Michał Łanowy
Treści:
Rozumiem. Raczej nie mogę liczyć na zgubienie jedynie brzucha, i muszę się pewnie przygotować na zmniejszenie obwodu klatki, czy bicepsa, tak? U mnie ta redukcja nie musi być jakaś znaczna, więc jeszcze mam pytanie czy można jakoś określi czy będzie to trwało miesiąc czy dwa?
Spoko, nie mam presji żeby na wakacje wyglądać jak Schwarzenegger, więc czas mnie nie przeraża. Powiedz mi, jak długo, do jakiego poziomu powinienem przeprowadzać tą redukcję? Określić to jakoś masą ciała, czy spadkiem tkanki tłuszczowej? Czy zejście do powiedzmy 65kg, i ja wiem, 13-15% tkanki tłuszczowej będzie wystarczające? i powiedz mi jeszcze czy trening zaproponowany tutaj: http://www.kfd.pl/fbw-5x5-255368.html/ będzie odpowiedni na początkek działalności na siłowni, i generalnie powrotu do aktywności fizycznej, czy raczej na razie może się okazać za ciężki?
Według internetowych kalkulatorów poziom mojej tkanki tłuszczowej jest od 19 do 21%. Tutaj wrzucam 3 swoje zdjęcia zrobione dzisiaj rano: http://zapodaj.net/3584801536c5e.jpg.html , http://zapodaj.net/5e335c1c52fa0.jpg.html , http://zapodaj.net/7cb76fbee9462.jpg.html . Sorry, że w takiej formie, ale nie wiedziałem jak to inaczej zrobić. Czy przy moim poziomie tkanki tłuszczowej, i jej widocznej kumulacji na bruchu powinienm skupić się najpierw na straceniu jej, czy też mogę ten "problem" zignorować i liczyć na to, że podczas budowy masy bruch sam się wyrobi?