Wyniki wyszukiwania
Fraza: odżywka białkowa Liczba wyników: 722Cześć,
Dieta rozpisana wszystko niby gotowe, ALE!
Uwzględniłem w niej odżywkę białkową, jedynie w dni treningowe i jedynie po treningu. Jednak mam pewne obawy co do tego preparatu. Może i jestem zacofany czy coś, ale martwię się o moje zdrowie. Boję się o to żeby w tym proszku nie było jakiegoś shitu. Tzn substancji niepożądanych :) Czasami są nimi jakieś barwniki lub substancje nadające smak. Czy faktycznie jest tam tylko to co na etykietce? Białko trochę węgli itd?
Planuję zakup białka z Treca, nie będę ukrywał.
Mam nadzieję że dacie mi rzetelną i prawdziwą odpowiedź a nie coś w stylu "O Treca jest najelpsze jedz śmiało" itp.
POZDRO!
Witam
Dawno temu czytałem gdzieś aby na kolacje (ostatni posiłek dnia) spożyć białko i tłuszcze a unikać węglowodanów (lub by było ich mało by łatwiej zasnąć) i tu pojawia się moje pytanie.
Czy jako ostatni posiłek mogę spożyć odżywkę białkową ?
Lub co do niej jeszcze dodać by mogła zastąpić kolację ?
Chodzi tutaj oczywiście by na redukcji stracić jak najmniej mięśni i wspomóc procesy anaboliczne na noc.
Co o tym sądzicie ?
Jakie macie z tym doświadczenia ?
Pozdrawiam
Witam,
Czy przy stwierdzonej insulinooporności można stosować odżywkę białkową?
Z góry dzięki za odpowiedz
Która odżywka białkowa lepsza dla ektomorfika i dlaczego Casein 100 czy Isolate 100?
Witam...<br /> Mam mały problem z przyswajaniem laktozy ( od razu mnie wysypuje na twarzy )... Dlatego zwracam się do Was z takim pytaniem... Jaką odżywkę białkową polecicie bez laktozy i która w miarę będzie smakować z wodą ;) Pieniążki nie grają zbytnio roli ;) <br /> Pozdrawiam! ;)
Hej,
Mam 29 lat. Jestem ósmy tydzień na redukcji (168cm, teraz 63 kg, a było 70,5kg przed redukcją), nie jem przez ten czas wcale słodyczy i nie tknęłam alkoholu, kupuję proste pełnowartościowe produkty. Właśnie zaczynam wychodzić z redukcji i wolniutko podbijać kalorie, wyliczam makro z aplikacją Fitatu. Piszę, ponieważ raz na jakimś czas, to jest 1 lub 2 razy w tygodniu mam chwilę słabości i robię cheaty. Czesto, w sumie prawie zawsze mój posiłek to bomba białkowa: kazeina micelarna (premium dessert z KFD), jogurt grecki/naturalny i wafle ryżowe. Bywa, że to 300g jogurtu i 3porcje po 30 g kazeiny oraz 4 wafle, ale był też dzień ekstremalny, gdy miałam dużo stresu i miałam spontaniczny cheat 225g kazeiny (7 i pół porcji), 500ml mleka 2 procent tłuszczu, kiwi i jabłko. Wtedy zaczęłam się zastanawiać, czy ja nie przesadzam z tą kazeiną i nie jest to mój substytut odstawionych słodyczy bo kazinka jest smaczna). Oczywiście po takich bombach miałam gazy i suchość w ustach przez kolejne kilkanaście godzin. Lubię nabiał i dobrze toleruję (krew typ B), ale wiem, że nie można na redukcji szaleć z nabiałem. Myślę nad kompletnym odstawieniem kazeiny, bo za bardzo mi smakuje. Pytanie to: Czy bardzo sobie szkodzę takimi posiłkami "bombami" białkowymi, gdzie jest tak duża ilość białka raz na kilka dni? Mój trening obecnie to 4 razy z tyg siłowy, 2 razy cardio, 1 dzień odpoczynku.