Wyniki wyszukiwania
Fraza: bcaa Liczba wyników: 1633co mysliscie co by bylo lepszym rozwiazaniem np w trakcie podjadania lub przekaski wafle ryzowe czy moze chleb wasa zytni razoyw itd?
Ćwiczę już pare lat, lecz jakieś dwa lata temu miałem refluks żołądkowy i kontuzje gdzie przez rok czasu nie trenowałem nic. W tym roku zacząłem na nową w połowie maja stosowałem cykl kreatynowy jabłczan i trenuje regularnie, postanowiłem zrobić masę mieśniową i do uzupełnienia swojej diety dodałem spory pakiet odżywek, rozsądnie dobierając. Lecz, gdy ostatnimi dniami po 3 dniach używania ich czuje delikatny palenie w żołądku, tak jak by oznaczało, że mój żołądek nie radzi zbytnio sobie z tymi odżywkami.
Staram się jeść często i w rozsądnych ilościach, aby nie przepełniać żołądka, pijąc przy tym miętę z imibirem i zieloną herbate. Spożywam przy tym też warzywa i owoce zasadowe, lekarz mówił, że z moim żołądkiem jest wszystko wpożądku i żebym był ostrożny z odżywkami.
Odżywki przyjmuje po wypiciu letniej mięty nie na pusty żołądek są rozbite wymiarowo na cały dzień. Są to CM3 Kreatyna,Bcaa activlab,carbo, gainer mass activator, Baiłko wpc protein plus v3, sok z pokrzywy, sok z żurawiny i centrum advance witaminy.
Więc pytanie moje czy mogę jakoś zabezpieczyć żołądek i wspomóc go aby sobie poradził w trawieniu tych odżywek i żebym nie odczuwał tych sygnałów żołądkowych?
Z pozdrawiam Kamil
Witam :)
mam pytanie co bardziej polecacie na cykl masowki scitec jumbo czy białko np. z hi tec'a 80/20 + bcaa 2:1:1 ?
witam
Mianowicie mam problem jestem po redukcji juz półtora miesiaca ładnie schudłem i jestem na masie teraz wzrost 173, waga 73kg mój cel to zwiekszenie masy miesni zeby przy redukcji na lato bylo tego troche wiecej. Cwicze juz jakies 3 lata Biceps 40, klatka 110 pas 86, 87. Przez to półtora miesiaca przybrałem jakies 500gram moze. Diete mam i jem dobre produkty z supli tylko bcaa kreatyna cm3 wszystko z jedzenia dostarczam. Moje makro : Białko 200g, Wegle 275, tłuszcz 80g.. to daje jakies 2620kcal.. czy moze moj problem tkwi w rozkładzie makro lub malej ilosci kcal? Boje sie dac wiecej weglu zeby sie nie zalac chyba ze nie mam sie czego bac ale jestem endo.. Błagam o rade i pomoc.
Witam,
Prosiłbym o najrozsądniejsze i najbardziej optymalne rozpisanie poniższych odżywek,
ile dokładnie przyjmowac ( ile gram ) , w jakie dni ( DT i DNT ) oraz w jakich porach (chodzi mi o dokladnie rozpisanie w stylu: rano na czczo, przed silownia, zaraz po skonczeniu silowni ale przed cardio, po cardio, na noc) 3 x tyg mam trening split, zaraz po nim robie cardio + interwały. cel masa.
Beta bolic ( stack kreatynowy)
Bcaa
Białko isolat
Białko Kazeina
witaminy multiplesport
Witam uprzejmie, zacznę od tego że rok temu rozpoczęła się moja przygoda z treningiem siłowym. Trenuje 4 razy w tygodniu. Po 2 miesiącach po konsultacjach z ludźmi trenującymi oraz trenerem rozpocząłem zmiany w swojej diecie, celem była i jest masa. W dni treningowe zacząłem jeść mniej więcej 3000 kcal, w dni nie treningowe około 2600 kcal. Moje przykładowe dzienne menu wygląda następująco:
1. Rano 6:30 - banan (rano nie jestem w stanie zjeść normalnego śniadania, męczę się nawet z bananem)
2. W pracy 8:00 - 8:30 - płatki musli z orzechami z mlekiem o obniżonej zawartości laktozy
3. 12:00 - 13:00 - 100 g ryżu parabolicznego/brązowego/kaszy gryczanej/makaronu pełnoziarnistego/300-400g ziemniaków, 100-150g piersi z kurczaka, warzywa
4. 16:30 - zestaw jak punkcie 3
5. 19:00 - 19:30 - Omlet z 6 białek jaj, 2-3 żółtek, 100 gram płatków owsianych, cynamon, czasami starte jabłko, 5 słodzików (jest to mój przed treningowy posiłek, ostatnio zamiast omleta jem jednego lub dwa banany), przed treningiem 5g monohydratu kreatyny
6. Po treningu, zazwyczaj koło 22 - banan, 20-30g izolatu białka, 5g monohydratu kreatyny, bcaa
7. 22:30 - posiłek po treningowy zestaw jak w pkt. 3 i 4
Problem z gazami zaczyna się od posiłku obiadowego, tj. węgle, kurczak, warzywa. Próbowałem z różnymi rodzajami ryżu, makaronami oraz ziemniakami, odpuszczałem sobie brokuły ponieważ myślałem że one są przyczyną gazów, jednak problem cały czas był taki sam, otóż po zjedzeniu obiadu mój organizm zaczyna zachowywać się dosłownie jak wulkan. Jednocześnie pragnę dodać że rzeczą naturalną dla mnie jest to że przy takim spożyciu pokarmów produkcja gazów będzie większa, ale to co się ze mną dzieje przechodzi najśmielsze oczekiwania. Swoją drogą, nie wykluczone, że jeśli chodzi o gazy mógłbym zgłosić się do księgi rekordów guiness'a. Dodam że studiuję zaocznie, dwa weekendy w miesiącu spędzam od rana do wieczora na uczelni, gdzie zabieram najczęściej przygotowane przez siebie jedzenie (najczęściej omlety) i oczywiście po zjedzeniu pierwszego omleta problem się pojawia natychmiastowo, a jak wiadomo podczas serii wykładów z krótkimi przerwami trudno jest się "odpowietrzyć". A skoro trudno jest pozbyć się gazów skutkuje to bólami brzucha i cudownymi odgłosami walki namiaru gazów ze mną samym w moich jelitach, co po takim okresie przedstawionego przeze mnie odżywiania się jest coraz cięższe do zniesienia, nie mówiąc o zapachu rzecz jasna. Mam nadzieję że przedstawiłem problem wystarczająco jasno, liczę że ktoś doświadczony zerknie na sprawę poważnie, ponieważ ta sprawa już wyjątkowo długo utrudnia mi normalne funkcjonowanie. Na początku było to zabawne ale sprawa już przestaje mnie bawić :)
Pozdrawiam serdecznie