Ariel L.
Treści:
Witam,
chciałbym się Pana (i was) poradzić w sprawie mojego największego kompleksu, który sprawia, że czuję się jak śmieć w porównaniu do innych facetów oraz niewarty dla ładnych dziewczyn :(. Mam lat osiemnaście i tak jak w tytule opisałem, wystające łopatki (ang. winged scapulas), a co za tym idzie, opadłe ramiona i wysunięta szyja. Strasznie mnie to irytuje.
Dodatkowo jestem bardzo chudy i to jeszcze bardziej uwydatnia wady.
Do tej pory bardzo brakło mi ruchu, prowadzę siedzący tryb życia. W szkole spędzam ok. ośmiu godzin dziennie, potem mało mi się chce i głownie siedzę przed komputerem. Dlatego też zacząłem biegać oraz zakupiłem ławeczkę treningową z modlitewnikiem i wyciągiem (no i sztangę), oraz trzepak, by się podciągać i rozciągać kręgosłup.
Załączam też moje zdjęcia, byście zobaczyli problem.
Pytania:
1. Jak wepchnąć te łopatki i sprawić, bym był normalny? Jestem jeszcze młody i liczę na to, że to możliwe.
2. Rozumiem, że systematyczna siłownia pomoże? W końcu wy jesteście tymi umięśnionymi i prostymi :P
3. Czy zyskanie na masie (zakupiłem już gainera i białko oraz będę więcej jeść) pomoże zatuszować problem?
Zdjęcia:
- http://www.tinypic.pl/p4ym49pe6nkp (bok)
- http://www.tinypic.pl/fpxydrgasozn (bok)
- http://www.tinypic.pl/klkxv7vc3mab (plecy)
Bardzo, bardzo proszę was (i pana Michała) o pomoc, bo to strasznie mi niszczy samoocenę, a z wiekiem może być gorzej.
Pozdrawiam, Ariel.