Wyniki wyszukiwania
Fraza: pompki w domu Liczba wyników: 1707Witam, mam 25lat,172cm i 78kg. Na silownie chodze półtorej roku z tym ze od stycznia br. zrzucilem 8kg, ale teraz chcialbym zbudować troche miesni, ale tak zeby mnie nie zalało, ponieważ mam tendencje do tycia. Stosuje sie do diety, choc czasem robie odstepstwa :/ , ale moje pytanie dotyczy suplementacji, mianowicie... przed treningiem biore Napalma, ale chcialbym go zmienic na S.A.W. badz na AAKG i nie wiem ktore wybrac, do tego porcja BCAA i monohydrat kreatyny (nie wiem czy nie zmienic na jabczan cm3?!), podczas treningu pije dwie porcje VITARGO, zjadam BCAA i wskakuje na 30min cardio, po czym po 10minutach wypijam porcje izolatu bialka 90% i kolejne 5g kreatyny. Po powrocie do domu oczywiscie pelnowartosciowy posilek, a przed snem biore ZMA i porcje bialka, reszte w ciagu dniu ciagne z pozywienia tak zeby dojsc do tych 2600kcal. Suple stosuje tylko w dni treningowe
Powiedzcie mi prosze czy taki zestaw jest dobry?! Duzo czytam i slucham na ten temat ale chcialbym zeby ktos konkretnie pode mnie odpowiedzial mi jak to najlepiej łaczyc.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Witam, mam 25lat,172cm i 78kg. Na silownie chodze półtorej roku z tym ze od stycznia br. zrzucilem 8kg, ale teraz chcialbym zbudować troche miesni, ale tak zeby mnie nie "zalało", ponieważ mam tendencje do tycia. Stosuje sie do diety, choc czasem robie odstepstwa :/ , ale moje pytanie dotyczy suplementacji, mianowicie... przed treningiem biore Napalma, ale chcialbym go zmienic na S.A.W. badz na AAKG i nie wiem ktore wybrac, do tego porcja BCAA i monohydrat kreatyny (nie wiem czy nie zmienic na jabczan cm3?!), podczas treningu pije 75g VITARGO, po treningu zjadam BCAA i wskakuje na 30min kardio, po czym po okolo 10minutach wypijam porcje izolatu bialka 90% i kolejne 5g kreatyny ( zastanawiam sie czy kreatyny nie brac po treningu, a przed kardio?) Po powrocie do domu oczywiscie pelnowartosciowy posilek, a przed snem biore ZMA i porcje bialka, reszte w ciagu dnia ciagne z pozywienia tak zeby dojsc do tych 2800kcal. Suple stosuje tylko w dni treningowe
Powiedzcie mi prosze czy taki zestaw i takie pory sa dobre?! Duzo czytam i slucham na ten temat ale chcialbym zeby ktos konkretnie pode mnie odpowiedzial mi jak to najlepiej łaczyc.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Postanowiłem zakupić węgle, i wysłuchałem ze kupić vitargo węgle złożone, ale po dzisiejszym dniu i masie stron wnioskuje że najlepsze są cukry proste zaraz po treningu. Gdyż szybko uzupełniają ważne dla mięśni rzeczy, mój trening zaczyna się około 18 i trwa do 19;30 mniej więcej jak robię brzuch to dłużej 10-15 min tak więc dość późno trenuje Ale moja praca nie pozwala inaczej zaraz po tym biorę w szatni vitargo, po dojściu do domu smarze kurczaka z warzywami około 200 g kurczaka, to godzina 20:10 mniej więcej spać chodzę po 21 zaraz gdyż wcześnie wstaje i na spanie jem około 120 g twarogu chudego polanego mała activia bo inaczej nie zjem, wracając do tematu, czy tak późno brać vitargo, czy kupić węgle proste po treningu?
Witam, co sądzicie o suplemencie Mass extreme ? Nie chodzi mi o gainer lecz o tabletki. Brał ktos to ? Faktycznie są takie efekty o jakich zapewnia producent ?
Witam Panie Michale... mam pare pytan i wiem ze Pan jest osoba która mi na nie odpowie i pomoże. Na początku kilka słów o mnie: mam 28 lat, 172 cm wzrostu, 85 kg, zatluszczenie około 26-27 %. Przez ostatnie dwa miesiace zgubilem 8 kg. Moim celem jest poprawa sylwetki czuli zgubic zbedny tluszcz i poprawic muskulature. Trenuje 3/4 razy w tygodniu. Moj trening to koło godziny treningu siłowego i 30 min aerobow nie wliczajac w to rozgrzewki i rozciągania. Mam pytanie co do posilku po treningu ponieważ różne sa opinie. Czy bezpośrednio po ww treningu brac węglowodany a po powrocie do domu jesc wartosciowy posilek, czy po takim treningu pic białko a wegle uzupelnic w domu z posilkiem. Jezeli bialko to jakie WPC czy WPI. Dodam jeszcze ze do treningu pije BCAA. Mam nadzieję ze Pan odpowie mi na te pytania bo potrzebuję rady osoby ktora sie na tym zna profesjonalnie. Gdzie ewentualnie mozna czekac na odpowiedz. Pozdrawiam Michał
Witam, mam dosyć trudny problem i nawet lekarze nie mogą ustalić co się dzieje. Otóż wszystko się zaczęło 2 tygodnie temu od kofeiny. Prawdopodobnie przedawkowalem jak na mój organizm. Zawsze brałem 1 tabletkę (200mg) przed treningiem i miałem same pozytywne skutki ale pewnego dnia kolega mnie skusil na 2 (on sam bierze po 3 i nic mu nie jest) do tego rano wypiłem jeszcze dosyc mocna kawę. I od momentu zjedzenia po jakiejś godzinie myślałem że przechodzę jakiś zawał, byłem pobudzony ale aż za bardzo, nie mogłem się skoncentrować, czułem jakieś lęki, bóle w klatce, zmęczenie, mrowienia, zrobiłem tylko trening klatki i wróciłem do domu bo nie dało się ćwiczyć. W domu byłem sam, myślałem że zaraz zejdę i się przewroce, zostawiłem otwarte drzwi, zadzwoniłem po kolege i brata, pojechaliśmy na sor. Ekg wyszło dobre, tylko ciśnienie i tętno było wtedy wysokie. Dostałem jakieś leki i po godzinie mnie wypuścili, było trochę lepiej ale w domu objawy wróciły więc wezwalem pogotowie. I znowu ekg dobre, badanie krwi wszystkie wyniki dobre, ale zostawili mnie na noc i dali kroplowke. Rano wróciłem do domu i myślałem że będzie ok, ale mija juz 2 tydzień i cały czas czuje lekkie pieczenie i bóle w klatce i okolicy mostka. Byłem prywatnie u kardiologa i na razie zrobił znowu tylko ekg i dał jakieś leki na tydzień i jak nie przejdzie mam się znowu zgłosić. Może ktoś miał z was podobny problem? Jak coś mam 21 lat, 170cm wzrostu, 64kg ćwiczę regularnie od 2 lat, nigdy żadnych problemów z sercem, nie pale, bardzo rzadko spożywamy alkohol, kocham sport nie tylko siłownia, a teraz od 2 tygodni nie mam chęci na nic, do tego schudlem 3 kg bo nie da się jeść :( Pracuje również na lotnisku i ratownik u którego raz byłem mówił że może się nerwica u mnie osiadla po tej kofeinie. Owszem miałem trochę stresu przed tym przedawkowaniem, ale żeby aż tak? Będę jeszcze robił wszystkie badania kardiologiczne i zobaczymy miejmy nadzieję że wyniki wyjdą dobre ale cały czas czuje dyskomfort w tej klatce i o to się boję