Karol Tekień
Treści:
Witam. Potrzebuję porady, mianowicie chodzi mi o wydolność. Staram się do Straży Pożarnej i pierwszym treningiem który MUSZĘ przejść by dalej móc uczestniczyć w innych konkurencjach , jest test wydolnościowy HARVARD (podaje link by Pan zobaczył o co chodzi) - > http://kpsp.pl/stwola/i/?i=109 .
Zależy mi na tym by przejść ten trening, by mieć dobrą wydolnośc. Tak jak tam jest napisane, po 5minutowym wchodzeniu na stopień jest mierzone w odstępach parominutowych tętno, dlatego też chce porpawić swoją wydolność by było jak najmniejsze, by śmiało zdać :)
Co do mnie - ćwicze na siłowni 2-3 x w tygodniu trening SPLIT (2 partie dziennie ok. 1.5h), gram w siatkówke 2x tyg, i biegam 3 -4 x w tyg., 1x tyg pływam. Co do mego biegania, biegam średnio 30 -40 minut spokojnym tempem (konwersacyjnym) dołączam do tego zawsze w biegu interwały, biegne tak w ciągu biegu 4x interwały około 50-80m na pełnej.. na maxa :) I tak to wygląda. Ostatnio zacząłem słyszeć o tym treningu cardio, który spowoduje, żę tętno bede miał mniejsze, że moje serducho będzie miało lepszą wydolnośc. Myślałem zeby własnie trening cardio robić biegając, lub może kupuć taki stopień 50cm i na niego wchodzić w domu i tu jakoś wrzucić cardio, bądź jak mi kolega doradził (orbitek, takie jakby narty) :) Mniej wiecej wiem o co chodzi, że trzeba od 60 do 90 % tetna co minute zwiekszac o 10% i tak przez 20 minut a na ostatnim na maxa ile dam rade i potem się rozciągac. :)
Prosze o jakieś radym, napisanie treningu , rad :) Będę wdzięczny, bo straż do moje marzenie :)
Pozdrawiam i dziękuje z góry.