masz spore.
dodał odpowiedź 11 czerwca 2015 20:01
Po pierwsze to gratuluje efektów ! Jak u Ciebie z kaloriami w chwili obecnej? Może organizm już przyzwyczaił sie do obecnego zapotrzebowania i trzeba mu jeszcze odjąć 100-200kcal może dodać kolejną sesje aerobową lub wydłużyć obecne.
dodał komentarz 11 czerwca 2015 20:51
Co do diety to mam swoją teorie od samego początku.Nie wyliczam wszystkiego co do grama i kcal(liczę tylko bo wiem ile mi potrzeba żeby się najeść)
Myślę żę aktualnie jem 2000 kcal i to mi wystarcza,nawet nie czuję głodu.Dietę opieram na pełnowartościowych produktach i nie mam żadnych cheet day itp.Jak w jeden dzień sobie pozwole na solidną jajecznicę to w drugim obcinam już tłuszcz by wyjść na zero.Nie jem pieczywa.
Po treningu kręce interwały na bieżni 15 min a jak czas pozwoli to jestem wstanie pobiec np 10 km w 55 min ale to rzadko bo praca.
dodał komentarz 11 czerwca 2015 21:00
przy wadze 94kg 2000kcal czyli deficyt masz spory. Osiągnales już bardzo dużo według tej swojej teorii jednak może warto obliczyć zapotrzebowanie dla obecnej wagi i od tego uciąc kalorie i wtedy zobaczysz jak się zachowa twój organizm, obwody jak i waga na pewno spadną jednak obliczając bedziesz miał wszystko pod większą kontrolą.
dodał odpowiedź 11 czerwca 2015 21:03
Gratuluje sam osobiście jestem w twojej obecnej wadzę i też próbuje zjechać trochę mi wystarczyło ograniczenie pokarmów i dorzucenie do treningów cardio