Wyniki wyszukiwania
Fraza: tabata ćwiczenia Liczba wyników: 3837Witam od dwuch miesięcy mam stany lękowe spowodowane nerwica Lękową stwierdzoną przez psychologa. Lęki zaczęły się pewnego dnia w danym momencie, mianowicie gdy robiłem martwy ciąg na siłowni typowo na siłę na dwa powtórzenia. Wiadomo wstrzymuje się oddech i podnosi, jest to bardzo duże obciążenie dla serca. Gdy skończyłem po 5 sekundach myślałem że zemdleje i chciałem komuś o tym powiedzieć bo byłem tego pewny. Ten paskudny lęk utrzymywał się do końca dnia i był nieznacznie niższy niż w momencie gdy skończyłem martwe. Od tego dnia mam cały czas lęki , gdy czuje się nie komfortowo albo również gdy coś się dzieje albo jest stresująca sytuacja. Ale od tygodnia nie mogę dokończyć treningu ! Zauważyłem na początku nerwicy że już mam zanizony poziom testosteronu że kondycja wydolnosciowa mi spadła, szybciej się męczęi nic mi się nie chce. Również zauważyłem spadek masy mięśniowej i przyrost tkanki tłuszczowej mimo iż liczę kalorie i kulturystyką na poważnie zajmuje się już od roku. Mimo iż miałem to wszystko nadal trenowalem i gdy były to takie ćwiczenia nie wymagające ogromnej kondycji i intensywnosci dawalem radę. Od tygodnia nie mogę skończyć treningu bo gdy się trochę zmęcze zaczynam mieć lęki. Podejrzewam że jeżeli zaczęło się to przy dużym wysiłku fizycznym ma to wpływ na duży poziom kortyzolu który jest wytwarzany podczas treningu, do tego dochodzi stresujące życie i mamy nerwice. Proszę o pomoc, nie mam zamiaru siedzieć w szafie i czekać aż mi przejdzie, nie muc iść na siłownię aby się odstresowac.
Witam Państwa mam 27 lat , 175 cm wzrostu i ważę 76 kg. Od jakiś 3 lat głównie moja tkanka tłuszczowa na brzuchu zaczęła się rozrastać, dziś jest to już oponka. W dzieciństwie dużo chorowałem i kwalifikowałem się jako ektomorfik. Za czasów szkolnych trochę ćwiczyłem na siłowni w celu poprawy wyglądu udało mi się wyrównać klatką piersiową, ponieważ miałem zapadniętą jej cześć w nieznacznym stopniu. Dodam że moja grupa krwi to brh-, oraz że jestem od ponad 20 lat nosicielem wzw typ B.
Moja praca jest siedząca w biurze, pracuję po 12 h w następujący sposób od 6-18, następny dzień od 18-6, a następnie dwa lub trzy dni wolnego. Jeść mogę w pracy kiedy chcę. Wcześniej pracowałem fizycznie więc ta tkanka nie miała się czasu nazbierać, teraz niestety zaprzestałem jakiego kolwiek wysiłku fizycznego.
Co do moich posiłków słodyczy nie jadam, czasem jakąś kostkę gorzkiej czekolady, ciasto upieczone w domu. Pijam rano kawe w ziarnach zmieloną samemu. Posiłki jadam w następującym porządku. 6-7 rano pierwsze śniadanie są to zazwyczaj płatki lub 3 kromki chleba z serem lub szynką, 10-11 jakąś kanapkę, 13 jak jestem w domu obiad jak w pracy przesuwa się on do godziny 14-15 około godziny 18-19 kolacja, 22-23 druga kolacja, 1-2 w nocy obiad, i o 4 rano przegryska kanapka owoc zależnie co zabiorę. Staram się obiady jeść normalne warzywa ziemniaki mięso zupy. Od czasu do czasu jem w kfc raz dwa razy w miesiącu. Tygodniowo wypijam około 4-5 piw.
Chciałbym się pozbyć oponki zacząć rzeźbić sylwetkę, poprawić mój wygląd i samopoczucie oraz zainspirować partnerkę do ćwiczeń:) Proszę o pomoc liczę na to, że doradzicie mi co robić i jak.
Siema. Otóż mam takie oto pytanie. Ogólnie jestem piłkarzem, 2 razy w tygodniu mam trening w klubie ale dla poprawy swojej sylwetki zacząłem ćwiczyć w domu. Mój plan treningowy wygląda następująco:
- Poniedziałek (Trening w klubie)
- Wtorek (wolne)
- Środa (Trening w klubie)
- Czwartek (klatka piersiowa)
- Piątek (Ćwiczenia na nogi)
- Sobota (Ćwiczenia na plecy i ręce czyli biceps itp..)
- Niedziela (Mięśnie brzucha)
Wszystkie ćwiczenia są wykonywane bez sprzętu.
Mam pytanie, czy taki plan treningowy jest dobry? Czy trzeba coś zmienić? Jeśli tak to czy mógł by mi ktoś pomóc? Z góry dzięki :)
Witam! Od 7 lat gram w klubie w pilke reczna. Jestem znakomicie wyszkolony technicznie bez problemu znajduje miejsce do rzutu ale jeśli już go znajdę jest problem mam zbyt mało siły aby strzelić z dalszej odległości. Mam pytanie jakie ćwiczenia wykonywać i na jaka partie mięśni aby zwiększyć siłę rzutu? Z góry dzięki.
Witam Serdecznie.
Mam kompleks pupy. Kiedyś miałam fajny duży odstajacy tyłek, który był stworzony bardziej z tłuszczu, a nie z mięśni.., ale był fajny. Zaczelam robić przysiady.., biegalam.. i schudlam co spowodowalo, że pupa mi się zmniejszyła i splaszczyla... :/:( . Nie mam wąskich bioder, matka natura obdarzyła mnie typowa kobieca figura.. Przeczytalam sporo artykulow zagranicznych i obejrzalam duzo filmow, i niby pomogly by przysiady z obciazeniem, ale jestem też w 3 MSC ciąży, i nie mogę sobie pozwolić na takie ćwiczenia.. Czy jest w ogóle możliwe aby tyłek wrócił do tamtego krztaltu poprzez jakies ćwiczenia ? Chce ćwiczyć ! Zrobię wszystko by mieć duże, odstające posladki. Ale boje sie tych przysiadow, ze bardziej schudne.. Czy w ogóle każda kobieta może takie sobie wyrobić ? Czy zostały już implanty, których nie chce... ? Tutaj chcialabym, żeby Pan mnie dobrze zrozumiał i dolaczam link.. Tu jest dziewczyna, która ma właśnie takie posladki. https://youtu.be/KN8bKlprQ1c. Proszę o pomoc...
Pozdrawiam, Ania
Witam, byłem na rezonansie, wyniki niezbyt zadowalające:
Takie były wnioski z całego kręgosłupa.
Dyskopatia L5/S1
Początkowe zmiany dyskopatyczne w poziomie Th8/Th9
Zniesienie fizjologiczne lordozy szyjnej, poza tym kręgosłup szyjny w granicach normy.
Ogólnie lekarz mówił bym chodził na rehabilitacje by się to nie pogłebiało, oczywiscie zastosowałem się do zaleceń, bóle mineły ale czasem dają o sobie znać, zastanawiam się czy jakbym wzmocnił mięsnie pleców, czy to by pomogło?
Czy jesteście w stanie doradzić mi jakieś bezpieczne ćwiczenia dla mnie w tym kierunku? Czy wiosłowanie mógłbym wykonywać np małym ciężarem by budować plecy? Czy to jest w ogóle realne by ćwiczyć przy takich schorzeniach?
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Dodam że mam 26 lat, ćwiczyłem kiedyś na siłowni, nie wiem skąd u mnie nagle zdarzyły się takie bóle w kregosłupie i takie wyniki badań, może z wypadku w dzieciństwie przy patrąceniu przez samochód. Mam nadzieje, że coś Państwo doradzą.
Pozdrawiam serdecznie.
Dawid