30 kwietnia 2015 19:58 •
Joga, pilates, redukcja?
Cześć!
Przyszła dla mnie pora na redukcję (endomorfik, niestety). Ze względu na chore plecy muszę odstawić intensywniejsze treningi - zostaje mi pilates, joga i treningi typu SHAPE (nie mylić z magazynem dla gospodyń domowych). Jednym słowem nic, co obciążałoby bardzo prostownik grzbietu i kapturpy (jak widać, basen i siłownia słabo...). Dorzucam też rower, bieganie też jest opcją.
Jestem (byłam dotychczas) średniozaawansowaną ćwiczącą, ale przez kontuzje forma mocno spadła.
Pytania są następujące.
1. Jak określić swój współczynnik aktywności/CPM przy ćwiczeniach jak wyżej (w końcu szału nie ma...)
2. Pytanie do raczej się znających na rzeczy i doświadczonych: zredukuję się przy takim planie? (oczywiście nie do postaci papki. Szczerze, to wszystko mnie boli po tym cholernym pilatesie - w takim dobrym znaczeniu tego słowa)
Przyszła dla mnie pora na redukcję (endomorfik, niestety). Ze względu na chore plecy muszę odstawić intensywniejsze treningi - zostaje mi pilates, joga i treningi typu SHAPE (nie mylić z magazynem dla gospodyń domowych). Jednym słowem nic, co obciążałoby bardzo prostownik grzbietu i kapturpy (jak widać, basen i siłownia słabo...). Dorzucam też rower, bieganie też jest opcją.
Jestem (byłam dotychczas) średniozaawansowaną ćwiczącą, ale przez kontuzje forma mocno spadła.
Pytania są następujące.
1. Jak określić swój współczynnik aktywności/CPM przy ćwiczeniach jak wyżej (w końcu szału nie ma...)
2. Pytanie do raczej się znających na rzeczy i doświadczonych: zredukuję się przy takim planie? (oczywiście nie do postaci papki. Szczerze, to wszystko mnie boli po tym cholernym pilatesie - w takim dobrym znaczeniu tego słowa)
1128
4
dodał odpowiedź 30 kwietnia 2015 20:01
Dlaczego basen odpada? Przecież pływanie nie obciąża kręgosłupa.
dodał komentarz 30 kwietnia 2015 20:19
Bo umiem tylko żabką. Kręgosłup jest OK, gorzej z prostownikiem i mięśniami między łopatkami. Ogólnie basen mi źle robi, plus nie cierpię tam chodzić (nuda...)
dodał komentarz 30 kwietnia 2015 20:30
No to pilates będzie najlepszym rozwiązaniem ;)
dodał odpowiedź 30 kwietnia 2015 20:27
Możesz to zrobić z tradycyjnego wzoru: 24*waga*współczynnik aktywności fizycznej od 1,1 do 1,7 lub skorzystać z jakiegoś kalkulatora internetowego. jeśli byś biegała 4-5 razy w tygodniu w twoim przypadku najlepiej na czczo oraz jakiś rowerek w ciągu dnia itp. to wybrał bym aktywność fizyczna na poziomie 1,2-1,3. Tak redukcje przeprowadzisz. Stracisz na wadzę i w pasie, tkance tłuszczowej jeśli oprócz tych treningów zadbasz o odpowiednia dietę z deficytem kalorycznym. potrzebujesz odpowiednio zbilansowanej diety z deficytem kalorycznym 300-500 kcal. Musisz najpierw obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne. Możesz to zrobić z tradycyjnego wzoru: 24*waga*współczynnik aktywności fizycznej od 1,1 do 1,7 lub skorzystać z jakiegoś kalkulatora internetowego. powinnaś jeść 5-6 dobrze zbilansowanych posiłków średnio co 3 godziny. Rozłożenie makroskładników to: białko 30%, węglowodany 50% i tłuszcze 20%. Stawiaj na produkty nie przetworzone.
produkty to: orzechy, oliva, ryż, kasza, płątki owsiane, kurczak, wątróbka, ryby, twaróg, serek wiejski, warzywa, banan, jabłko, jaja, ciemne pieczywa pełnoziarniste, . rób 4-5 treningów cardio na czczo lub bezpośrednio po treningu siłowym by zredukować tkankę. Musisz też pamiętać o regeneracji. w niektóre dni też możesz robić trening interwałowy. Przy układaniu posiłków warto skorzystać z tej strony: http://www.fitwit.pl/witadieta