Michał Setnik
Treści:
Kaloryczność ustala się według dziennego zapotrzebowania i odjęciu od niego deficytu to po pierwsze, po drugie to jak to jest? Ma dać 3g. białka na kg masy ciała 2g. węgli itd. Jak starasz się komuś pomóc to pomagaj, a nie piszesz takie pierdoły, bo takie rady więcej szkody wyrządzą niż korzyści. Dlaczego na kolację ma być tylko posiłek białkowy? Jeśli białkowy to potrzebne są też tłuszcze - kolejna głupota z Twojej strony. Ja jestem za jedzeniem węgli solo na kolacje o niskim ig - lepszy sen i regeneracja, rano białko + tłuszcze bez węgli. Po pierwsze trzeba ustalić dzienne zapotrzebowanie kaloryczne, od tego odjąć 200-300kcal i obserwować co się dzieje z ciałem. Proponuje na początek 2g. białka na kg masy ciała, 1g. tłuszczy i reszta węgli. 2700kcal to na pewno będzie za mało w Twoim wypadku, celowałbym na początek w okolice 3.1-3.3tys. i od tego ucinał, bo jeśli na początku mocno zejdziesz z kcal to później nie będzie z czego ucinać. Jeśli chcesz to napisz do mnie na priv i co nieco pomogę w dobraniu posiłków, treningu itd. Pozdro
na 100% masz jeszcze rozciągnięty żołądek po masie, musisz to przeboleć i w ciągu 2tyg. powinno wszystko wrócić do normy. Jak spożywałem 4.5tys. kcal to na początku redukcji była katastrofa, ale po jakim czasie wszystko się unormowało :) pozdro
Jeśli dopiero zacząłeś redukcje to naturalnym jest to, że tych kcal będziesz jadł mniej co równa się z tym, że te uczucie głodu może nastąpić. Jednak przy takiej ilości kcal to jest co najmniej dziwne. Tłuszcze to rzeczywiście tłuszcze typu oliwa z oliwek, orzechy itd. czy liczysz ze wszystkiego?
Nie mam jakiegoś specjalnego planu treningowego na brzuch. Po prostu, po treningu siłowym robię zawsze 2 ćwiczenia po 3 serie, np. unoszenie nóg + maszyna na skosy brzucha, allahy + skosy itd. Przeważnie 1-2x w tyg. pozdro
jasne, możesz spróbować i może rzeczywiście to będą tylko zakwasy, pozdrawiam
jasne, możesz je stopniowo obcinać i zostać np. przy 5 interwałach 2x w tyg. na stałe, żeby nie zalało za bardzo na masie oraz rozkręci to Twój metabolizm.