Hej. Od kilki lat próbuje się odchudzić, stosowałam masę diet. Największy głód dopadał mnie zazwyczaj wieczorem. Przyznam, że przez wiele lat starałam się nie jeść po godzinie 18. Czy to dobra metoda? Może są jakieś bezpieczne kolacje na redukcji?

Hej. Chciałam kupić jakieś suplementy na redukcję. Od kilku miesięcy jestem na diecie, zaczęłam chodzić na siłownię. Na razie zrzuciłam 7 kg i od 2 tygodni nie jestem w stanie ruszyć w dół. Polećcie coś skutecznego. Dodam, że walczę z nadwagą dobrych kilka lat i zaczynałam od wagi 95 kg.

Hej. Podpowiedzcie jak efektywnie schudnąć z brzucha? Stosowałam różne diety i brzuch ciągle odstaje.

Ile kalorii dziennie mam jeść na redukcji?
Mam 21 lat, 168cm wzrostu, ważę około 65 kilo. Lekko ćwiczę co drugi dzień (raczej joga, spacery, jakaś Chodakowska. Nie robię mocnych treningów siłowych ani cardio)
Chcę schudnąć, korzystając z pewnego kalkulatora uzyskałam takie dwa wyniki:
1) (PPM) 1 489 kalorii
(CPM) to 1 787 kalorii

2) (PPM) to 1 489 kalorii
(CPM) to 2 234 kalorii

Pierwsza opcja to obliczenia z zaznaczoną opcją bez ćwiczeń, a druga opcja to ,,lekko trenuję (3-5 x w tyg)"
Nie wiem, czy moje sporadyczne dywanówki i spacerki można nazwać ćwiczeniami, więc za moje CPM uznaję 2000 kcal w dni ,,treningowe" i 1800kcal w nietreningowe.
Na tę chwilę postanowiłam, że na redukcji będę jeść 1700 kcal, i będę schodzić o 50 co np. miesiąc. Dodatkowo w nietreningowe dołożę kalorie spalone np. na spacerze z psem, aby nie jeść za mało.
Słyszę dużo sprzecznych opinii i straszenia, że to za mało.
Czy to jest dobry plan? Chciałabym zdrowo schudnąć, nie jestem w stanie ćwiczyć więcej aby podnieść kalorykę. Proszę o poradę ile faktycznie powinnam jeść , o ile schodzić i po jakim czasie.

Cześć. Mam 30 lat, 175cm wzrostu i około 95kg, jestem kierowca zawodowym gdzie zjeżdżam co weekend do domu i przez to mam problem z zrzuceniem wagi. Juz kiedyś ważyłem 100kg ale że byłem cześciej w domu to przez "swoją" dietę oraz jakis "ruch" schudłem do 74kg. Po około dwóch latach znów ważę 95kg. Mój problem polega na tym że lubię jeść "śmieciowe" jedzenie, chociaż staram sie je ograniczać. Moje pytanie jest nastepujące, jaka najlepsza dietę musiał bym zastosować zeby nie chodzić głodnym, a przy tym stracić parę kilogramów i co jeszcze musiał bym zrobic, dodam ze na weekendy mogę wszystko a w tygodniu, czyli w pracy, czasami jeżdzę w dzień, a nawet w tym samym tygodniu wypada mi jazda w nocy. (Pływam promami gdzie jest serwowany posiłek). Ps. Jeżeli jest u was możliwość sporządzenia odpłatnie diety czy jakich kolwiek wskazówek to jestem chetny zawiązać współpracę. Dzięki i pozdrawiam.

Witam, znalazłem w internecie kalkulator do wyliczenia kalorii, z którego wyszło mi że moja minimalna dzienna ilość kalorii która jest potrzebna do prawidłowgo funkcjonowania organizmu to: 2200 kcal.
Natomiast całokowita, czyli dla wysiłku fizycznego, treningu itd. to: 4400 kcal.
Chodzę na siłownię codziennie, i mój plan wygląda tak że codzienie staram się spalać tkankę tłuszczową, której mam stanowczo za dużo, głównie brzuch, i 3 razy w tygodniu czwiczę masę mięśniową.
Więc moje pytanie brzmi:
Czy czwicząc masę mięśniową, oraz spalając tkankę tłuszczową powinienem się trzymać min. dziennej ilości kalorii , czy całkowitej?
A może mój plan treningowy jest zły i powinienem się najpierw skupić na spalaniu tkanki tłuszczowej?
Proszę o pomoc, za co dziękuję z góry.