Ela Tomaszewska
Treści:
Kobieta, 25 lat, otyłość I stopnia. Niedoczynność tarczycy i Hashimoto pod kontrolą lekarza, obecnie nadal trwa dopasowanie odpowiednich leków. Testy na nietolerancje pokarmowe nic nie wykazały (gluten, białka mleka, laktoza). Ze względu na interakcję z lekami wyeliminowałam soję oraz jestem skłonna wyeliminować gluten (unikam przetworzonego jedzenia). Czy mimo to mój progres w odchudzaniu może być blokowany przez lubiany przeze mnie nabiał? Czy cokolwiek da zmiana przetworów mlecznych na bezlaktozowe? I co z kazeiną, czy ona również nie jest polecana? Proszę o rady.