Maciek F
Treści:
Jak najrozsądniej rozplanować treningi w tych dniach? (tylko te dni wchodzą w grę)
Myślałem nad takim podziałem:
czwartek- plecy, triceps, cardio
sobota - klatka, biceps
niedziela - nogi, barki
Zdaję sobie sprawę, że nie do końca dobrze wyglądają barki po klatce, ale nic bardziej rozsądnego mi do głowy nie przychodzi.
Witam.
Wydaje mi się, że jestem trochę mniej typowym przypadkiem początkującego, dlatego swoje zapytanie chciałbym skierować do profesjonalisty, a nie do kolejnego formowego „eksperta”.
Sprawa wygląda tak, że jestem zapracowany, godziny spędzone w dwóch szkołach + godziny spędzone na ćwiczeniu na instrumencie. Jestem pełen motywacji, ale brakuje czasu. Jestem w stanie 2x w tygodniu ćwiczyć, jeśli nie wypada mi żadne granie czy większa ilość nauki. Dużo siedzę – w szkołach, w busach i potrzebuję trochę ruchu i tego kopa energii po ćwiczeniach. Nie ukrywam, że chciałbym też poprawić trochę moja sylwetkę, ale wiem, że przy braku regularności nie można oczekiwać cudów. Co do diety, jem zdrowo, ale często nieregularnie.
Chodzę na bogato wyposażoną siłownie. Zacząłem ćwiczyć w wakacje. Od września te treningi były sporadyczne, często jeden czy dwa na 2 tygodnie. Teraz przez okres przerwy świątecznej, znów zacząłem ćwiczyć regularnie, systemem FBW + dokładałem kilka ćwiczeń na dostępnych na siłowni maszynach.
Jest to powiem szczerze spore wyzwanie, dlatego chciałbym się tego podjąć – piszę, bo mam na uwadze najważniejszą rzecz, czyli moje zdrowie. Proszę o radę, wskazanie drogi – może treningi w tym przypadku nie mają sensu i lepiej skupić się na celach ważniejszych w życiu lub wybrać trening innego typu? Może crossfit?
Trochę o mnie:
Wiek: 17
Waga: 73
Wzrost: 180
Cel: Poprawa sylwetki, zwiększenie masy mięśniowej; rekreacja i poprawa nastroju
Pozdrawiam ;)