Wyniki wyszukiwania
Fraza: różne techniki Liczba wyników: 434Witam, jest tu ktoś doświadczony, który mógłbym mi powiedzieć od ilu kalorii zacząć redukcje, przy 95kg,168cm(siłownia 3x w tyg,aeroby 30min 3x w tyg) aktywność fizyczna raczej siedząca, resztę rzeczy jak dobranie produktów i podział makroskładników sam potrafię ogarnąć, tylko mam problem od ilu kcal zacząć, próbowałem używać tych kalkulatorów ale każdy pokazuje różne liczby.Proszę o pomoc ;-)
Witam serdecznie!
Na wstępie zadam pytanie o które mi chodzi, a więc czy możliwe jest zbudowanie masy mięśniowej na redukcji? Sam też sobie odpowiem, NIE :) Ale, no właśnie jest jedno ALE!
Zacznę od początku: z siłownią mam do czynienie już jakieś 5 lat (dla jednych mało, dla mnie dużo), zaczynałem z wagą 114kg przy 167cm wzrostu (wyglądałem jak zapaśnik sumo). Po około dwóch latach udało mi się zejść do 86/87 kg w zasadzie bez żadnej pomocy osób trzecich. Plan był prosty, ucinamy kalorie, zmieniamy nawyki żywieniowe i trening, trening i jeszcze raz trening (3/4 razy w tyg. siłownia). Początki znane wszystkim, a więc masa aerobów i lekkie ćwiczenia obwodowe. Jednak po kilku tygodniach postanowiłem zmienić treningi, nadal 3/4 sesje w tygodniu, ale najpierw trening oporowy z podziałem na partie (około 50minut), następnie aeroby (z czasem interwały), około 30 minut. Po tej zmianie zauważyłem przyrost masy mięśniowej przy redukcji wagi ( i to jest właśnie to ALE). Przeczytałem masę artykułów i publikacji i w 99% było napisane bądź powiedziane, że przy redukcji nie zbudujemy masy mięśniowej. Mi się udało. Ale to nie koniec.
Różne zawirowania życiowe i zdrowotne wyłączyły mnie z siłowni na rok, ale teraz postanowiłem wrócić. Waga na start 94kg. Dieta + trening + spalacz (Trizer) i sytuacja znowu się powtarza, a więc redukcja masy i przyrost mięśnie, co prawda niewielki, ale działam na ostro dopiero miesiąc.
Teraz zadam pytanie raz jeszcze, czy możliwe jest zbudowanie masy mięśniowej na redukcji? Czy jestem jakimś ewenementem? Jeżeli coś robię źle to bardzo proszę o cenne wskazówki i porady.
Dziękuję i Pozdrawiam!
Z wyrazami szacunku Grzegorz.
Witam
Od lat ćwiczę różne rodzaje aktywnosci fizycznej przy zdrowej diecie i nie mogę ani trochę ujędrnic ud ,brzucha ani zbić z nich tkankę tłuszczową.Jestem bardzo dziwnym przypadkiem.Mam 1.62 waże 54 kg.Moje ramiona ,plecy,talia,łydki są zarysowane smukłe i zupełnie inne od ud, brzucha i pośladków.
Zupełnie jakby dwa oddzielne tematy.Więc stosuję treningi interwałowe z masą ciała lub niewielkimi ciężarami,ćwiczę również siłowo z niewielkimi obciążeniami (2-8 kg) skakanka do tego spacery a uda i brzuch latają jak galarety pokryte tłuszczem.
Nie mogę zjechac z wagi bo będę miała niedowagę.Na obojczykach wystają kości,ramiona i łydki zarysowane a uda grube,otłuszczone.
Dieta polega na 5 posiłkach dziennie kalorie 1800-2000 tyś.Pracuję w centrum dietetycznym więc wiem jak sie odżywiać ale gdzies musze robić błąd.Wiem,że mama i jej siostra tez mają grube uda
Proszę o pomoc
Cześć Michał,
postanowiłem do Ciebie napisać, ponieważ ostatnio dużo oglądałem twoich filmików w internecie, i bardzo mi się podoba twoje podejście do kulturystyki, diety, żywienia, stylu życia.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że poruszam temat który jest dość często poruszany na wielu portalach włącznie z tym, ale jak już niejednokrotnie sam wspominałeś w wielu swoich wypowiedziach, każdy z nas jest inny, ma inny styl życia, inną budowę ciała, inne potrzeby, oczekiwania, i że nie ma cudownej uniwersalnej recepty na wszystko (rozpiski żywieniowo-suplementowo-treningowej).
Dlatego tym bardziej chciałbym żebyś się pochylił nad moją osobą i pomógł mi w ww. temacie :-)
Mam 41 lat, 176 cm. wzrostu, ważę 96 kg. (rano po toalecie), 40% tłuszczu, 107 cm. w pasie, 101 cm. w biodrach, a moja BMI wynosi 31.0.
Jeżeli chodzi o kulturystykę, to nie jestem nowicjuszem, a w młodości sporo trenowałem (różne dyscypliny).
W wieku 21 lat zacząłem sporo trenować na siłowni do tego stopnia, że nawet otarłem się o sterydy, a moja przygoda z siłownią trwała parę lat.
Obecnie po formie z tamtych lat zostało nie wiele, a brzuch i biodra otuliła piękna, tłusta oponka ;-)
Niestety, obowiązki (dom, praca, dzieci) zrobiły swoje i się zaniedbałem do tego stopnia że wstydzę się własnego ciała.
W chwili obecnej, moje życie jest już na tyle poukładane, że przyszedł czas żeby w końcu znowu zadbać o siebie.
Biorąc pod uwagę mój dzień, chciałbym żebyś mi pomógł w ułożeniu profesjonalnej diety redukcyjnej, niezbędnej suplementacji, oraz ćwiczeń.
Pracuję od pon. do pt., w godz. 7-15, a w domu posiadam rowerek do ćwiczeń cardio.
Chciałbym żebyś mi powiedział kiedy najlepiej ćwiczyć (rano, popołudniu, wieczorem), jak (czy najpierw cardio, czy siłownia, jakie tempo, jakie przerwy, itd.), i ile razy w tygodniu, i czy/jak ćwiczyć w domu.
Mam tez pytanie, jakie masz zdanie na temat diety pudełkowej, gdyż od miesiąca takową stosuję (zwykła dieta redukcyjna 2200 kcl, i z tego co mi Pani "dietetyk" w mailu napisała, rozkład makroskładników to - cytuję:
"· białko 20-25%,
· tłuszcz 25-30%,
· węglowodany 50-55%.
Staramy się, aby jadłospisy były przygotowywane według następujących wartości:
· śniadanie – 25-30% energii
· II śniadanie – 10-15% energii
· obiad – 30-35% energii
· podwieczorek – 5-10% energii
· kolacja – 15-20% energii.
Co w odniesieniu do diety 2200 kcal odpowiada:
· śniadanie – 550-660 kcal
· II śniadanie – 220-330 kcal
· obiad – 660-770 kcal
· podwieczorek – 110-220 kcal
· kolacja – 330-440 kcal."
Na koniec dodam, że moim celem jest uzyskanie tkanki tłuszczowej na poziomie 10% - 15%, co pozwoli mi na fajne wyeksponowanie mojego umięśnienia (którego gdzieś tam jeszcze trochę zostało), przy jak najmniejszej utracie tkanki mięśniowej.
Ps. Zdaję sobie sprawę, że przede mną dużo, dużo pracy ;-)
Z góry dziękuję Ci za odpowiedź i wielkie sportowe POZDRO!!!
Artur
Hej. Podpowiedzcie jak efektywnie schudnąć z brzucha? Stosowałam różne diety i brzuch ciągle odstaje.
Jestem ektomorfikiem na siłownię chodzę 4x w tygodniu. Ważę około 63kg chciałem nabrać masy nawet 10kg +. Moja dieta chociaż nie nazwał bym to dietą, nie jest dobra, ponieważ jem ile się nie zawsze pełnowartościowych produktów. Na śniadanie zjadam 200g zmiksowanych płatków owsianych z 500ml mleka dodaję dla smaku 2 łyżeczki kakaa. I to tyle jeśli trzymam się jakiś poszczególnych produktów, w ciągu dnia zjadam różne kebaby, czekolade, orzeszki ziemne, itp. Wszystko żeby tylko przybrać na tej masie i nie być tzw "chudzielcem". Wiem, że to jest złe nabieranie masy, ale jestem pod portfelem mamy. Możecie mi coś poradzić źeby ułożyć sobie dietę, w którą nie będę wkładał dużo pieniędzy. Moje zapotrzebowanie to około 3000-3100 kcal, ponieważ oprócz siłowni trenuję piłkę nożną codziennie treningi po 1,5h.