ważę 70kg i mam 183cm wzrostu. Chciałbym spalić tkankę tłuszczową i później nabrać siły oraz przybrać trochę na masie mięśniowej. Chciałbym żeby moje mięśnie były widoczne. PLAN:
PN: drążek ( 4 serie po 8 powtórzeń ) brzuszki na ławeczce ( 3 serie po 40 powtórzeń )
WT: aeroby ( piłka nożna ) pompki ( 3-4 serie po 20 powtórzeń ) brzuszki na ławeczce ( 2-3 serie po 40-45 powtórzeń )
ŚR: bieganie
CZ: drążek ( 4-5 serii po 5-8 powtórzeń ) pompki ( 3-4 serie po 20-25 powtórzeń ) brzuszki na ławeczce ( 3 serie po 40 powtórzeń )
PT: bieganie, pompki ( 2-3 serie po 15-20 powtórzeń ) brzuszki na ławeczce ( 3 serie po 40 powtórzeń )
SO: Wolne
ND: Wolne
+ DIETA !!

Siemka mam pytanie co lepiej robić na redukcji Aeroby czy Interwały. I jak aeroby to jak biec nie mierząc tętna, słyszałem że odpowiednie tętno do aerobów to takie że możemy spokojnie rozmawiać z drugą osobą. Podkreślam że nie chce narażać mięśni na zbyt duży katabolizm. Z góry dzięki I

Cześć,
konkretnie rzecz biorąc, mam 26 lat i mam 181cm wzrostu, jestem także endomorfikiem.
Na jesień 2013 ważyłem około 104 kg, zacząłem więc aeroby, potem ćwiczenia siłowe na przemian z aerobami.
Na dzień dzisiejszy ważę 78 kg, moje wymiary to:
klatka 93cm
pas 87cm
udo 59cm
biceps 33
z pomiaru fałdomierzem wychodzi średnio 19% tkanki tłuszczowej,
nie jestem za bardzo zadowolony z całokształtu, ani w tą ani w drugą stronę, co byście doradzili, czy lepiej przybrać trochę na masie, potem pobawić się w redukcję czy redukować dalej, co ma większy sens, bo redukuję redukuję i coraz ciężej. Wydaję m się, że moje wymiary nie są zbyt optymalne.

Witam, ćwiczę na siłowni już ponad pół roku. Moja figura najbardziej przypomina gruszkę: najszybciej tyją mi nogi. Mam 168 cm wzrostu, ważę 54 kg. Ważyłam tyle przed odchudzaniem. Zaczęłam mało jeść i dużo ćwiczyć w domu. W miesiąc schudłam 5 kg i zrobił się ze mnie wieszak. Postanowiłam wrócić do starej wagi, lecz chciałam mieć mięśnie. Priorytetem są dla mnie pośladki a'la Jen Selter. Dzięki genetyce mogę mieć dobry start jeśli chodzi o tę grupę mięśniową. Przez całe pół roku nie wykonywałam cardio. Skupiłam się na treningu siłowym po zapisaniu się na siłownię. Nogi i pośladki ćwiczę dwa razy w tygodniu (zawsze 1h, 10-12 powrórzeń, minuta przerwy), niestety prawie ciągle treningi wyglądają tak samo. Od jakichś dwóch miesięcy, mimo dosyć ciężkich trenigów, nie mam zakwasów na następny dzień, lub są one prawie nieodczuwalne. Trzymam dietę 2.5 białka/kgmc, 50-60% węglowodanów a reszta tłuszcze. Około 2200kcal dziennie. Poza treningami nóg, ćwiczyłam także ramiona, brzuch. Niestety mięśnie rąk (biceps, triceps) urosły za bardzo, a zależy mi na szczupłych dłoniach. Na siłowni jestem zwyjle 4-5 razy w tygodniu. Stąd moje pytania:
1.Czy zostać przy treningu nóg i pośladków 2x w tygodniu?
2. Czy powodem braku zakwasów/przyrostów w dolnej części ciała może być tylko brak urozmaiceń?
3. Czy powinnam zrobić przerwę na np. miesiąc?
4. Co zrobić,aby rosły pośladki, a nie rosły inne części ciała? Czy to możliwe?
5. Lepiej ćwiczyć brzuch codziennie po 20 min czy np. 2 razy w tygodniu orzez godzinę?
6. Dołączyć aeroby?

Za odpowiedzi bardzo dziękuję.

Hej,
Waże ok 83kg przy 173cm wzrostu. Dietę staram się utrzymywać sensowną w okolicy 2000 kcal. przez kilka ostatnich miesięcy trenowałem Crossfit, jednak zyski (zarówno w sile jak i w spadku wagi) wydają mi się niezadowalające. Chcę przez jakiś czas przenieść się na siłownię (wolne ciężary + aeroby) dla podniesienia siły i zrzutu kilogramów, przed kolejnym podejściem do crossa (poszukam czegoś cięzszego). Tyle słowem wstępu. Moje pytania są takie:

1) Chcę zastosować trening obwodowy (3-4 ćwiczenia, 4-5 obwodów, w okolicy 12-15 powtórzeń) + 20-30 min bieżnia/rower. Jak to widzisz? I jaka częstotliwość treningu będzie dawała efekt?
2) Chciałbym włączyć w to podciąganie, jednak najnormalniej w świecie stosunek mojej siły do masy mi nie pozwoli na to (od pełnego wyprostu ramion nie jestem w stanie wykonać 2 powtórzeń). Jakie ćwiczenie byłoby najlepszym fundamentem dla podciągania?
3) Chciałbym ćwiczyć na wolnych ciężarach, ale będę trenował sam. Czy na maszynach uzyskam takie same efekty?
4) Przy crossie stosowałem BCAA (1 porcja godzine przed treningiem , 1 porcja od razu po) i od niedawna creatyna+b-alanina(1 porcja przed treningiem tylko). Czy ma to sens i powinienem przy tym pozostać, czy może coś zmienić?

Ogólnie zależy mi na estetycznej sylwetce i użytecznych mięśniach (ogólna sprawność, elastyczność, koordynacja), a nie na niebotycznym zwiększeniu obwodów.Dlatego po jakimś czasie planuję wrócić na crossfit, jednak teraz chce zwiększyć swoje siłowe możliwości.
Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam,
Piotrek

Witam,
od miesiąca regularnie (3 x w tygodniu po 60 minut) chodzę na zajęcia na siłownię. Treningi casem mają formę interwałową, czasem siłową, a czasem są to aeroby. Jestem początkująca, więc wielu rzeczy nie wiem i dlatego proszę o wyrozumiałość :)
Jestem na diecie ok. 1850 kcal. Mam 160 cm wzrostu i ważę 88 kg (!!!). Moja ternerka twierdzi, że powinna ćwiczyć tylko 3 x w tygodniu i nic więcej. Po miesiącu ćwiczeń schudłam 1 kg, ale za to w obwodach łącznie 9 cm. Chciałabym ćwiczyć chociaż 1 dzień więcej żeby waga ruszyła trochę szybciej. Mam za sobą wszystkie diety świata i zawsze ten sam efekt. Pierwszy raz zabrałam się za to na poważnie i z pomocą fachowca (trenerki). Nie rozumiem tylko dlaczego powinnam ćwiczyć tylko 3 x na tydzień? Ona twierdzi, że za jakieś 2 miesiące będę mogła dorucić kolejny (tj. 4 dzień) treningów. Czy faktycznie jest tak, że powinnam ćwiczyć tylko 3 treningi? Martwię się, że nie schudnę :(