Justyna G
Treści:
Witam, mam pytanie :) mam nadzieję, że tu uzyskam odpowiedz i ktoś wskaże właściwą drogę.
Otóż moja droga była kręta i pełna błędów. Głodówki itp. OD listopada do stycznia spadło ładnie. Potem stop.
Jak się okazało jadłam 1200kcal czasem nawet mniej. Od stycznia nie mogę ruszyć z miejsca. Od lutego zaczełam działać w tym kierunku, bo myślałam, że to chwilowy zastój. Co tydzień wbijałam o 100kcal więcej, ciało nie reagowało wcale. W chwili obecnej wcinam 1700kcal od dłuższego czasu. Ćwiczę 4 razy w tygodniu aeroby i siłowe. Raz w tygodniu basen. Pilnuję diety i jem zdrowo. Z obliczeń moje CPM wynosi 2400kcal. Mam dojść do tych 2400kcal dziennie stopniowo pilnować tego przez 2-3 tygodnie i dopiero obciąć 300kcal ? Czekam na konkrety, pozdrawiam! :)