30 sierpnia 2015 22:54 •
Schudnięcie z brzucha
Witam, moje pytanie to jak schudnąć z brzucha, chodzi mi o jakieś ćwiczenia, może mini dietę czego powinienem unikać + nie mogę uczęszczać przez jakiś czas na siłownię więc poproszę domowe rodzaje ćwiczeń.
427
2
dodał odpowiedź 31 sierpnia 2015 07:16
Siemanko, jeśli chcesz zrzucić tkankę tłuszczową to musisz mieć deficyt kaloryczny. Na początku oblicz sobie swoje zapotrzebowanie kaloryczne waga*24*(współczynnik aktywności) 1.1-1.5 i odejmij -300 kcal jeśli chcesz zredukować tkankę tłuszczową. Następnie całą kaloryczność podziel na makroskładniki: -Węglowodany 50% -Białko 30% -Tłuszcze 20% Jakich produktów powinieneś używać: Węglowodany: ryż, makarony, pieczywo vasa, płatki owsiane, otręby owsiane, ziemniaki, kasze, owoce Białka: białka jaj, chude twarogi, chude mięsa, ryby, Tłuszcze: żółtka jaj, orzechy, migdały, masła orzechowe/migdałowe, oliwa z oliwek, olej kokosowy, olej z pestek winogron. Unikać na pewno powinieneś słodyczy, słodzonych napojii, śmieciowego jedzenia. Co do ćwiczeń to wykonuj cardio 3 razy w tygodniu po 30 minut. Trening cardio najlepiej wykonuj rano naczczo lub po treningu siłowym.
dodał odpowiedź 1 września 2015 14:17
Witaj. Niestety miejscowe zrzucanie kilogramów jest nie do osiągnięcia. Redukcja jest procesem długotrwałym a tkankę tłuszczową spalamy równomiernie z całego ciała. Tylko od genetyki zależy z którego miejsca będzie nam schodził ten tłuszczyk oporniej a z którego szybciej. Tak więc proponuję skupić się na diecie z deficytem kalorycznym. Czyli będziesz musiał dostarczać mniej kalorii niż Twój organizm potrzebuje. Co do takich najważniejszych wskazówek: Jeżeli chodzi o takie układanie diety to zawsze wychodzimy od punktu, w którym należy wyliczyć swoje ogólne zapotrzebowanie kaloryczne. Aby tego dokonać możesz skorzystać z kalkulatorów na internecie albo ze wzoru (waga x 24 x 1.3-1.7 (zależy od poziomu aktywności fizycznej - im większa tym większy współczynnik - uwzględnij swój metabolizm, czyli czy łatwo przybierasz na wadzę czy nie)). Jednak pamiętaj, że w obu przypadkach otrzymasz tylko przybliżoną ilość kalorii jakie powinieneś spożywać w ciągu dnia, żeby utrzymać wagę (jeżeli chcesz to mogę Ci podesłać bardziej precyzyjny wzór, więcej liczenia ale i wynik nieco dokładniejszy, jak będziesz chciał to daj znać). Przetestuj je na sobie trzymając takie zapotrzebowanie około 2 tygodnie i obserwuj. Odejmij od tego 10% (ewentualnie zwiększ aktywność - to również pogłębianie deficytu) ogólnego zapotrzebowania aby wyjść na deficyt (ewentualnie jeżeli waga spada na tak zwanej "zerowej" kaloryczności to przy tym pozostań), czyli prościej to wychodzi mniej więcej około 200-500kcal (jeżeli chodzi o dobór makroskładników to przyjmij że będziesz spożywał 2-2.5g białka/kgmc, 1-1.5g tłuszczy/kgmc a resztę zapotrzebowania będą stanowić węglowodany) i trzymaj takie zapotrzebowanie przez okres ok 2 tyg. i patrz czy waga się zmienia czy nie. Jeżeli stoi to ponownie odejmij ok 100-200kcal i to samo (w tej fazie proponuję odejmować głównie z węglowodanów). Obserwuj czy coś się zmienia. Jeżeli waga zacznie spadać to znaczy, że ilość kalorii jest odpowiednia do utraty tkanki tłuszczowej (ja proponuję też, żeby ta utrata na wadzę nie była zbyt duża, gdyż im większy jej spadek tym również więcej stracimy masy mięśniowej, myślę, że ok 0.5kg/tydzień jest ok - oczywiście ta wartość może się zmieniać, gdyż zależy od wielu czynników). No i stopniowo wtedy zmniejszaj kaloryczność diety o ok 100kcal tygodniowo (po równo z b. t. w.) - bądź zwiększaj aktywność, staraj się nie robić obu rzeczy na raz, gdyż może to spowodować, że uzyskasz zbyt duży deficyt kaloryczny, co w rezultacie tylko niepotrzebnie spowolni metabolizm i niekorzystnie wpłynie to na przebieg redukcji. Rozłóż sobie całe zapotrzebowanie na ok 3-6 odpowiednio zbilansowanych posiłków (tutaj już kwestia indywidualna - zależy na jaką dietę się zdecydujesz). Sposób rozplanowania makroskładników też może być różny, wariantów jest pełno. Ja osobiście węglowodany (nawet całą pulę) spożywałbym w posiłkach potreningowych a wszystkie posiłki przed treningiem oparłbym na białkach i tłuszczach. No i tutaj masz spis przykładowych produktów na których powinieneś opierać swoje posiłki : Białko (np. kurczak, indyk, ryby, wołowina, wieprzowina, jajka, twaróg, serek wiejski (z twarogiem i innymi produktami tego typu jak np. serek wiejski, mleko itd. nie należy przesadzać ale też nie ma co popadać w skrajność i całkowicie eliminować z diety - 3 x w tygodniu spokojnie możesz szamać) i jeżeli masz w planach to odżywka białkowa), Węglowodany (np. kasza gryczana, kasza jęczmienna, ryż biały, brązowy, wafle ryżowe, ziemniaki, owoce w niewielkich ilościach (najlepiej po treningu)), Tłuszcze (np. oliwa z oliwek, orzechy włoskie, ryby, olej lniany, rzepakowy, migdały, masło orzechowe naturalne, żółtka, tłuste mięsa, masło o zawartości tłuszczu przynajmniej 82% - z obniżoną ilością tłuszczy roślinnych, smalec, awokado itd.). Jeżeli chodzi o trening to ciężko i teraz cokolwiek poradzić, gdyż napisałeś, że nie możesz uczęszczać na siłownie. Masz jakąś kontuzję czy może nie masz dostępu do profesjonalnej siłowni? Jeżeli możesz ćwiczyć to proponuję się zapoznać z treningiem domatora, bazującym na ćwiczeniach kalistenicznych (z użyciem wagi swojego ciała): przysiady, pompki, odwrotne pompki, dipsy, pompki "diamentowe", podciągania na drążku (o ile dysponujesz). Polecam kanał CrossTrec i serię filmów "Trening w domu", jeżeli jesteś takim zainteresowany. Mam nadzieję, że pomogłem. Temat diety jest bardzo rozległy, więc po prostu, jeżeli masz jakieś pytania to dawaj znać. Pozdrawiam serdecznie :)