Kilka podstawowych pytań
Hej wszystkim.
Jestem tutaj pierwszy raz więc pasowałoby się przedstawić, nazywam się Katarzyna mam 15lat, 167cm wzrostu, jestem dość puszysta.
Ćwiczę 3 razy w tygodniu i biegam od czasu do czasu.
Jem wszystko co w domu, nie przestrzegam jakiś diet, jak wiadomo jestem w okresie dojrzewania.
Moje pytanie brzmi czy mogę schudnąć bez diety? ponieważ jak na 15latkę jest to uciążliwe, a bardzo chcę schudnąć.
Proszę o jakieś porady z góry dziękuję.
Jestem tutaj pierwszy raz więc pasowałoby się przedstawić, nazywam się Katarzyna mam 15lat, 167cm wzrostu, jestem dość puszysta.
Ćwiczę 3 razy w tygodniu i biegam od czasu do czasu.
Jem wszystko co w domu, nie przestrzegam jakiś diet, jak wiadomo jestem w okresie dojrzewania.
Moje pytanie brzmi czy mogę schudnąć bez diety? ponieważ jak na 15latkę jest to uciążliwe, a bardzo chcę schudnąć.
Proszę o jakieś porady z góry dziękuję.
1099
8
dodał odpowiedź 12 października 2015 16:30
Hej :). Sluchaj. Fajnie ze chcesz zmienic siebie na lepsze. Szacun i chyle czola:D. Masz 15lat jedz to co mama da na talerzu ale popros ja czasami zeby zamiast smazyc to kurczaczka ugotowac. Zamiast ziemniakow od czasu do czasu torebka ryzu. Pij duzo wody. Odstap od slodyczy calkowicie - na poczatku bedzie ciezko ale potem uwierz odstapisz calkowicie. Potem raz na jakis czas batonika malego dla utrzymania "w dobrej formie" psychike. Jedyne co musisz robic systematycznie to cwiczyc biegac patrzec w lustro jak ci idzie i obserwowac wage. Co tydzien. Jak waga schodzi to super. Biegaj 3razy w tyg po te 20-25min taka forma cardio. Nwm czy na silownie chodzisz czy w domu sie katujesz.. Ale teraz jak zima idzie to na dworze raczej biegac nie bedziesz. Wiec na silownie !:D chyba tyle. I podsumowujac.. Staraj sie jesc zdrowo, cwicz systematycznie, waga, lustro i narazie tyle. Jak jakies pytania to wal smialo. Pozdro !
dodał komentarz 12 października 2015 20:34
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź ;)
Niestety nie chodzę na siłownię, ani w domu też nie mam specjalistycznej , czytałam i robię trening "domatorki" czy jakoś tak
Przysiady, pompki, brzuszki, nożyce, wspięcia na palce, wykroki, uginanie nóg w podporze i tym podobne :)
Słodycze rzadko jem, herbaty nie słodzę.
dodał komentarz 12 października 2015 21:18
Ps. A co sądzisz o treningu Ewy Chodakowskiej Killer, Skalpel, albo turbo spalanie ? :)
dodał komentarz 12 października 2015 23:22
Witaj ponownie ;). Trening domatora na propsie jest tez fajny. Ale nie na dlugo. Miesien potrzebuje czegos"innego" ale to jeszcze troche. Co do treningu typu skalpel. Moja siostra go robila. Do diety sie nie przykladala co prawda ale schudla Dosyc mocno wiec chyba jest spoko. Pamietaj kochana o tym cardio. Same cw nie dadza pożądanych efektow. Nwm moze rowerek w domu masz albo no cos wykombinujesz. Wierze w Ciebie !:)
dodał komentarz 14 października 2015 21:38
Chłopcy powiecie mi czy to jest dobry pomysł?
Mianowice bieganie zastąpić tym "skalpelem" ? czy to nie ma sensu? niedługo zima, a ja też nie za bardzo lubię biegać, ale jak mus to mus :)
Co o tym sądzicie ? robić np. poniedziałek trening, wtorek skalpel, środa trening, i tak dalej.
Z góry dziękuję :)
dodał odpowiedź 12 października 2015 23:03
oczywiscie że mozesz, bez konkretnej diety, na poczatek staraj sie jesc po prostu mniej, np na sniadanie jadlas 3 kromki chleba to teraz 2 itp itd, musi byc ujemny bilans kaloryczny, oraz cwiczyc te 3-4 razy w tygodniu po 30-40 min , zrob pomiary i zacznij! od 0,5 do 1 kg na tydzien zrzucac to norma ;)
dodał odpowiedź 13 października 2015 20:29
Dziękuję Wam chłopaki ! :)
Wezmę sobie Wasze rady do serca, jak będę miała pytania to napiszę.
Życzę miłego wieczoru :)
dodał odpowiedź 27 października 2015 15:55
Bedzie ciezko ale się da. Ale lepiej jakbys ulozyla z ujemnym bilansem +aeroby to by ladnie schodzila waga.
