13 lutego 2014 22:52 •
KAZEINA MICELARNA
Hej gdzieś wyczytałam ze na redukcje dla kobiet na kolacje powinno się jesc/pić
kazeinę micelarną... kupiłam casein micelar ostrovita...Ale wszędzie piszę ze do na masę?? i już sama nie wiem czy to brać czy nie.. schudłam już na zdrowym jedzeniu bez odzywek teraz bym się chciała wspomóc... czy to pomoże czy zaszkodzi?
kazeinę micelarną... kupiłam casein micelar ostrovita...Ale wszędzie piszę ze do na masę?? i już sama nie wiem czy to brać czy nie.. schudłam już na zdrowym jedzeniu bez odzywek teraz bym się chciała wspomóc... czy to pomoże czy zaszkodzi?
2795
2
dodał odpowiedź 14 lutego 2014 07:34
Oczywiscie że nie zaszkodzi.. łebki z siłowni mają tylko podział "masa" "rzeźba" i nic wiecej... Nie mają w sumei bladego pojęcia o odżywianiu i żrą tylko proch czekając na cud...
Odżywka ma ci tylko pomóc ona nie zdziała sama cudu.. Najważniejsza jest dieta
Supelementy to tylko dodatek..
Uświadom sobie że dobre białko to koszt ponad 100zł wiec troche kasy to jest. A teraz pomyśl sobie że może to ci nie dać żadnego efektu.
Wywalasz 100 w błoto.. dlaczego:?
Bo podstawą jest dieta.. musisz kontorlować kcal! i zapotrzebowanie.. Białko jako odżywka ma sens wtedy gdy brakuje nam tego markoskładnika w diecie..
Nie możemy opierać się wyłącznie na nim.
dodał odpowiedź 14 lutego 2014 12:28
Daruj sobie kazeinę i mówię to z całego serca. Organizm ludzki nie radzi sobie z jej trawieniem, zalega w jelitach i tworzą się zlepy. Może to się źle skończyć. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz wiele cennych informacji na jej temat w sieci. Poza aspektami zdrowotnymi, nie widzę sensu by osoby nie budujące masy mięśniowej brały kazeinę. Lepiej dolicz pieniądze do jedzenia albo jak się uprzesz to kup normalne białko.