Wyniki wyszukiwania
Fraza: monitorowanie efektów Liczba wyników: 391Witam serdecznie,
otóż mam taki problem ze zrzuceniem wagi.
Trenuje 5 razy w tygodniu 3 razy trening FBW i 2 razy interwały biegowe.
Do tego dieta 2400kcal. Wzrost 180, waga 72.
Stanąłem w miejscu z postępami już od 2 tygodni żadnych zmian, do tego jestem ciągle zmęczony i bardzo spdało mi samopoczucie, pomimo tego że 2400kcal to dla mnie wystarczająco dużo jedzenia.
W jaki sposób ruszyć dalej? Spalacz tłuszczu, ograniczenie treningów czy dodanie kalorii?
Proszę o podpowiedź,
dziękuje bradzo :)
Witam Panie Michale,
Takich wiadomości pewnie dostaje Pan do groma, ale kto nie próbuje ten nie ma - więc piszę z nadzieją że jednak odczyta Pan moją epistołe i coś odpisze.
Od małego byłem największy, ale nie w najlepszym tego słowa znaczeniu. Już chodząc do podstawówki miałem 50kg, a z wiekiem było coraz gorzej, aż kończąć liceum ważyłem lekko ponad 120 kg.
Pierwsze lata studiów to był delikatny spadek wagi (jakieś 10-15kg) wraz z ukończeniem studiów ważyłem 78kg, a w około 1.5 roku temu ważyłem 68kg (to było w sumie najmniej ile ważyłem). Od lipca ubiegłego roku chodzę na siłownię.
Chcąć poprawić swoją sylwetkę, ujędrnić skórkę i ogólnie po to by samemu lepiej się czuć. Szczerze?
nie zawsze się udaje żebym był zadowolony, czasami napada mnie ogromne wkurwienie i wydaję mi sie że rezultatów BRAK... jedynie moja kobieta stale twierdzi że czuje "namacalnie" różnicę" (fakt w lepsze sam je widzę.. klatka piersiowa szczególnie wygląda o niebo lepiej) - raczej nie trudno sobie wyobrazić jak wygląda ciało faceta z nadwagą...
Mam 27 lat, 188 cm
proszę o jakąś pomoc, wskazówki by ten poświęcony rok nie poszedł na marne.. na co mam zwrócić uwagę? co jeść? czego nie? opłaca się w moim przypadku jeść białko? jak z węglowodanami?
chciałbym zauważyć że korzystałem z usług trenera personalnego, który przygotował mi plan treningowy i jadłospis... ale mówiąc szczerze wydaje mi się że mnie delikatnie olał - myślać że nie opłaca mu się podchodzić indywidulanie do kogoś takiego jak ja...
domyślam się że problm może tkwić w diecie..
rano:
3-4 jajka
- pół bułki
- warzywa
- kawa
lub
- szklanka owsianki
- jogurt natur.
- owoce
do tego białko około 35/40g
południe:
- bułka
- około 70g mięsa
- warzywa
- do 12-13 owoce (jabłko+2 banany)
około 16 jestem w domu i idę na trening
po treningu:
- pierś z kurczaka/polędwica/schab
- warzywa
ryż/kasza
- 40 g węgli
- 40 białka
wieczorem:
- serek wiejski/makrela
staram się także urozmaicać trening, ale czuję że sam się w tym gubię, a ten który miałem dany przez wspomnianego trenera trochę mnie nudzi już (nie czuję efektów)
Witam . Ćwiczę już od dłuższego czasu . Zażywam BCAA oraz Białko . Mam problem z redukcja tłuszczu na brzuchu. Staram się jeść regularnie , nie spożywam żadnych słodyczy ani innych smakołyków . Pije od dłuższego czasu samą wodę i od czasu do czasu biegam. Pomimo tego nie widzę większych efektów na tej partii ciała . Proszę o pomoc
Pozdrawiam
Witam, od okolo 4 miesiecy jestem na redukcji, do konca nie jestem zadowolona z efektow iz brzuh dalej nie jest taki jaki bym chciala ale chcialabym zakonczyc redukcje na jakis czas poniewaz czuje juz zmeczenie psychiczne, chodze rozdrazniona i mam juz dosc.... nie chce przestawac cwiczyc ale nie chce juz liczyc kalorii i pozwolic sobie czasem na cos slodkiego.. stad pytania jak zakonczyc redukcje aby nie przybrac znowu kilogramow? czy jesli nie bede trzymac diety a dalej cwiczyc czy waga duzo wzrosnie? teraz waze 47 kg
Witam,
od 2 tyg jestem na diecie redukcyjnej 1700 kcal. Mam 1,64m; 67kg. Cwicze przynjamniej 3 razy w tyg ardio ok 20 min plus trening silowy na trx. Po dwoch tygodniach nie widac zadnych efektow (poza kondycja i lepsza sila), waga zupelnie nie chce ruszyc z miejsca. Mialam male potkniecie na weekendzie, 2 dni nie trzymalam scislej diety, ale nie jadlam zadncyh slodyczy, tylko normalne jedzenei (barszcz czerwony, krem z pomidorw, kanapki na snaidanie). Co zrobic zeby waga ruszyla?
Dzien dobry. Mam problem z którym zmagam się od okresu dojrzewania. Byłam wyczynowym sportowcem- (siatkówka) i mimo zakończonej zabawy z tym sportem, pozostawałam dalej aktywna ruchowo, ale mój brzuch NIGDY nie był płaski. Mam 178 cm wzrostu, obecnie ważę 67 kg i opona w dole brzucha ciągle jest. Mam szczupłe ramiona, wystające obojczyki, a nawet żebra (jak mniej zjem;)) a brzuch cały czas bardzo mocno wystaje. Nigdy nie jest płaski, nawet po przebudzeniu. Dla przykładu: wymiar w klatce piersiowej to 88 cm, w talii 74 cm, brzuch w najszerszym miejscu tuż pod pępkiem 88 cm, biodra 98 cm, udo 58,5 cm. Kiedyś osiągnęłam wagę 59,5kg i przy moim wzroście była to juz granica niedowagi, a brzuch (oczywiście w obwodzie był mniejszy niż teraz) dalej mocno odstawał. To jest typowa opona. Obecnie stosuję dietę, mam treningi z trenerem personalnym, ale nie widzę efektów. Chudnę, ale na całym ciele, zmniejszam się w obwodach, ale brzuch jak wystawał, tak wystaje. Jego kształt nie zmienia się wcale. Nie mam problemów z wypróżnieniem, żadnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego, nie czuje wzdęć itp. Mam zdiagnozowany zespół policystycznych jajników. Bardzo proszę o pomoc. Nie chcę już bardziej tracić na wadze, bo góra mojego ciała jest juz szczupła. Co robić? Załączam zdjecia mojej sylwetki. Bardzo dziękuję za pomoc.