Olya Wroska
Treści:
Dzień dobry. Mam 23 lata, ważę 54kg, 160 cm wzrostu. Typ sylwetki - kiedyś klepsydra, w stronę gruszki (nieco mocniejszy dół). W rezultacie stresu schudłam niedawno do ok 50 kg. Przez ok. 3 miesiące ćwiczyłam pośladki, chciałam je odrobinę unieść, bez rozbudowy nóg - trochę przysiadów i głównie ćwiczenia aktywujące mięsień pośladkowy duży (chyba) - unoszeni nogi do tyłu, do góry (donkeykicks). Po tym czasie zauważyłam, że w pośladkach zrobiły się dołki, natomiast rozbudowały się "bułki" nad pośladkami. Zmieniła się też linia bioder, z okrągłej do falowanej z wgłębieniem w środku. To nie jest moja 'naturalna' sylwetka, miałam w przeszłości duże wahania wagi, ale zawsze kobiecą, opływową linię. Teraz wyglądam jak mężczyzna, jestem tym zrozpaczona, zdecydowanie wolałam siebie płaską, przed ćwiczeniami. Moje pytanie: czy możliwe jest, żeby mięśnie i dołki w pośladkach zniwelować, tak żebym wróciła do dawnej figury? Bardzo proszę o pomoc! Z góry dziękuję za odpowiedź! :)