Sztuki walki, bieganie, brzuch

Mam pytanko, przygotowuję się na zawody pod 2km. Katuję w domu brzuch, boksuje, ale zamiast boksowania mogę iść trenować to na sztukach walki, tak samo jak burpees czy podciąganie. W skrócie: czy da się połączyć sztuki walki, bieganie, rzeźbienie brzucha, chodzenie na basen i streetworkout?. Rozumiem, że się nie da wszystkiego pogodzić, ale czy to by się dało pogodzić?. Sztuki walki 3 razy w tyg, bieganie 3 razy w tyg, basen raz w tygodniu, brzuch 2 razy w tyg, streetworkout chciałbym 2 razy w tyg bo mi się to naprawdę podoba. Nie przemęczę się?, dochodzi jeszcze szkoła. Czy jeden dzień bez treningu musi być?

1544

Dyżurny Ekspert

Witamy,

dziękujemy za pytanie, przekazaliśmy je chłopakom od sztuk walki i treningów Cross.

1 wolny dzień w tygodniu oczywiście przydałby się, proszę pamiętać, że organizm ludzki bez odpowiedniej regeneracji źle funkcjonuje. Rozsądne jest ograniczenie treningu biegowego do dwóch jednostek w tygodniu, brzucha nie trzeba „kalkulować“, może go ćwiczyć po każdym treningu sztuk walki.

Tymczasem zachęcamy do regularnego odwiedzania kanału Zapytaj Trenera (regularnie dodajemy nowe filmy):

https://www.youtube.com/ZapytajTrenera

http://www.zapytajtrenera.pl

Patryk Wojtaszek

dodał odpowiedź 23 października 2013 20:37

Ja się właśnie przygotowuję pod 2km i żeby coś osiągnąć trzeba 3 razy w tyg trenować minimum, ale pod te 2km. Jeszcze na treningach się biega, są treningi wydolnosciowe, więc sztuki walki bym traktował, jako dodatek do biegania, ale bym dawał z siebie wszystko :). 1 dzień wolny to za mało. Trenując ostro 6 dni w tyg, przetrenowałem się, od pn robię tydzień przerwy, bo mam co raz gorsze wyniki w treningach w domu. Co o tym sądzicie?, tydzień wystarczy?, trenuję 1,5 miesiąca tak porządnie z dobrym planem

Ewelina Bujak

dodał odpowiedź 27 października 2013 16:41

Wiesz co z tym przetrenowaniem jest problem... Ogólnie chodzi o to, że jak trener dopuści do przetrenowania zawodnika to już koniec. Nigdy nie wiadomo ile to przetrenowanie może trwać, 2 tygodnie? miesiąc? pół roku?? dlatego trenerzy tak uważają by zawodika nie przeforsować, bo potem już nic się nie da zrobić niestety. Każdy z nas jest inny więc nie wiadomo jak organizm zareaguje na przetrenowanie, ile czasu będzie ono trwało, jakie są optymalne obciążenia dla zawodnika. Wiem, że chęci są jasne... ale uważaj, bo z przetrenowaniem nie ma żartów.