7 lipca 2014 16:30 •
Bezpieczeństwo stawów przy dużych obciążeniach.
Witam serdecznie.
Ćwiczę regularnie, z zadowalającymi efektami, natomiast ostatnio, sądząc, że mam dość siły,
podciągałem się na belce, wyrównując ciało do poziomu, równolegle do belki. Jestem w stanie wykonać wiele takich ćwiczeń ale zawsze sprawa kończy się tak, że przez godzinę bolą mnie
okolice stawów w łokciach, do tego stopnia, że ledwo podnosze ręce. Nie wykonuję tych ćwiczeń dużo, bo zaledwie kilka powtórzeń i daję sobie spokój. Problemy ze stawami mam od niedawna i moim pytaniem jest: czy będzie tak zawsze, bo nie mam predyspozycji pod względem budowy stawów, czy one się kiedyś wzmocnią i "nabudują"? Inaczej zapytam: czy mam przechlapane i jest lipa, czy mam się nie przejmować i z czasem będzie dobrze? A może mój błąd, to brak rozgrzewki i kiedy odpowiednio rozgrzeje się stawy, to takie problemy nie wystąpią? (Może robię kiepską rozgrzewkę)
Ćwiczę regularnie, z zadowalającymi efektami, natomiast ostatnio, sądząc, że mam dość siły,
podciągałem się na belce, wyrównując ciało do poziomu, równolegle do belki. Jestem w stanie wykonać wiele takich ćwiczeń ale zawsze sprawa kończy się tak, że przez godzinę bolą mnie
okolice stawów w łokciach, do tego stopnia, że ledwo podnosze ręce. Nie wykonuję tych ćwiczeń dużo, bo zaledwie kilka powtórzeń i daję sobie spokój. Problemy ze stawami mam od niedawna i moim pytaniem jest: czy będzie tak zawsze, bo nie mam predyspozycji pod względem budowy stawów, czy one się kiedyś wzmocnią i "nabudują"? Inaczej zapytam: czy mam przechlapane i jest lipa, czy mam się nie przejmować i z czasem będzie dobrze? A może mój błąd, to brak rozgrzewki i kiedy odpowiednio rozgrzeje się stawy, to takie problemy nie wystąpią? (Może robię kiepską rozgrzewkę)
793
5
dodał odpowiedź 7 lipca 2014 17:18
Witaj,
W każdym sporcie rozgrzewka to podstawa ćwiczeń, także zacznij od tego :) Jeśli jednak po rozgrzewce będą problemy możesz kupić kolagen czy glukozaimę które wspomogą regenerację stawów. Pozdrawiam
dodał komentarz 7 lipca 2014 17:28
Dzięki. Dzisiaj odpadłem w połowie treningu i musiałem się położyć, żeby po 40 minutach ból minął. W środę spróbuję zacząć od bardzo długiej rozgrzewki. Jak nie pomoże ani jedno ani drugie, to znaczy, że jestem za stary;)
dodał komentarz 9 lipca 2014 22:12
No i spróbowałem z dużo dłuższą rozgrzewką ale najwyraźniej jeszcze trzebaby odpocząć pare dni, zanim wrócę do normalnego treningu.
A potem już nie przesadzać jak ostatnio i nie ćwiczyć bez rozgrzewki/z kiepską rozgrzewką. Ale wydaje mi się, że skoro siły mam dość,
żeby robić stosunkowo trudne rzeczy, to musi być jakiś sposób, żeby nic się nie nadwyrężąło.
dodał odpowiedź 9 lipca 2014 22:01
Mógłbyś podać swój wiek? :)
dodał komentarz 9 lipca 2014 22:09
Nie no, 27 lat mam :) Żartowałem z tym "za stary".