Wyniki wyszukiwania
Fraza: jak uniknąć kontuzji na n Liczba wyników: 298Siemanko
BArdzo często podczas bieganie na bieżni łapie mnie kolka po prawie stronie pod żebrami
Co zrobić aby już wiecej mnie nie łapała. Oraz lepiej biegac na koniec treningu po silowni i tym wszystkim czy na początku????
Podczas przeryw od treningów piłki nożnej z powodu kontuzji,chodziłem na siłownię robiąc trening na mase,gdy moja kostka sie wykurowała wróciłem do treningów.Podczas zwykłych treningów mam moc do tego,aby trenować.Raz w tygodniu mamy trening wytrzymałościowo-kondycyjny,podczzas którego nie mam mocy w nogach,nie czuje nóg, nie mam siły by się mocniej odbić oraz nie moge przyśpieszyć.Co jest spowodowane tym zjawiskiem??
Witam, w skrócie : biegałam dwa lata temu, byłam w dobrej formie, nigdy nie miałam kontuzji, robiłam treningi na dystans ok 5-8 km 5x w tygodniu (asfalt, chodniki).
Dziś chcę wrócić do sportu, ale doskwiera mi ból uwzględniony w tytule pytania. Chodzi o prawą nogę, biegam z pięty, nie zaniedbuje rozgrzewki. Co może być przyczyną bólu?
Z góry dziękuje za odpowiedzi. Marta
Cześć,
Chciałabym jedną jednostkę tygodniowo poświęcić na na sesję sprinterską. Niestety ostatnio sprinty biegałam w podstawówce na 60m i zastanawiam się jak do tego podejść od samego początku, żeby nie zrobić sobie krzywdy i nabawić się kontuzji.
Jaki dystans na początek? Ile ma trwać odpoczynek? (czytałam że powinien być pełen wypoczynek pomiędzy próbami) Jak dużo powtórzeń?
Dziękuję, że wszelkie sprawdzone rady
Witam , gram w piłkę nożną , mam 20 lat , 172 wzrostu i 66kg . Ostatnim czasem doznałam urazu podczas meczu ( zerwanie wiązadła w stawie skokowym ) jestem właśnie przed operacją . Chciałabym wiedzieć o ile zmniejszyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne i jak ma wyglądać dieta . Dotychczas treningi miałam codziennie a w weekendy mecze .
W niedziele (26.01.2020) miałem rezerwacje na której gramy w piłkę nożna. Jako, że chciałem uniknąć jakiegokolwiek urazu przyszedłem godzinę wcześniej aby się porządnie rozgrzać (ponieważ we wtorek zaczynały mi się treningi). Gierka się zaczęła i gramy. Przy próbie odbioru piłki poczułem ból w lewej pachwinie(nie był on jakiś mega ale wiedziałem co to oznacza tak 4/10). Od razu zszedłem z boiska i udałem się do domu gdzie przyłożyłem lód i wziąłem nogi na poduszki aby były wyżej. Przez następne 4 dni uzywałem okładów lodowych i uzywałem maści (maści uzywam do tej pory). Pachwina sama w sobie nie boli nawet przy jakiś gwałtownych ruchach, ale nie sprawdzałem przy np. ćwiczeniach rozciągających pachwinę bo się boje, aczkoliwek jest dziwne czucie w tym miejscu. I teraz mam pytania. Co mam jeszcze robić prócz uzywania maści i czy we wtorek (11.02.2020) bede mogł wrócic na treningi?