Dawid Teneta
Treści:
Witam, mam pewien problem, jestem 16-latkiem, 183 cm wzrostu, ważę 88 kg. Jak zawarłem w tytule: na siłowni ćwiczę już około dwoch lat, cwicze w domu, mam laweczke, gryf, wyciag itp. posiadam 54kg obciazenia. Moj problem polega na tym, iz moi rodzice martwia sie o stan moich kości / Stawow, mam dosc rozbudowane cialo, bardzo szerokie barki i plecy, ogolnie mocno rozbudowane gorne partie ciala (biceps 40cm) Mowie im, ze bez problemu podnosze na klatke 95 kg (sprawdzone na silowni pod okiem trenera) a oni martwia sie, czy moge zalozyc na sztange nawet 60 kg przy wyciskaniu na klatke, przez te dwa lata cwiczylem sztanga wazaca 45kg, co na prawde zaczyna draznic, bo przynosi mierne rezultaty. Problem polega na tym, iz martwia sie o to, czy moje stawy, lub kosci, ktore nie sa do konca jeszcze wyksztalcone, nie odczuja tego cwiczenia (jakies deformacje, problemy w przyszlosci), czy tez spokojnie moge cwiczyc takim ciezarem, oczywiscie caly czas mowimy jedynie o wyciskaniu na laweczce. Pozdrawiam serdecznie i licze na jak najszybsza odpowiedz.