Wyniki wyszukiwania
Fraza: poza domem Liczba wyników: 307Witam.<br /> <br /> No więc mam 17 lat i jestem początkujący w budowaniu masy mięśniowej (zależy mi głównie na hipertrofii)<br /> <br /> Od 3 tygodni stosuję coś na kształt FBW, a konkretnie jednego dnia trenuję: klatkę, nogi, barki, triceps. A drugiego: plecy, brzuch, biceps, przedramiona; i tak w kółko<br /> <br /> Każdą partię trenuję 3 razy w tygodniu.<br /> <br /> A teraz pytanie: Czy ten trening będzie dla mnie efektywny, czy powinienem stosować normalne FBW? Co powinienem zmienić żeby podnieść efektywność?<br /> <br /> Dodam jeszcze (bo może warto uwzględnić) że w domu ćwiczę tylko z wagą własnego ciała, jedną hantlą i ekspanderem. Poza tym wraz z rozpoczęciem roku szkolnego w czwartek i piątek mam do dyspozycji około 30 min na siłowni gdzie jest duża możliwość jeżeli chodzi o wybór sprzętu.<br /> <br /> To tyle.
Witam
Wrzucam zdjęcia do oceny po pół roku ćwiczeń. Wychodziłem z wagi 90kg, 98cm w pasie i 27% BF. Obecnie 80kg i 94cm w pasie i 18% BF. Mam pytanie czy w tym momencie mogę zacząć mase czy jeszcze redukować. Dodam ze mam 183cm wzrostu.
Poza tym od jakiegoś czasu nie mogę zrzucić brzucha. Jak sobie z tym poradzić?
Cześć,<br /> Mam 22 lata, 172cm oraz 59kg. Obecnie jestem na redukcji.<br /> Chciałabym znacznie poprawić wygląd swojego ciała. Dwa razy w tygodniu trenuje pole dance gdzie anagazuje gorne partie, natomiast chciałabym rownież wykonywać trening dolnych partii ciała. Niestety nie jestem w stanie dodatkowo być na siłowni stad pytanie czy trening z gumami pozwoli na poprawę wyglądu pośladków oraz wzrost mięśni? Ile razy w tygodniu wykonywać taki trening? Czy mimo wszystko lepsze efekty uzyskamy na siłowni czy w domu rownież mamy taka możliwość?
Mam problemy z cellulitem. Jem niemal ze codziennie twaroki, przewazne 20% - 40% procent tluszczu, do tego lubie mozarelle. Slyszalam gdzies ze nabial zawiera hormony i to wplywa na rozwoj cellulitu. Czy musze z niego calkiem zrezygnowac?
Siema, wysilek fizyczny nie jest mi obcy, lubie sie pompowac, cwicze w domu juz tak ponad rok z przerwami bez sprzetu czysta improwizacja poza drazkiem. Ostatnio zaczalem cwiczyc tak ze robie pompki do oporu w zgieciu łokcia ponizej 90 stopni po okolo 15 powotrzen 3-5 serii. Pompki tzw. na poreczach 3 serie po mniej wiecej 15 powtorzen, bice z obciazeniem w plecaku tak z 8-10 kilo 3 serie po 10 powtorzen i podciaganie wolne ruchy, wyprostowane lokcie do konca przy powtorzeniach i tak 4-5 serii po 5-10 powtorzen, oraz przysiady i wykroki. Cwicze tak poprostu bo lubie, nie buduje masy itd. Cwicze w ten sposob codziennie czasem sobie odpuszczam dzien. Moje cialo znosi to dobrze poprostu czuje sie nawet nawet spompowany, nie mam diety, jem duzo makarony itd, pije wode. Mam 172 cm wzrostu waga 66 kilo. I tu moje pytanie czy cos powiniennem zmienic? Napisalem ze nie buduje masy miesniowej itd ale jesli jest mozliwosc zeby cos zmienic i byly lekkie przyrosty to proste.
Witaj!
Mam 17 lat, 180 wzrostu, ważę około 78 kg, jestem podczas diety redukcyjnej. Mój ideał, to smukła, lekko umięśniona sylwetka z wyraźnym zarysem mięśni na całym ciele (chociaż nie ukrywam, że najbardziej zależy mi na brzuchu).
Trenuję od dłuższego czasu (styczeń 2014). Początkowo, tj. do czerwa nie stosowałam żadnej diety i efekty były dobre, aczkolwiek nie oszałamiające. Dopiero pod koniec roku szkolnego zaczęłam redukcję. Za wartość początkową przyjęłam 2047 kcal (gdzie 138g, to białko, 69 tłuszcze, a 242g węglowodany). Jako priorytet zawsze stawiałam białko oraz tłuszcze - dbałam o to, by pokryć, bądź jak najbardziej się zbliżyć do zapotrzebowania na te makroskładniki.
Obecnie trzymam 1900 kcal.
Stosuję odżywkę białkową WPC, gdyż nie jestem w stanie dobić bez niej białka -> dieta wegetariańska.
Spożywam dużo płatków owsianych (zazwyczaj od 50-70 g na śniadanie z odrobiną mleka, migdałami i odżywką), półtłustego twarogu (jako główny posiłek do 200g, np. zjadany z pełnoziarnistym makaronem albo kaszą gryczaną), kasz (jaglaną, gryczaną, kuskus - najczęściej przed treningiem oraz czasami pęczak), jaj (ok. 7 tygodniowo).
Najczęściej moje posiłki wyglądają następująco:
- śniadanie - płatki owsiane z mlekiem oraz jabłkiem/migdałami/orzechami włoskimi/siemieniem lnianym
lub kasza jaglana (czasem z czekoladą gorzką 90% kakao),
- II śniadanie (w szkole) - bułka jęczmienna z pastą z odżywki białkowej i kakao (taka Nutella)/ bułka razowa z połówką awokado
- Obiad - makaron z serem białym/ kasza gryczana z twarogiem/ soczewica z granulatem sojowym/ bananowy (1/2 banana) placek owsiany trzyjajeczny z serkiem wiejskim/warzywa na patelnię z jajkami
- Przekąska - parę marchewek pokrojonych w słupki/jabłko/orzechy/jogurt grecki
- Przedtreningowy (ćwiczę w godzinach wieczornych, najczęściej od 19, do 1,5 g) - najczęściej zjadam kaszę kuskus z twarogiem/kaszę gryczaną z odżywką/płatki owsiane
- Potreningowy (od razu po treningu) - zazwyczaj 1/2 banana ze szklanką mleka, łyżką kakao i odżywką białkową/ kilka jajek i jakieś węgle proste
Z tłuszczy jem: olej rzepakowy, awokado, orzechy i to, co jest w nasionach, płatkach, nabiale oraz kaszach :).
Cheat meal raz w tygodniu - chociaż nie wiem, czy dobrze? Zazwyczaj zjadam wtedy różnych rzeczy nadpogramowo do 1000 kcal... Tzn. cheat meal mam dopiero 2 raz :).
Teraz po tym przydługim wstępie, chciałabym poruszyć sprawę treningu:
We wakacje śmigałam na rowerze, robiąc około 50-80 km dziennie :). Co daje od 2-4 godzin na rowerze.
*Naprzemiennie w tygodniu ćwiczę ramiona+brzuch+plecy oraz pośladki+nogi
Korzystam z treningów znalezionych w internecie, np. Jillian Michaels 6 week Six-pack lv 2, 8 min abs Grenade, filmów Natalii Gackiej, 8 min abs, 8 min buns, ćwiczeń z kanału GymRa, etc.
https://www.youtube.com/watch?v=dfwnCDvd1WA
Fazę na Ewę Chodakowską też przeszłam, pomogło na początku ćwiczeń, ale teraz nie ma już progresu :).
Zazwyczaj zaczynam od tych siłowych (https://www.youtube.com/watch?v=mRuB0rPB9Zs , robię wypady, przysiady, wznosy nóg leżąc i stojąc, przysiady różnego rodzaju, itd. używając do tego 5kg hantli. Wykonuję zazwyczaj 50 powtórzeń na obie strony ciała. To z tych na pośladki i nogi. Później robię 4-min tabatę x 2 (przysiady+burpees+moutntain climbing+boksowanie) albo dłuższą (21 min) złożoną z high knees, burpees, prysiadów z obciążeniem, mountain climbing. Każde ćwiczenie jest wykonywane x 8 po 30 sekund i ok 15 s przerwy pomiędzy powtórzeniem. Po każdym bloku (serii) mam około 30-60 s przerwy. Oczywiście na 200% :).
Zastnawiam się, czy mam dobrą dietę (chciałam wkleić tabelę, ale nie ma takiej możliwości) i czy dobrałam sobie dobry trening? Bardzo prosiłabym o rozpisanie treningu, jeśli ten nie jest dobry. Z uwzględnieniem tego, iż posiadam w domu hantle 2kg oraz 5kg, ekspander oraz skakankę. Nie mam możliwości trenowania poza domem (brak siłowni).
Oraz ewentualnie porady dotyczące diety. Skoro chcę przybrać nieco masy mięśniowej, to powinnam być na zapotrzebowaniu innym niż obecnie. Nie chciałabym zalać się tłuszczem :). Obecnie mam jeszcze trochę do spalenia w rewralgicznych miejscach (biodra oraz uda).
Proszę o pomoc :), pozdrawiam oraz dziękuję za porady.