Wyniki wyszukiwania
Fraza: ciężary Liczba wyników: 184Witam
Od ostatniego czasu nurtuje mnie pewna rzecz. Im więcej czytam, tym więcej opinii o kiepskiej jakości standardowego treningu, a dokładnie powtórzeń w tzw. treningu piramidalnym (Pierw małe ciężary z dużo ilością powtórzeń, na koniec nasz max tylko z 2-4 powtórzeniami). Alternatywą jest np. progresja liniowa bądź rampa. Jakie Wy macie opinie co do ilości powtórzeń w serii?
Jak najlepiej zwiększać obciążenie ?Często jak już myślimy,że damy radę większe ciężary podnosić czy rzadziej,dopiero jak już nie mamy problemu z danym ciężarem ?
Generalnie żeby mieć jakąś całościową orientacje w tym jak mi pomóc musze trochę popisać co ze mną jest nie tak. Mam 33lata 180cm wzrostu i w tej chwili ważę 86kg. Od bardzo dawna interesuje się ogólnie sportem i zawsze chciałem zająć się kulturystyką no ale nie wyszło po mojej myśli. Jestem osobą ze skłonnościami do nadwagi ale nie mam żadnego problemu ze schodzeniem z masy no i naturalnie z wchodzeniem na nią. Biegam i jeżdżę na rowerze żeby nakręcać metabolizm. W 2007 zgromadziłem część sprzętu potrzebnego na siłownie (ławka, sztangi, modlitewnik hantle itd. Itp. Worek bo boksowania). Niestety w listopadzie 2007 uległem wypadkowi samochodowemu miałem czołówkę ( nie z mojej winy). Oprócz tego że na długo siadła mi psycha i chęci do czegokolwiek na baaaardzo długo. W wypadku dostałem w lewy łokieć, kość ramienna wbiła mi się w bark doszło do porażenia nerwów i ściśnięcia tętnicy no i prawie straciłem lewą rękę (kość oczywiście pod naporem siły uderzenia złamała się) Na szczęście w szpitalu rękę z barku wyciągnęli krążenie krwi i czucie wróciło Poskładali mi kość operacyjnie na blachę i śruby i wyczyścili łokieć bo skóra się rozerwała. W sumie miałem 3 operacje (na tą chwile blachy i śruby też zostały już usunięte) Do czego zmierzam po wielu miesiącach rehabilitacji bark doprowadziłem do można powiedzieć 100% sprawności (nie mam tylko w 100% zakresów ruchu ręką w barku ale w sprawach „na siłowni” mi to w niczym nie przeszkadza) W zeszłym roku dopiero zacząłem powoli trenować i po 4 miesiącach odezwał się łokieć (zakres jego ruchu wrócił na 100%) odezwał się w takim sensie ze strzela w nim i 3 razy się zdarzyło że się blokuje i muszę ścisnąć w jego okolicy żeby mógł się złożyć. Po rozmowie z ortopedą który mi to składał facet mówi ze po prostu część jakiejś chrząstki została w wypadku zmiażdżona i mówił prawdę bo pracuje z nim w tym samym szpitalu ale na innym oddziale (jestem elektroradiologiem) i dodał jeszcze że mogę trenować na własną odpowiedzialność.
Moje pytania-
Czy po tym opisie mam dalej w ogóle trenować? Czy dać sobie spokój? (sporo siły mi wróciło ogólnie)
Czy to w ogóle bezpieczne?
Czy może są jakieś stabilizatory na łokieć?
Może powinienem jakoś stosować inne ciężary lub ćwiczenia? Bo dotychczas po prostu dodawałem co 2-3 tygodnie
Generalnie jestem w kropce z tym łokciem i nie mam pojęcia co dalej robić bo chęci są ale i obawy o zdrowie.
Pozdrawiam Serdecznie z Kielc
Z poważaniem Szymon Żelazny
Chce powrócić do ćwiczenia ale nie wiem od jakiego treningu zacząć bo jest ich dużo!i ile każdy ma trwać!
Witam, moje pytanie głównie do Pana Michała. Mam problem z nogami, a dokładnie z ich objętością. Góra rośnie mi w dobrym tempie, natomiast nogi juz nie. Dodam, że trenuje je intensywnie, siła idzie w góre, jestem w stanie dżwigac na nie spore ciężary, natomiast obwody idą bardzo wolno. Próbowałem juz wielu cykli treningowych i dalej jest to samo. Co z tym zrobic? Czy jesteście w stanie cos podpowiedzieć, pomóc?
Pozdrawiam serdecznnie,
Kamil
Witam, jak wygląda sprawa z treningiem u osoby z nadciśnieniem? Mój tata jest właśnie taką osobą, a przydałoby mu się zrzucić nieco kilogramów. Wiem, że nawet zalecany jest trening aerobowy, ale jednak warto dorzucić ciężary do planu, więc tu mam lekkie wątpliwości.
PS. Dieta oczywiście jest na pierwszym miejscu :) Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!