26 marca 2015 13:45 •
Radzenie sobie z stresem
Witam
Trenuję sporty walki od około 2 lat. Na swoim koncie mam już kilka amatorskich turniejów. Przed ostatnim turniejem zauważyłem dosyć dziwną sytuacje. Dzień przed turniejem mimo iż nie czułem jakiegoś stresu, presji ( tak jak na początkowych walkach) czułem się dobrze przygotowany ( zarówno fizycznie jak i psychiczne). Jednak mimo to w trakcie nocy przed turniejem nie mogłem zasnąć. Mimo iż próbowałem nie mogłem zmusić się do snu. Dopiero w drodze na turniej ( w autobusie) udało mi się zasnąć na około 2 h ( mimo iż czułem się przez to bardzo zmęczony). Jaka może być przyczyna? Ew. jak sobie poradzić z takim problemem ( nie chciałbym aby taka sytuacja powtórzyła się przed następnymi zawodami)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.
Trenuję sporty walki od około 2 lat. Na swoim koncie mam już kilka amatorskich turniejów. Przed ostatnim turniejem zauważyłem dosyć dziwną sytuacje. Dzień przed turniejem mimo iż nie czułem jakiegoś stresu, presji ( tak jak na początkowych walkach) czułem się dobrze przygotowany ( zarówno fizycznie jak i psychiczne). Jednak mimo to w trakcie nocy przed turniejem nie mogłem zasnąć. Mimo iż próbowałem nie mogłem zmusić się do snu. Dopiero w drodze na turniej ( w autobusie) udało mi się zasnąć na około 2 h ( mimo iż czułem się przez to bardzo zmęczony). Jaka może być przyczyna? Ew. jak sobie poradzić z takim problemem ( nie chciałbym aby taka sytuacja powtórzyła się przed następnymi zawodami)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp.
609
3
dodał odpowiedź 26 marca 2015 18:38
może miałeż " milion myśli w głowie" jakaś lekka adrenalina które zlikwidowały sen lub nie dawały popaść w sen mimo chęci.
dodał odpowiedź 26 marca 2015 19:28
Witaj,
Stres był, jest i będzie. Niestety czasami zapominamy wszystko co się uczymy i stres nas paraliżuję (p.p egzamin na prawo jazdy). Czasami warto mieć punkt, przy którym się rozluźniamy. Dobrym tutaj wyborem jest muzyka, jakiś masaż dzień przed czy po prostu odpoczynek parę dni przed walką. Człowiek, przed ważnymi dla siebie momentami zawsze rozmyśla co by było gdyby... i zaczyna zadawać setki pytań. Właśnie najlepiej wtedy wrócić do jakiś dobrych chwil, zadzwonić do najbliższych i porozmawiać. Pozdrawiam
dodał odpowiedź 29 kwietnia 2015 21:37
Spróbuj parzyć melise przed snem, zawsze się trochę odprężysz i może uda Ci się dobrze wyspać.