24 kwietnia 2014 14:27 •
Nieregularny Deficyt Kaloryczny.
Witam wszystkich którzy postanowili odczytać moje pytanie!
Dotyczy one zachowania deficytu kalorycznego. Od około styczna zacząłem trzymać dietę i uczęszczać na siłownie, co poskutkowało utratą około 17kg - co uważam za wynik dobry.
Na chwilę obecną, z wagi 105.8kg zszedlem na 88-89kg, jednak zaczął mi sie okres w którym waga schodzi coraz ciężej.
Do tej pory nie utrzymywałem konkretnej diety, trzymałem się po prostu deficytu - poniżej 2000 kalorii, uwzględniajac by w mojej diecie większa cześć to było białko. Nigdy nie liczyłem kalorii dokładnie, jednego dnia mogłem zjeść 1500, innego 1600, a innego 1800.
Czy jeżeli nie zależy mi na zawodowctwie i jest to moja pierwsza redukcja ,a ja chciałbym zejść do wagi około 80kg, czy taki "plan" moge trzymać dalej, trzyamjąc dalej przy tym siłownie 3x w tygodniu +cardio po cwiczeniah siłowych?
Czy tak nieregularne trzymanie kalorii (czyli grunt to ponizej 2000) ma sens?
Z góry dziękuje za odpowiedź
Dotyczy one zachowania deficytu kalorycznego. Od około styczna zacząłem trzymać dietę i uczęszczać na siłownie, co poskutkowało utratą około 17kg - co uważam za wynik dobry.
Na chwilę obecną, z wagi 105.8kg zszedlem na 88-89kg, jednak zaczął mi sie okres w którym waga schodzi coraz ciężej.
Do tej pory nie utrzymywałem konkretnej diety, trzymałem się po prostu deficytu - poniżej 2000 kalorii, uwzględniajac by w mojej diecie większa cześć to było białko. Nigdy nie liczyłem kalorii dokładnie, jednego dnia mogłem zjeść 1500, innego 1600, a innego 1800.
Czy jeżeli nie zależy mi na zawodowctwie i jest to moja pierwsza redukcja ,a ja chciałbym zejść do wagi około 80kg, czy taki "plan" moge trzymać dalej, trzyamjąc dalej przy tym siłownie 3x w tygodniu +cardio po cwiczeniah siłowych?
Czy tak nieregularne trzymanie kalorii (czyli grunt to ponizej 2000) ma sens?
Z góry dziękuje za odpowiedź
958
2
dodał odpowiedź 24 kwietnia 2014 18:42
Myśle ze strasznie sie męczysz na takich niskich kaloriach ale skoro przynosi Ci to rezultaty to OK tylko rób to z główą. Jednak zawsze bede polecał wszystko robic swiadomie czyli w tym przypadku obliczenie zapotrzebowania i trzymanie deficytu przy koncu redukcji moze być cięzko poniewaz tam juz liczą sie ulamki tych kalorii a tluszczyk staje sie bardzo oporny.
dodał odpowiedź 25 kwietnia 2014 19:13
mozesz tez ustalic tygodniowy rozpis kalorii ze np w danym tygoniu musisz zjesc 14 tys kcal i bedziesz mial latwej jak w teden dzien zjesz wiecej troche to w nastepnych odejmujesz, to tez jest dobry sposob