Wyniki wyszukiwania
Fraza: śniadanie mistrzów Liczba wyników: 826Cześć mam 27 lat, 168 cm i 50/52 kg
Chciałabym zacząć ćwiczyć głównie pośladki w domu, kupiłam sobie gumy oporowe. Chciałabym pozbyc sie fałdek pod pośladkami. Nigdy nie miałam problemu z nadwagą a wręcz przeciwnie, ciężko mi przytyć, staram się jesc normalnie jak kolwiek to brzmi, śniadanie obiad dość duży i czasem kolacja. Nie głodzę sie i nie przejadam. Dodam ze mam hasimoto, nie wiem czy to ma coś wspólnego. Także jak pozbyc sie tych fałdek i jak przytyć ? Pozdrawiam
Witaj!
Mam 17 lat, 180 wzrostu, ważę około 78 kg, jestem podczas diety redukcyjnej. Mój ideał, to smukła, lekko umięśniona sylwetka z wyraźnym zarysem mięśni na całym ciele (chociaż nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na brzuchu).
Trenuję od dłuższego czasu (styczeń 2014). Początkowo, tj. do czerwa nie stosowałam żadnej diety i efekty były dobre, aczkolwiek nie oszałamiające. Dopiero pod koniec roku szkolnego zaczęłam redukcję. Za wartość początkową przyjęłam 2047 kcal (gdzie 138g, to białko, 69 tłuszcze, a 242g węglowodany). Jako priorytet zawsze stawiałam białko oraz tłuszcze - dbałam o to, by pokryć, bądź jak najbardziej się zbliżyć do zapotrzebowania na te makroskładniki.
Obecnie trzymam 1900 kcal.
Stosuję odżywkę białkową WPC, gdyż nie jestem w stanie dobić bez niej białka -> dieta wegetariańska.
Spożywam dużo płatków owsianych (zazwyczaj od 50-70 g na śniadanie z odrobiną mleka, migdałami i odżywką), półtłustego twarogu (jako główny posiłek do 200g, np. zjadany z pełnoziarnistym makaronem albo kaszą gryczaną), kasz (jaglaną, gryczaną, kuskus - najczęściej przed treningiem oraz czasami pęczak), jaj (ok. 7 tygodniowo).
Najczęściej moje posiłki wyglądają następująco:
- śniadanie - płatki owsiane z mlekiem oraz jabłkiem/migdałami/orzechami włoskimi/siemieniem lnianym
lub kasza jaglana (czasem z czekoladą gorzką 90% kakao),
- II śniadanie (w szkole) - bułka jęczmienna z pastą z odżywki białkowej i kakao (taka Nutella)/ bułka razowa z połówką awokado
- Obiad - makaron z serem białym/ kasza gryczana z twarogiem/ soczewica z granulatem sojowym/ bananowy (1/2 banana) placek owsiany trzyjajeczny z serkiem wiejskim/warzywa na patelnię z jajkami
- Przekąska - parę marchewek pokrojonych w słupki/jabłko/orzechy/jogurt grecki
- Przedtreningowy (ćwiczę w godzinach wieczornych, najczęściej od 19, do 1,5 g) - najczęściej zjadam kaszę kuskus z twarogiem/kaszę gryczaną z odżywką/płatki owsiane
- Potreningowy (od razu po treningu) - zazwyczaj 1/2 banana ze szklanką mleka, łyżką kakao i odżywką białkową/ kilka jajek i jakieś węgle proste
Z tłuszczy jem: olej rzepakowy, awokado, orzechy i to, co jest w nasionach, płatkach, nabiale oraz kaszach :).
Cheat meal raz w tygodniu - chociaż nie wiem, czy dobrze? Zazwyczaj zjadam wtedy różnych rzeczy nadpogramowo do 1000 kcal... Tzn. cheat meal mam dopiero 2 raz :).
Teraz po tym przydługim wstępie, chciałabym poruszyć sprawę treningu:
We wakacje śmigałam na rowerze, robiąc około 50-80 km dziennie :). Co daje od 2-4 godzin na rowerze.
*Naprzemiennie w tygodniu ćwiczę ramiona+brzuch+plecy oraz pośladki+nogi
Korzystam z treningów znalezionych w internecie, np. Jillian Michaels 6 week Six-pack lv 2, 8 min abs Grenade, filmów Natalii Gackiej, 8 min abs, 8 min buns, ćwiczeń z kanału GymRa, etc.
https://www.youtube.com/watch?v=dfwnCDvd1WA
Fazę na Ewę Chodakowską też przeszłam, pomogło na początku ćwiczeń, ale teraz nie ma już progresu :).
Zazwyczaj zaczynam od tych siłowych (https://www.youtube.com/watch?v=mRuB0rPB9Zs , robię wypady, przysiady, wznosy nóg leżąc i stojąc, przysiady różnego rodzaju, itd. używając do tego 5kg hantli. Wykonuję zazwyczaj 50 powtórzeń na obie strony ciała. To z tych na pośladki i nogi. Później robię 4-min tabatę x 2 (przysiady+burpees+moutntain climbing+boksowanie) albo dłuższą (21 min) złożoną z high knees, burpees, prysiadów z obciążeniem, mountain climbing. Każde ćwiczenie jest wykonywane x 8 po 30 sekund i ok 15 s przerwy pomiędzy powtórzeniem. Po każdym bloku (serii) mam około 30-60 s przerwy. Oczywiście na 200% :).
Zastnawiam się, czy mam dobrą dietę (chciałam wkleić tabelę, ale nie ma takiej możliwości) i czy dobrałam sobie dobry trening? Bardzo prosiłabym o rozpisanie treningu, jeśli ten nie jest dobry. Z uwzględnieniem tego, iż posiadam w domu hantle 2kg oraz 5kg, ekspander oraz skakankę. Nie mam możliwości trenowania poza domem (brak siłowni).
Oraz ewentualnie porady dotyczące diety. Skoro chcę przybrać nieco masy mięśniowej, to powinnam być na zapotrzebowaniu innym niż obecnie. Nie chciałabym zalać się tłuszczem :). Obecnie mam jeszcze trochę do spalenia w rewralgicznych miejscach (biodra oraz uda).
Proszę o pomoc :), pozdrawiam oraz dziękuję za porady.
Dzień dobry, mam na imie Michał.
Mam 18lat, 182cm wzrostu i waże 70kg.
Od 5/6 lat gram reuglanie w piłke nożną ( w kazda środe i sobote)
Zazywaczj gram na zmiane 10min gram,10min siedze i tak przez 1.5h, lub gram całe 1.5h.
W tamtym roku chodziłem od marca na siłownie przez 4miesiace 2 razy w tygodniu, regularnie, jednak nie było efektówni ( typu lepsza kondycja, nie zależy mi na wyglądzie).
Rok temu wróciłem na siłownie, chodziłem ok. 5 miesiecy znowu bez efekektów i koniec.
Na wf cwicze zawsze, chociaż nie zawsze mi sie chce bo nie lubie np. Grać w kosza.
Od września zacząłem sie podciagać
I 14 grudnia podchwytem podciagałem sie 16razy max.
Od tego czasu zmieniłem podciaganie na pompki, ponieważ na dworze jest zimno. Od tego czasu również zacząłem chodzić na basen.
Od września co wtorek/czwartek robiłem przysiady.
Zawsze lubiłem sport.
Mój plan:
Poniedziałek: wolne
Wtorek: podciaganie( planem 100podciagnieć.pl (gdy miałem jeszcze siły to robiłem nachwytem))
Max nachwytem zrobie 7/8
Środa:( piłka nożna)
Czwartek:( podciaganie, przysiady, chociaż z tymi przysiadami różnie bywa bo bolą mnie nogi i nie chce ich przetrenować, lub chce mieć siłe na trening piłki nożnej.
Piątek: basen
Sobota: piłka nożna
Niedziela: wolne
Od 14 grudnia mam ciagle taki sam trening.
Gdy chodziłem sie podciągać, widziałm efekty i z chcecią czekam na wiosne i gdy bedzie ciepło wracam na drązek.
Problem polega na tym, że od tych 5 lat gdy gram w noge , cwicze na wf itp
Nie mam kondycji. Czasami po 10minutach czuje sie ociezały, bolą nogi, chce płuca wypluć. Jednakże czasami jest tak, że moge przez 1.5h biegać od bramki do bramki na 90% swojej (mocy?) i po meczu jeszcze mógłbym biegać z 30min. Wiele osób chodzi tylko grać w noge i są wytrzymalsi o 200% ode mnie.
Na basenie jest to samo. Przepłyne max 25m i musze odpoczywać ponieważ nie mam sił. Przerwa trwa z 1/2 min.
Mam już tego dość.
Jestem w klasie maturalnej i chce iść do SAPSP jednak nie wiem już co mam robić.
Nie mam sie kogo spytać, dlatego zadaje to pytanie tutaj z najdzieja że ktoś mi pomoże.
Nie pije, nie pale, odżywiam sie dobrze. Raz na miesiac może zjem bułke słodką i przez te 4tyg może wypije z 1l fanty. Tak to pije tylko wode.
Jem zazwyczaj o tej samej porze, jednak nie patrze na to ile zjem białka itp. Jem tyle żeby nie być głodny. Np. Na śniadanie zjem 2 bułki i np. Serek wiejski.
Jestem szczupły, jednakże widać że jestem wysportowany. Widać że mam rozbudwane bicepsy, mam sześciopak na brzuchu, tylko że jako jestem szczupły to można to sobie wyobrazić.
Nie wiem co mam robić. Nie mam do kogo sie z tym zwrócić dlatego zadaje to pytanie tutaj. Jak polepszyść kondycje? Jak sie wzmocnić? Moim zdaniem tyle trenujac powinienem być na jakimś poziomie, jednakze jak napisałem raz jest tak że moge dac z siebie 300% a z 10 razy jest tak że po 10 minutach moge isc do domu.
Co chciałbym osiaganąć?
Za każdym razem dawać z siebie te 300% i schodzić z usmiechem na twarzy że dałem z siebie maxa.
Równiż chciałbym na basenie 50m pokonać w 60sekund.
Proszę o pomoc, mam nadzieję że jest jakieś rozwiazanie którego ja nie dostrzegam, a próbowałem już dość sporo przez 4lata.
Witam serdecznie
Ogólnie ćwicze półtora roku no i efekty nie są zadawalające
Ćwiczę 2 x w tyg klatke, bicki itp
3 x w tyg brzuch
sobota - robota
niedziela - regeneracja
wcześniej ćwiczyłem same ćwiczenia na klate 4 x w tyg
ale troche przystopowałem
jak narazie brzuch to to :
https://www.youtube.com/watch?v=3tc-IN3QWvQ
10 powtórzeń Po 1,2 przerwie :15
Po 3 przerwie :10
planuje dodać jeszcze jeden filmik i wydłużyć ćwiczenia do
45/50 min
a na klatke to
10 x 2(pompki na kolanach) 10 x 2(pompki na kolanach) na taborecie
6 x 2 pompki, 6x2 pompki na taborecie zwykle
10 x 2 pompki(pompki na kolanach)
4X 10 SZTANGA z 2 krazkami 2x5kg + sztanga z 3kg
4x8 hantel po 4krazki , 12 kg hantel cały
Sztanga 2 zwykle 2 betonowe –5 x 10 razem 18 kg
Sztangq 3x 8 razem 18 kg
Nie mam sprecyzowanej diety ogólnie mam obiady z stołówki
nie mam czasu na gotowanie
to jest przykład moich dni
Wtorek • Rano 7.00
Płatki zbożowe
+ skiba chleba z serem
• 2śniadanie 10.30
Jogurt pitny 350g
+ 2 skiby (szynka/ser)
• 3 śniadanie 13.00
Skiba chleba
(szyna,ser,Majonez)
• Obiad 15.00
Ziemniaki kotlet
surówka + talerz pomidorówki
• 16/17(PRZED TRENINGIEM)
jogurt
• 18.00 TRENING
• PO TRENINGU
Serek wiejski
• KOLACJA 19/19.30
3 parówki + skiba chleba z pomidorem
Środa • Rano 7.00
Płatki
Zbożowe + skiba chleba z serem
• 2śniadanie 10.30
2 skiby chleba
( szyna,ser,Majonez)
• 3 śniadanie 12.00
Skiba chleba
(bułka+pomidor,szynka,sałata)
• Obiad 15.00
2 naleśniki + talerz ogórkowej
• 18(PRZED TRENINGIEM)
Jogurt jogobella
• 19.00 TRENING
• PO TRENINGU + KOLACJA 19.30
Jogurt naturalny , kolacja- jajecznica +
Sałatka (z kapusty pekińskiej, pomidorow itp.)
Czwartek • Rano 7.00
Płatki
Zbożowe
• 2śniadanie 10.30
2 skiby chleba
(dżem / szyna,ser,Majonez)
+ jogurt pitny 250 g
• 3 śniadanie 13.00
Skiba chleba
(szyna,ser,Majonez)
+ jogurt pitny 100 g
• Obiad 15.00
Ryż + sos ciemny i kawałki piersi
+ rosół z makaronem
• 18.00 TRENING
• PO TRENINGU
Jog naturalny
• KOLACJA 19/19.30
3 skiby chleba
Piątek • Rano 7.00
3 skiby chleba i herbata
• 2śniadanie 10.30
2 skiby chleba
(dżem / szyna,ser,Majonez)
• 3 śniadanie 11.30
Skiba chleba
(szyna,ser,Majonez)
• Obiad 15.00
2 klopsy rybne , ziemniaki i barszcz ukrainski
• KOLACJA 19/19.30
zawsze jem po treningu serek wiejski czy jog naturalny
Ogólnie dowiedziałem się że jestem ektomorfikiem
mam 193 cm i wagi jak dotąd to 81/82 kg
mam szybki metabolizm jem dużo a tego nie widać
źle nie jest tylko chcę więcej się wyrzeźbić
i moje pytanie czy muszę kupować jakieś odżywki innego
typu środki czy to co jem na codzień wystarcza
czy może widziałem zakupić np produkty np masło orzechowe gdzie
jest duzo tłuszczów ale takie ze sklepu z odżywkami
Widziałem że za 35 zł 1000 g
Ogólnie chodzę do szkoły jeszcze i nie mam pieniędzy żeby kupować nie wiadomo co także pytam. Czy zwiększyć intensywność
treningu np na brzuch bo na klatę biorę tabletki na trądziki
bardzo mocne gdzie nie mogę zbytnio za dużo dźwigać także nie chciałbym podnosić zbytnio ilości podnoszeń bo potem plecy bolą:)
Proszę o rade :)
Dobrze wgl wygląda to jak jem i ćwiczenia ?
Witam ;))
Jestem dziewczyną, mam 21lat. Przy wzroście 160cm ważę 43kg. Nigdy nie miałam problemów z wagą lecz chcę bardziej ujędrnić swoje ciało chodzi mi zwłaszcza o brzuch, pośladki, uda, nie przybierając na masie. Od pewnego czasu (14dni) staram sie regularnie ćwiczyć, mimo pozytywnych opinii internautów oraz znajomych, widząc u nich efekty zaczęłam treningi z Ewą Chodakowską przez dvd, skalpel + turbo spalanie, lecz zauważyłam że ostatnio jest w okół tych "amatorskich" ćwiczeń wiele kpin i wyśmiewania. Więc zastanawiam się czy może powinnam zmienić zestaw ćwiczeń?
Jeśli chodzi o odżywianie nie stosuje i nie stosowałam nigdy żadnej diety, staram się odżywiać zdrowo, jem 4-5 małych posiłków dziennie w odstępach 3 godzin. Całkowicie odstawiając słodycze, potrawy smażone, ciężkostrawne, alkohole. Mam wiele nawyków żywieniowych nie wiem czy pozytywnych. Podam przykładowy dzienny jadłospis
-śniadanie: szklanka wody mineralnej z cytryną, owsianka na mleku 1,5% + siemię lniane czasami dodaje cynamon. lub 2 kromki chleba razowego z warzywami, jajkiem na miękko, jajecznica z pomidorem. za jakiś czas pije kawę zbożową inkę z łyżeczką naturalnego miodu.
-2 śniadanie: zazwyczaj jakieś owoce + jogurt naturalny, szklanka maślanki, kefiru, serek wiejski lub jakaś sałatka owocowa, albo 2 kromki chleba razowego z pomidorem, sałatą (ogólnie z warzywami, różne kiełki, rzeżucha ) czasami z dodatkiem cienkiej szynki oraz liściasta zielona herbatę
-obiad zazwyczaj jem tylko jedno danie i najczęściej są to zupy np. pomidorowa, ogórkowa itd więc jak to w zupach znajduję się tam ryż, makaron
-4 posiłek jest praktycznie już moją kolacją która wygląda podobnie jak 2 śniadanie w zależności co było wcześniej zjedzone + herbatkę ziołowa (dziurawiec, melisa, pokrzywa, mięta)
Osobiście nie bardzo przepadam za mięsem itd dlatego jem bardzo rzadko, rzadko też jem ryby i tutaj robię błąd bo właśnie powinnam je częściej spożywać.
Kiedy naprawdę mam ochotę coś zjeść mimo że nie ma pory posiłku to raczej podjadam marchewkę, parę orzechów włoskich lub pije wodę z cytryną.
Nie wiem czy jest to prawidłowe odżywianie się w szczególności do codziennych ćwiczeń które i tak nie wiem czy są odpowiednio dobrane i dadzą zadawalające mnie efekty... więc reasumując czy ćwiczenia Ewy Chodakowskiej dadzą mi efekty ujędrnienia lub jakie ćwiczenia są zalecane? oraz co powinnam odjąć lub dodać istotnego do codziennego odżywiania się?
Witam,
chcialabym sie poradzic na temat problemu, ktory dotyka większość z nas. Mam na myśli to, ze mam ogromne problemy z odchudzaniem.
Nie mam pojęcia co jest przyczyną. Czy źle ćwiczę, czy źle jem. Moim zdaniem wykonuję wiele rzeczy poprawnie, jednak ekspertem nie jestem, dlatego potrzebuję pomocy.
Moja przygoda z odchudzaniem zaczęła sie prawie dwa lata temu. Zczynalam od ćwiczeń z Ewą Chodakowską, jednak potem coraz częściej ćwiczyłam z Mel B i innymi trenerami. Efekty pojawiały sie bardzo wolno. Trudno było się czegoś doszukiwać. Od tamtego czasu (prawie dwa lata!) schudłam ok. 7 kg. Było 66, teraz jest 59 z hakiem, przy wzroście 167 cm. Niestety nie od początku wprowadziłam rewolucję w odżywianiu, więc moze to przez to był problem. Wpływ na to mogła te miec lekka niedoczyność tarczycy, która często sie pojawia w mlodym wieku (mam 18 lat), która na szczęście się ustabilizowała i nie mam juz żadnych problemów z hormonami.
Od prawie roku odżywiam sie zdrowo. Na śniadanie jem jajecznice z 2 jaj z warzywami i 2 kromkami ciemnego chleba lub owsiankę z bananem, orzechami i odrobiną mleka (dodaję otręby, zarodki pszenne i siemię lniane)
Gdy jestem w szkole jem dwie kanapki z ciemnego chleba z warzywami i jabłko, w weekendy zazwyczaj jakiś owoc lub sałatka owocowa plus kromka ciemnego chleba z miodem.
Na obiad zazwyczaj kurczak lub ryba z sałatką warzywną i kasza lub ryż.
Na podwieczorek jem zupy (warzywne) plus marchewka (świeża).
I na kolację serek wiejski i do tego tost z warzywami (z ciemnego chleba) lub sałatka z kurczakiem.
Wiem, ze spożywam dużo chleba. Ale jeżeli jem go w szkole, to rano i wieczorem już nie jem. Nie unikam zdrowych tłuszczy, do kanapek masło osełkowe, robię lekkie sosy z oliwy z oliwek i ziół. Piję dużo wody ok. 1,5 - 2 l dziennie plus zielona herbatę.
Ćwiczę wieczorem przed kolacją często cardio, czasem siłowo i dużo się rozciągam, w weekendy robię sobie czas na regenerację. Od dłuższego czasu biegam codziennie rano na czczo ok. 20-30 min.
Problemem jest to, ze delikatnie widać efekty na brzuchu, jednak nogi ani drgną i już sama nie wiem, co mogłabym z tym zrobić. Próbowałam wszystkiego, w ciągu pół roku zniknęło mi tylko kilka centymetrów. Dodam, że na siłownie za bardzo nie mogę chodzić, mieszkam w małej miejscowości i w okolicy nie ma takich luksusów.
Bardzo prosiłabym o pomoc, bo sama już nie wiem co mam zrobić by poprawić ogólny wygląd mojego ciała, zwłaszcza nóg.
Dziękuję.