Aneta Wrona
Treści:
Dzień dobry,
Jestem po długiej chorobie. Miałam podczas niej problem z mięśniami (osłabienie napięcia mięśniowego, rehabilitant stwierdził lekkie dystrofie, całkowity spadek wydolności). Było bardzo źle, wysiadły mi praktycznie wszystkie mięśnie. Lekarz stwierdził, że to od niedoboru L-karnityny. Jestem po kuracji, jest już znacznie lepiej odnośnie wydolności i napięcia mięśniowego. Mam jednak pytanie: czy uzupełnienie niedoboru wystarczy i wszystkie te dolegliwości i powstałe uszkodzenia mi się wyleczą z czasem czy też niektóre zmiany są w tym przypadku nieodwracalne? No i czy mogę zacząć coś ćwiczyć już skoro jest lepiej, czy też jeszcze się wstrzymać?