Wyniki wyszukiwania
Fraza: trener mariusz mróz Liczba wyników: 164Witam. Ponad rok czasu ćwiczę na siłowni. Mam ułożony trening i dietę. Jestem bardzo zadowolony z efektów treningu, ale niestety męczy mnie pewien problem. Po przebudzeniu moja sylwetka wygląda naprawdę źle, jestem na oko 10kg szczuplejszy i wszystkie mięśnie są wyraźnie mniejsze. Po około czterech do ośmiu godzin wszystko wraca do normy. Przed katabolizmem zabezpieczam się jak tylko potrafię. Kazeina przed snem i bcaa zaraz po przebudzeniu. Dodam, że choruję na niedoczynność tarczycy i może tutaj powinienem szukać przyczyny swojejgo problemu? Niestety lekarz nie potrafił mi udzielić odpowiedzi. Może trener spotkał się kiedyś z podobnym przypadkiem i może mi jakoś pomóc? Z góry dziękuję, Pozdro!
mam 18 lat i nigdy nie ćwiczyłem żadnych sztuk walki. Niestety takie umiejętnośći warto posiadać nawet jeśli jest się mistrzem bezkonfliktowości. Moje pytanie brzmi czy musze znaleść jakiegoś trenera aby nie nauczyć się np źle trzymać gardy lub źle atakować. Ponadto mam problem z reakcją. Gdy ktoś mnie atakuje nawet w zabawie automatycznie się schylam zasłaniając twarz i odsłaniając cały kręgosłup. Nie potrafi nad tym zapanować, co moge zrobić aby się tego uczyć ? Do tego mam zrośniecie przedramion co dodatkowo utrudnia walka oraz ćwiczenia.
Mam problem z pewną kontuzją. Chciałbym być tak rozciągniętym aby robić szpagat poprzeczny. Moja przygoda z tym rozciąganiem zaczęła się 5 lat temu. Siadałem na podłodze w rozkroku i wykonywałem skłon do lewej i prawej nogi, aż dotykałem głową kolan oraz do przodu łapiąc się za obydwie stopy naraz i głową do podłogi na tyle ile byłem w stanie zrobić. Tak po 5 serii, potem 3 dni na regenerację i znowu. Postępy były zadowalające lecz niestety często zaniedbywałem rozgrzewki (15 minut truchciku w miejscu, aż będę wystarczająco rozgrzanym). W pewnym momencie zacząłem odczuwać kłujący ból podczas rozciągania w tylnim mięśniu uda pod kolanem (chyba miesień czworogłowy uda). Olałem to myśląc, że przejdzie, ale jeszcze bardziej się pogłębił i do tego doszedł w lewej nodze. Teraz ten ból utrzymuje się zawsze na tym samym poziomie. Robiłem przerwy od rozciągania najdłuższa trwała 2 lata, suplementacja witamin A – Z, minerały, tabletki i maści przeciwbólowe, dieta trochę wzbogacona w białko i NIC kontuzja w ogóle nie przechodzi. Ból nie jest w ogóle odczuwalny podczas chodzenia, biegania, nawet jakbym miał ćwiczyć tamte miejsca siłowo ile wlezie. Ujawnia się zawsze podczas rozciągania. Jedynie mogę teraz wykonywać skłony do lewej i prawej nogi i to nie za intensywnie, a do środka nie jestem w stanie zrobić za mocno wtedy się nasila, pogłębia po czym po jakieś przerwie goi się do tamtego stopnia co jest odczuwalny zawsze. To totalnie za mało aby były jakieś efekty z tego rozciągania. Jestem już pewny, że ta kontuzja już nie przejdzie nigdy. Do lekarza mam mieszane odczucia żeby iść z tym. Bo już widze diagnozę: "Skoro może pan chodzić to nic poważnego" i wrócę z niczym. Może PAN trener wie od siebie co mogłoby wyleczyc taką kontuzję. Może jakaś bardziej skomplikowana suplementacja kolagenami?
Witam, chciałem zapytać o opinię dlaczego się nie pocę?
Mam 19 lat, 185cm/70kg. Trenowałem trochę MMA. Trener sam dziwił się czemu po treningu na którym mieliśmy stacje wszyscy byli cali mokrzy a ja nie uroniłem z siebie ani kropli potu choć ledwo słaniałem się na nogach. Podczas wysiłku czy w upalne dni, moja skóra zaczyna robić się lekko czerwona, ręce i nogi mi "drewnieją" i jest mi słabo. Dodam jeszcze, że nie mam włósów na nogach czy rękach i bardzo suchą skórę. Staram się pić 1,5 l wody mineralnej dziennie, a jeśli chodzi o chłodzenie mojego organizmu to fakt, że napije się wody za dużo mi nie daje, muszę się oblać wodą i wtedy czuję, że jest mi chłodniej. W okresie gimnazjum miałem problemy z trądzikiem, teraz w sumie też mam ale o wiele wiele mniejsze, chodziłem do dermatologa i z ciekawości zapytałem Panią Doktor o mój problem z poceniem się. Jej reakcja? Pełna konsternacja, nie wiedziała jak odpowiedzieć mi na to pytanie więc stwierdziła "to jest niemożliwe". Bo co może powiedzieć przeciętny lekarz z małej mieściny. Chciałem zapytać czy jest na to jakaś rada, może jakieś tabletki, maści, cokolwiek. Z góry dziękuję za pomoc.
Witam serdecznie, jestem obecnie na diecie redukcyjnej i korzystam z planu od znanego polskiego "trenera".
Udało mi sie schudnąć 4kg w 4 tygodnie ale w miarę treningu pare pytań mi się urodziło.
Trener kazał mi pić podczas treningu lub zaraz po kreatyna + BCAA + carbo oraz uprawiać trening cardio przez 40 min zaraz po treningu siłowym. Czy dalej pijąc mój koktail bede spalał tłuszcz na bieżni pomimo iz mam carbo w bidonie? Czy może lepiej wypić ten napój caly podczas treningu siłowego i tylko wode podczas cardio?
Wyczytałem w internecie oraz na Waszej stronie ze tłuszcz się spala po ok 20 min treningu typu cardio. Najpierw się spala glukoze zawarta w krwioobiegu? Rozumiem ze glukoza pochodzi z cukrów? Ja nie używam zadncyh cukrów czy slodzików przez ostatnie 4 lata. Od kad jestem na diecie nie jem tez zadncyh słodyczy i ograniczylem ilosc owoców (max dwa jabłka dziennie). Czy ta teza dalej ma u mnie zastosowanie?
Obliczyłem sobie odpowiednie tętno do spalania tluszczu 131-136 bpm. Moje tetno spoczynkowe pokazane przez opaske fitbit charge HR to 47 bpm. Wiek 32 lata. Ciezko mi jest to tetno uzyskac na silowni bo nawet podczas truchtu mam tetno 150. Raczej mam dobra kondycje bo trenuje na sportowo boks i uprawiam różne sporty na siłowni przez osatnie 5 lat. Jak sie upewnic czy dobrze robie?
Pozdrawiam serdecznie
Marcin