Wyniki wyszukiwania
Fraza: obiad Liczba wyników: 525Witam Państwa mam 27 lat , 175 cm wzrostu i ważę 76 kg. Od jakiś 3 lat głównie moja tkanka tłuszczowa na brzuchu zaczęła się rozrastać, dziś jest to już oponka. W dzieciństwie dużo chorowałem i kwalifikowałem się jako ektomorfik. Za czasów szkolnych trochę ćwiczyłem na siłowni w celu poprawy wyglądu udało mi się wyrównać klatką piersiową, ponieważ miałem zapadniętą jej cześć w nieznacznym stopniu. Dodam że moja grupa krwi to brh-, oraz że jestem od ponad 20 lat nosicielem wzw typ B.
Moja praca jest siedząca w biurze, pracuję po 12 h w następujący sposób od 6-18, następny dzień od 18-6, a następnie dwa lub trzy dni wolnego. Jeść mogę w pracy kiedy chcę. Wcześniej pracowałem fizycznie więc ta tkanka nie miała się czasu nazbierać, teraz niestety zaprzestałem jakiego kolwiek wysiłku fizycznego.
Co do moich posiłków słodyczy nie jadam, czasem jakąś kostkę gorzkiej czekolady, ciasto upieczone w domu. Pijam rano kawe w ziarnach zmieloną samemu. Posiłki jadam w następującym porządku. 6-7 rano pierwsze śniadanie są to zazwyczaj płatki lub 3 kromki chleba z serem lub szynką, 10-11 jakąś kanapkę, 13 jak jestem w domu obiad jak w pracy przesuwa się on do godziny 14-15 około godziny 18-19 kolacja, 22-23 druga kolacja, 1-2 w nocy obiad, i o 4 rano przegryska kanapka owoc zależnie co zabiorę. Staram się obiady jeść normalne warzywa ziemniaki mięso zupy. Od czasu do czasu jem w kfc raz dwa razy w miesiącu. Tygodniowo wypijam około 4-5 piw.
Chciałbym się pozbyć oponki zacząć rzeźbić sylwetkę, poprawić mój wygląd i samopoczucie oraz zainspirować partnerkę do ćwiczeń:) Proszę o pomoc liczę na to, że doradzicie mi co robić i jak.
Witam, chciałbym uzyskać pomocy w ułożeniu diety na masę. Pierwszy problem polega na wyznaczenie zapotrzebowania, liczę przy użyciu kalkulatora i raz wychodzi 3000 kcal innym razem 2800 (biorąc pod uwagę ćwiczenia 3x w tygodniu.24 lata 170cm 65 kg). Moim celem jest osiągnięcie masy ciała ok. 68-70 kg już po procesie redukcji. Nie stosuję odżywek wolę użyć naturalnych produktów (np. Serek wiejski, kostka twarogu, masło orzechowe).
W tej chwili jem co popadnie bo mam problemy ze zjedzeniem 3000kcal.
Mój przykładowy dzień:
1 posiłek (8:00):
Płatki kukurydziane 50-100
Mleko 400
2 posiłek (11:00):
4 kromki jasnego chleba
30g masła
Pierś z indyka 50g
3 posiłek (14:00):
2 kromki tego co o godzinie 11
4 posiłek (17:00):
To co jest przyrządzone na obiad. Najczęściej Porcja ziemniaków z kotlety z piersi z kurczaka, mizerna, jakaś surówka
5 posiłek (20:00):
2 tosty z serem, jakąś kiełbasą i cebulą
6 posiłek (22:00):
500g mleka
Jakiś serek homogenizowany lub wiejski, kostka twarogu.
Pomiędzy posiłkami zdarza się przekąski coś jeszcze. Owoce a nawet słodycze.
Wiem, że źle się odżywia ale inaczej nie daję rady osiągnąć wymaganej porcji kalorii.
Dodam jeszcze, że mam problemy żołądkowe (wrody dwunastnicy) i powinienem lepiej się odżywiać. Proszę o pomoc i rady jak w łatwy szybki i tani sposób na uzupełnić kalorie.
2 pytanie poza tematem czy dla początkujących lepiej stosować trening domowy bez sprzętu ze strony zapytaj trenera czy trening FBW?
Z góry dziękuję i pozdrawiam
witam chcialem sie zapytac o diete waze 97 kg i ciezko mi utrzymac ta wage mysle ze za malo jem.A wiec wstaje o 4.30 jajecznica z jogurtem ruznie ide do pracy na 6 przerwa o godz 9-10 po pracy jade na silownie i po silowni gaynera pije i obiad delikatny nastepny posilek okolo 18 puzniej sie staram niejesc prosze o diete i suplementacje dziekuje i pozdrawiam
Witam może pan mi polecić jakąś diete na 7 dni 1śniadanie 2śniadanie obiad i kolacja jestem graczem piłki nożnej
Sprawa wygląda następująco. Mam 18 lat, ważę 69 kg, mierzę 170 cm i trenuję od ponad 2 miesięcy, chociaż trenowałem już kiedyś z przerwami. Pod koniec zeszłego roku stwierdziłem z kolegą że czas znowu wziąć się za siebie i przykoksić :D. Jednak miałem trochę inny zamiar i po prostu zredukować nadmiar tkanki tłuszczowej by lepiej wyglądać, tak dla siebie. Od tamtego czasu spadłem z wagą około 3 kg, max 4, lecz od jakiegoś czasu przestałem widzieć efekty względem odsłonięcia brzucha i wyeksponowania innych mięśni.
Trenuję 4 razy w tygodniu na siłowni w swojej piwnicy, mam tam podstawowy sprzęt; ławeczka, hantle, sztangi drążek itp. W poniedziałek robię klatę z brzuchem, we wtorek biceps i triceps, w czwartek barki z nogami i w sobotę plecy znowu z brzuchem + do tego dochodzi ponad pół godzinne bieganie w plenerku raz w tygodniu albo jakiś interwał ok 15 min.
Jeżeli chodzi o dietę to nie jest jakoś strasznie zbilansowana, oczywiście staram się odżywiać zdrowo, dużo białek z mięs, nabiału, jaj, ryb itp plus węgle z ryżu, ciemnego pieczywa, w dzień treningowy banan, płatki owsiane i z tłuszczy to orzechy, też ryby i olej rzepakowy ale nie do smażenie ;) czasem mi się zdarzy chwycić jakiegoś cukierka, kilka żelków lub po treningu zjeść zwykły domowy obiad.
Nie liczę idealnie kalorii, robie to raczej na oko lecz wiem że jestem na deficycie z reguły około 400-700 kalori odejmuje od zapotrzebowania tego podstawowego.
Jeśli mógłbym prosić, to proszę mi powiedzieć co powinienem zmienić lub dodać do swojego zdrowego trybu życia by zejść do tych 10% bf i odsłonić 6packa. Jeżeli czegoś nie napisałem to jeśli będzie trzeba to dopiszę.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Witam, zarejestrowałem się tutaj z jednego najbardziej popularnego powodu, mianowicie jak już każdy wie - głównym problemem jest dieta + suplementacja. Oczywiście od razu chciałem zaznaczyć że nie jestem 30-letnim typem z ustawionym życiem a jedynie studentem więc nie chcę wyglądać jak Jay Cutler bo zwyczajnie nie ma takiej możliwości a jedynie poprawić swój wygląd na lato. Teraz pierwszy problem: jakie posiłki są wartościowe a nie za drogie? Moje mięsne posiłki to głównie kotlety mielone lub schabowe, smażony filet albo wątróbka. Moglibyście mi podsunąć jeszcze do tego jakiś pomysł? Jak ja widzę w googlach ludzi którzy zalecają oliwę, kaczki, gęsi, indyki itp to szczerze mówiąc to trochę demotywujące. Oprócz tego jem dużo ziemniaków, makaronu i ryżu, standardowy obiad u mnie to 300g mięsa, 150g surówki i 200g ziemniaków. Teraz drugi problem jest taki, czy mając mizerne efekty po podliczeniu kalorii (powinienem przekroczyć 2500 kcal dziennie przy wzroście 180cm i wadze 74 kg) można pozwolić sobie na suplementację w postaci gainera? Moja suma spożytych kalorii dziennie oscyluje wokół 1700 kcal. Ze swojej skromnej studenckiej wypłaty odłożyłem trochę hajsu i według mnie najbardziej sensownym wyborem byłby Hi-Tec Whey Mass Builder, ponieważ ma trochę pozytywnych opinii i za przystępną cenę 50 zł można mieć go na okrągły miesiąc. Gdybym postępował tak jak mówi większość internetu to bym te 50 zł musiał zjeść w ciągu 1-2 dni.
Dziękuję za cierpliwość w czytaniu i ewentualne podpowiedzi ;)