Tomasz Grzegorski
Treści:
Wypowiem się za siebie gdyż każdy wybiera to co lubi. Biegam od 2 lat i to całkiem sporo. Osobiście zacząłem od asfaltu - było łatwiej określić kierunek, ilość drogi itd. Było niby bezpieczniej. Jednak po pewnym czasie nudno a bieganie moim zdaniem powinno cieszyć. Zmieniłem na trasy mieszane - asfalt, pola, las, łąki.. co popadnie i co się przydarzy. Nieraz łączone, nieraz tylko jedna. Trenując szybkie biegi wybierałem asfalt, rekreacyjne rozbiegania - las. Gdy padało znów asfalt by nie nurzać się w błocie a znów gdy było sucho łąki i lasy. Racja - w lesie czy na drogach piaszczystych, nie twardych lepiej się czują nogi, kolana. Na asfalt MUSISZ mieć odpowiednie obuwie z dobrą amortyzacją i to koniecznie. Ja nie miałem i były kontuzje. Teraz mam i kontuzji nie ma. Ale przede wszystkim rób to co sprawia Tobie przyjemność....
Niestety film ustawiony jako prywatny - brak możliwości obejrzenia.