Wyniki wyszukiwania
Fraza: siłownia Liczba wyników: 1028Witam<br /> <br /> Interesuje mnie dieta i plan treningowy w domu, na dworze ew. siłownia. Ważę 145 kg i chciałbym zacząć walczyć o swoje życie. Mam problem z poruszaniem się i chciałbym to poprawić.
Cześć Michał,
postanowiłem do Ciebie napisać, ponieważ ostatnio dużo oglądałem twoich filmików w internecie, i bardzo mi się podoba twoje podejście do kulturystyki, diety, żywienia, stylu życia.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że poruszam temat który jest dość często poruszany na wielu portalach włącznie z tym, ale jak już niejednokrotnie sam wspominałeś w wielu swoich wypowiedziach, każdy z nas jest inny, ma inny styl życia, inną budowę ciała, inne potrzeby, oczekiwania, i że nie ma cudownej uniwersalnej recepty na wszystko (rozpiski żywieniowo-suplementowo-treningowej).
Dlatego tym bardziej chciałbym żebyś się pochylił nad moją osobą i pomógł mi w ww. temacie :-)
Mam 41 lat, 176 cm. wzrostu, ważę 96 kg. (rano po toalecie), 40% tłuszczu, 107 cm. w pasie, 101 cm. w biodrach, a moja BMI wynosi 31.0.
Jeżeli chodzi o kulturystykę, to nie jestem nowicjuszem, a w młodości sporo trenowałem (różne dyscypliny).
W wieku 21 lat zacząłem sporo trenować na siłowni do tego stopnia, że nawet otarłem się o sterydy, a moja przygoda z siłownią trwała parę lat.
Obecnie po formie z tamtych lat zostało nie wiele, a brzuch i biodra otuliła piękna, tłusta oponka ;-)
Niestety, obowiązki (dom, praca, dzieci) zrobiły swoje i się zaniedbałem do tego stopnia że wstydzę się własnego ciała.
W chwili obecnej, moje życie jest już na tyle poukładane, że przyszedł czas żeby w końcu znowu zadbać o siebie.
Biorąc pod uwagę mój dzień, chciałbym żebyś mi pomógł w ułożeniu profesjonalnej diety redukcyjnej, niezbędnej suplementacji, oraz ćwiczeń.
Pracuję od pon. do pt., w godz. 7-15, a w domu posiadam rowerek do ćwiczeń cardio.
Chciałbym żebyś mi powiedział kiedy najlepiej ćwiczyć (rano, popołudniu, wieczorem), jak (czy najpierw cardio, czy siłownia, jakie tempo, jakie przerwy, itd.), i ile razy w tygodniu, i czy/jak ćwiczyć w domu.
Mam tez pytanie, jakie masz zdanie na temat diety pudełkowej, gdyż od miesiąca takową stosuję (zwykła dieta redukcyjna 2200 kcl, i z tego co mi Pani "dietetyk" w mailu napisała, rozkład makroskładników to - cytuję:
"· białko 20-25%,
· tłuszcz 25-30%,
· węglowodany 50-55%.
Staramy się, aby jadłospisy były przygotowywane według następujących wartości:
· śniadanie – 25-30% energii
· II śniadanie – 10-15% energii
· obiad – 30-35% energii
· podwieczorek – 5-10% energii
· kolacja – 15-20% energii.
Co w odniesieniu do diety 2200 kcal odpowiada:
· śniadanie – 550-660 kcal
· II śniadanie – 220-330 kcal
· obiad – 660-770 kcal
· podwieczorek – 110-220 kcal
· kolacja – 330-440 kcal."
Na koniec dodam, że moim celem jest uzyskanie tkanki tłuszczowej na poziomie 10% - 15%, co pozwoli mi na fajne wyeksponowanie mojego umięśnienia (którego gdzieś tam jeszcze trochę zostało), przy jak najmniejszej utracie tkanki mięśniowej.
Ps. Zdaję sobie sprawę, że przede mną dużo, dużo pracy ;-)
Z góry dziękuję Ci za odpowiedź i wielkie sportowe POZDRO!!!
Artur
Witam ile kalori powinienem jeść na redukcji? I jakie makro ile wegli tłuszczu i białka.jaki deficyt powinien być, proszę o podpowiedź
Wiek :24
Wzrost :184
Waga :92kg
Siłownia 3 razy w tygodniu (trening siłowy)
Prada trochę fizyczna
Witam,
9 miesięcy temu zdiagnozowano u mnie przewlekle zapalenie żołądka spowodowane Helicobacter Pyroli.
Po antybiotykach bakteria została zabita. Ból i samopoczucie podczas choroby były tak złe ze rzuciłem palenie z czego akurat jestem zadowolony. Podczas choroby schudłem 12 kg. stosuje się w miarę do diety lekkostrawnej i biorę esomeprazol gdy się źle poczuje oraz Sertraline 50mg gdyż podczas choroby tak się źle czułem ze popadłem w ciężką depresje. Aktualnie nie jest złe lecz strasznie przytyłem na tej diecie że ciężko mi się pogodzić z moim wyglądem. Od 3 miesięcy chodzę na siłownie i basen.
4 razy w tygodniu ćwiczenia aerobowe po godzinie i 3 razy w tygodniu siłownia na budowę mięśni.
Codziennie po ćwiczeniach i siłowni przepływam 20 długości basenu a następnie sauna.
Podczas tych ćwiczeń spalam w granicach 700-800 kalorii dziennie. Mimo tego wszystkiego przez ta dietę nie za bardzo udaje mi się schudnąć a w szczególności pozbyć się opony na brzuchu. Ponieważ poczułem się lepiej spróbowałem przejść na dietę z produktami razowymi i mlecznymi lecz po 2 tygodniach zacząłem się znowu źle czuć. Przejdę teraz do mojego pytania a mianowicie czy można ułożyć dietę lekkostrawna tak aby schudnąć i przybrać na masie ale mięśniowej i zgubić oponę z brzucha. Tors wygląda nie najgorzej oraz ręce i nogi ale brzuch jak bym był w 7 miesiącu ciąży.
Pozdrawiam
Cezary
Witajcie!
potrzebuję pomocy, bo nie widzę efektów redukcji.
Treningi mam 3 x w tyg. (ok. 1h treningu siłowego). Po każdym robię 15 min. obwodów, a raz w tyg. robię jeszcze 15 min cardio.
Mam siedzącą pracę. Poza siłownią i dojściem na przystanek więcej aktywności nie mam.
Moje makro:
1600kcal B: 135g T: 42g W: 170g
Raz w tyg. jem ok. 2500 kcal.
Waga: 61kg
Wzrost: 170cm
Wiek: 28 lat
Na redukcji jestem od V. Przez 2 tyg. IX miałam przerwę, w której nie liczyłam i nie ćwiczyłam. Teraz redukuję od 3 tyg., ale poza utartą wody schudłam tylko 0,5kg.
Nie wiem, jak to możliwe, że trzymając dietę i ćwicząc, nie chudnę. Od prawie 2 lat jestem na redukcji przerywanej wakacjami itp., ale w trakcie lockdownu przez 2 miesiące jadłam min. 2500kcal dziennie, więc miałam nadzieję, że organizm doszedł już do siebie.
W związku z tym, proszę o poradę, co robię źle, bo nie mam już pomysłu.
Z góry dziękuję za pomoc
Czołem!
Potrzebuję porady, wskazówki, jakiegoś naprowadzenia.
Może najpierw coś o mnie.
Wiek - 28
Płeć - M
Cel - Redukcja
Waga - 105
Wzrost - 190
Poziom bf - nie ma foty, ale +-30/35%
Aktywność w ciągu dnia - praca siedząca, trening w różnych porach zazwyczaj 20/21
Uprawiane sporty - Siłownia 4x tydzień, K1 2x tydzień
Stosowane wcześniej diety - od zawsze liczenie makro, bez konkretnej diety
Ostatnie stałe liczenie makro było od 06.23 do 12.12. Schodziłem z poziomu +- 2500 do aktualnie 1700. Efektów mogę szczerze powiedzieć, że nie ma. Waga mimo cięcia kalorii stoi w miejscu tak jak stała, po sylwetce też efekty nie zostały odnotowane.
Od nowego roku chce ruszyć dupsko z redukcją ale... Od czerwca schodziłem z kalorii jednak uważam, że to co zrobiłem było nie na miejscu. Schodziłem systematycznie co dwa tygodnie, natomiast przy mojej wadze zszedłem do poziomu 1700 kcal i co najgorsze w tym wszystkim waga ani drgnie.
Zastanawiające jest to, dlaczego mimo deficytu (przy takiej wadze na pewno on był) ta waga nie zaczęła spadać ale do sedna.
Jeśli chodzi o ruszenie, to czy powinienem systematycznie zacząć podnosić kalorie do wyższego poziomu i wtedy zbić X kalorii i zacząć redukować czy jednak od razu ustalić jakiś poziom X tych kalorii i od tego zacząć redukcje?