Sławomir Pająk
Treści:
Trenerem nie jestem ale jako że doskwierał mi ten problem kilka dobrych miesięcy to moge Ci powiedzieć jak zwalczyłem mój problem. W moim przypadku ból ten nie pojawiał się ze źle dobranego obiążenia ,bo czasami można by było więcej gdyby nie ten ból. Głównym powodem była nie odpowiednia rozgrzewka polegająca tylko na lekkim rozciągnieciu i skakance przez ok.5 min. Tak gdzieś od pół roku bardzo progresuje z ciężarem na nogi co mnie bardzo cieszy ale zmieniłem moją rozgrzewke na ok 10min na rowerku , później krązenia kolanami do wewnątrz /zewnątrz oraz na boki , po kilkanaście wykroków beż ciężaru z małymi pauzami w fazie napięcią i na koniec z 12 przysiadów. Może to nie jest to czego Ci potrzeba ale mój problem z kolanami skończył się gdy zaczołem poświęcać więcej czasu na doprowadzenie krwi w całe stawy.
Zapomniałem tylko dodać ,że mięso smaże na oleju kokosowym i wyłącznie w taki jestem zaopatrzony co miesiąc. Do ryżu dodaje kurkume ,a do mięsa sól ziołową oraz troche przyprawy do mięs. ( nie jem dla smaku )