Adam Nowak
Treści:
Osobiście to zrobiłbym nieco inaczej... Zbuduj sobie dwa dni treningowe A i B, w których będziesz wykonywał jedno ćwiczenie na każdą partię mięśniową. Ćwicz 3 razy w tygodniu robiąc przerwę po każdym dniu treningowym. Skup się bardziej na sile żeby przy późniejszych przygodach z siłownią być w stanie podnieść jakieś porządne ciężary a nie hantelki po 10kg. Przy takim treningu efektem ubocznym będzie przybranie na masie... Jeżeli jednak wolisz zostać przy takiej formie treningu jaką rozpisałeś w pytaniu to wprowadziłbym małe zmiany: - Przy treningu nóg wyrzuciłbym barki, a wrzucił brzuch bądź zostawił same nogi. -Biceps razem z plecami, klata z trickiem lub jest też opcja żeby połączyć plecy i klatę jako jeden dzień treningowy oraz biceps i triceps jako drugi. Ćwiczyłem tak kiedyś i byłem zadowolony z efektów. Mówią, że nie powinno się łączyć dwóch dużych partii mięśniowych razem, ale dorwałem kiedyś taki plan gdzie właśnie tak to było skonstruowane i naprawdę dobrze wspominam tamte czasy. Taka jest moja rada dla Ciebie, od razu mówię, że nie jestem trenerem osobistym. Ćwiczę na siłowni od ponad 5 lat. Powodzenia :)
Ćwiczyłem jakiś czas na ósemkach jednak nie podobała mi się taka forma treningu... Znalazłem wtedy fajną aplikację na androidzie StrongLifts 5x5 czy jakoś tak. Z tą apką leciałem na siłowni przez prawie rok i byłem zadowolony przede wszystkim z siły, której zdecydowanie mi przybyło no i rozmiar też poszedł w górę.