Witam tydzien temu zrobiłem trening klatki piersiowej po 2.5 miesięcznej przerwie ponieważ miałem kontuzje w postaci złamania śródręcza lewej ręki po treningu na drugi dzien zakwasy były nie do zniesienia podczas robienia barków bardzo mi przeszkadzały minął tydzien i mam dalej zakwasy jak wypycham łokcie za siebie to klatka się naciąga i strasznie boli dlaczego moje zakwasy trwają tak długo i przez co przez zbyt intensywny trening ? i czy jest metoda aby mnie tak nie męczyły bo chcę dzisiaj zrobic klate

Mam trening rozłożony na 4 dni i w piątek mam nogi. Ale nogi mam już dobrze umięśnione bo wcześniej grałem a piłkę a chciałbym teraz gorę poprawić. Nie będzie głupie jak będę w piątki zamiast nóg robił np bica i trica albo klate lub plecy ? tak co tydzień bym zmienił raz klatę za tydzień plecy o tak dalej, robił 2 partie mięśni w tygodniu. Co o takim treningu sądzicie ?

Moim celem jest zbudowanie klatki piersiowej wyrobienie brzucha i ręce jakie najlepsze ćwiczenia jakiś plan na cały tydzień czy coś

Witam. Mam aktualnie 18 lat i swoja przygode z silownia zaczolem od 16 roku zycia. Lecz nieosiagam takich efektow jakie sobie zapragnolem, wrecz przytylem. aktualnie waze 103kg chcial bym zrzucic wage ale jednoczesnie zbudowac wieksze miescie. Po ostatniej przerwie od silowni z powodow zdrowotnych masa mi spadla ale sila zostala. Chcial bym prosic najlepiej o jakis plan 4 dniowy i diete lub chociaz skazowki od czego zaczac czy od redukcji czy masy. Do wakacji chcial bym wygladac lepiej niz teraz wiem ze to trudne ale kazdy efekt bedzie lepszy niz to jak aktualnie wygladam. Jestem zdesperowany by lepiej wygladac i poprawic stan swojego zdrowa gdyz wiem ze duza nadwaga prowadzi do zlego zdrowia. Z gory dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam Bartek

każda część klatki piersiowej co tydzień jest dobra na szybkie rośnie, na przykład dolna część w tym tygodniu i inna części w przyszłym tygodniu .

Mam pewien problem. Dopiero zaczynam przygode z ćwiczeniami (robie je codziennie + 1 dzień regeneracji) i siłownia (2x w tygodniu) więc prosze o wyrozumiałość. Otóż jestem dosyć szczupła osobą. Waże 54 kg przy wzroście 173 cm. Moim problemem jest tłuszcz na brzuchu i tak zwanych "boczkach". Wprowadziłam inny tryb życia do swojej codzienności. Unikam zbędnych tłuszczów, nie pije alkoholu, nie pale, zastąpiłam napoje gazowane wodą, a słodycze warzywami i owocami. Dodam też, ze choruje na niedoczynność tarczycy i nie jest mi wskazany zbyt duzy wysiłek, mimo to staram sie wszystko zrobić żeby było widać efekty. Jednak sądze, że moje początkujące ćwiczenia nie wystarczą, aby pozbyć się problemu. Co robić? Może poleci mi ktoś jakies konkretne ćwiczenia?