mariusz wypitko
Treści:
Otóż trenuje już około półtora roku i na prawdę się w to angażuje, Dieta(rozisana przez trenera), regularne ćwiczenia ostatnio dodałem też kreatyne. Oczywisty wniosek to taki, że mam głupiego trenera, ćwiczenia wykonuje niepoprawnie i stosuje złe dawki. Jednak tak nie jest, gdyż na prawde konsultowałem się wielokrotnie z różnymi osobami. Mimo wszystko moje efekty są bardzo słabe, prawie niewidoczne. Siła faktycznie wzrasta, ale moje ciało zmienia się bardzo neiwiele, nie wyglądam jak osoba trenująca. Mimo to nie trace wiary ale chciałbym wiedzieć czym to może być spowodowane? Czy są osoby "odporne" na trening silowy?