3 lutego 2014 20:13 •
Prosze o sprawdzenie mojej diety
Witam ponownie przypomne moje parametry techniczne mam 30lat, 173cm 75kg i pas 89-88cm. Mam takie pytanko czy jest ktos w stanie ułozyc mi diete na której zejde troche z tkanki tłuszczowej i zamienie ja na mase miesniawa. Lecz niechciał bym zeby zwiekszyc przytym wage chce troche nabrac miesni przy jednoczesnym zejsciu z tłuszczu. Moja dieta wyglada praktycznie podobnie karzdego dnia. Rano jakies 3 kanapki z serem zułtym i pomidorem i szynka potem ryż 100g + filet kurczaka 200g-350g co drugi dzien do tego waczywa brokuły kalafior marchwe. Kolejna porcja to albo jajecznica z ok 200g całych jaj i 30g cebuli. Albo ryż 100g i jogurt truskawkowy 80g i banan 100g. A ok 20 godz jem jeszcze 1 jabko i co dzien pije ok 1,5 l wody gazowanej mineral. Wiedz czy jest to dieta taka co powinna byc i przypomne ze jem codzienie jeszcze witaminy OLIMPU gold omega 3 i multi sport limit edition.
Prosze o konkretne opinie lub nowa diete. Ćwicze na silowni 4 razy w tygodniu po ok 60min
Prosze o konkretne opinie lub nowa diete. Ćwicze na silowni 4 razy w tygodniu po ok 60min
898
1
dodał odpowiedź 3 lutego 2014 21:41
Hej! Nie da się jednocześnie spalać tłuzczu i budować mięśni. Jak masz nadmiar tłuszczu to najpierw redukcja a potem robienie czytej masy mięśniowej. Z tym, że czym więcej smalcu będziesz spalał, tyl lepiej będą wyglądać Twoje mięśnie i może dawać to wrażenie, że znika smalec a jednocześnie budujesz mięso.
Przede wszystkim ustal swoje dobowe zapotrzebowanie kaloryczne np w tym kalkulatorze - http://potreningu.pl/kalkulatory/bmr
Od tego co Ci wyjdzie odejmij ze 200-300 kalorii, ćwicz dalej i obserwuj co się dzieje. Jak będzie słabo schodził tłuszcz to możesz dodac jakieś aeroby - bieganie, rowerek stacjonarny- rano na czczo, albo bezpośrednio po treningu siłowym. Źle, że praktycznie nie jesz kolacji, a jabłko, czy inne owoce to słaby pomysł. Jakieś węgle złożone na te kilka godzin nocnej głodówki przydałyby się i białko np chydy twaróg, który będzie się długo trawił.
Niestety musisz przestrzegać deficytu kalorycznego, więc bierz się za liczenie i ważenie żarcia. Tu masz tabele - http://www.tabele-kalorii.pl/
Z raz na tydzień czy dwa możesz zjeść więcej, wyjsć z kaloriami ponad dobowe zapotrzebowanie które Ci wyjdzie w kalkulatorze. Będzie to sygnał dla organizmu, żeby dalej palić smalec.
Powodzenia :)